No właśnie, dlatego mam nadzieję, że ta jego droga ku człowieczeństwu skręci gdzieś w lewo i znowu będzie tym starym, "dobrym" Damonem.

No to możesz się zawieść. Damon cały czas skręca w lewo, droga którą przebywa nie jest łatwa. Ale w porę zauważa swój błąd i wraca na właściwą trasę. Chociażby scena z Andie. Uległ słabościom, ale wnet się opamiętał i kazał jej uciekać. Nie po to scenarzyści wysłali go w tą drogę ku człowieczeństwu żeby nagle mu się coś odwidziało i wrócił do starych przyzwyczajeń. A przynajmniej nie zrobią tego dopóki wiedzą, że Delena ma niewyobrażalną ilość fanów i jeśli do niej nie dojdzie to widzowie będą zawiedzeni ;]

Nie, Damon już nie wróci do swojego poprzedniego hobby czyli zabijania ludzi. Teraz nawet jak kogs uszkodzi to ma wyrzuty sumienia, a prędzej nie miał. Chociaż to jest odruchem człowieczeństwa. Teraz już tylko może byc lepszy, pomagac staruszkom na przejsciu dla pieszych czy piec ciasteczka dla harcerzy.

no też będzie taki troche nudnawy jak stefan ale z fajniejszą przeszłością

Będzie miał bogate życie wewnętrzne. Nie jestem za specjalną zwolenniczką związku Damona i Eleny, chyba że na 3 - 4 odcinki. Moim zdaniem jak ich spikną, to postać Damona dużo straci, no chyba, że mnie zaskoczą.

Znaczy, eee...no to akurat nie jest dobry przykład.
Mimo wszystko, wampiry powinny być bardziej złe i mroczne - gdyż to część natury tych postaci - chyba że deklarują jakąś przemianęXD

A ja powiem tak. Cześć osób nie mówie że ci co się tutaj wypwiadają i że wszysc, ale czesto tak jest (sama się tym kierowalam w pierwszych trzech odcinkach gdy nie znałam jeszcze postaci i wgl nic nie wiedzialam) woli Damona, bo aktor jest przystojniejszy (nie dla wsyztskich oczywiscie kto co lubi) i potrafi fajnie zgarać takie buntownicze ciacho.
A co do Stefana to fakt czasami mam ochotę wejść w monitor i kopnąć go w dupe żeby cos zrobił.

Hmm... Szczerze powiem, że na wygląd Iana zaczęłam zwracać większą uwagę dopiero, kiedy polubiłam jego postać. Tzn. widziałam, że przystojniak z niego jest i do tego brunet z niebieskimi oczami, ale moje zachwyty zaczęły się dużo później.
Zresztą, na samym początku, aż wstyd się przyznać, popierałam Stelenę. Ale potem zmądrzałam, jak Damonek przestał ciągle zachowywać się jak cham.

evarini mialam dokladnie tak samo w obu przypadkach ;)

Ja właśnie takiego Damona uwielbiam-chama ;)

ja na poczatku nie lubilam damona, bo zagrazal (wtedy) "mojej" stelenie. dopiero z czasem, jak coraz wiecej faktow zaczelo wyplywac, kiedy mozna bylo lepiej poznac jego postac zmienilam o nim zdanie. teraz rozpatrujac te dwa sezony moge stwierdzic, ze jest jednym z moich ulubionych bohaterow VD (drugim jest alarick :D).

Mam bardzo podobnie, też uwielbiam Alariczka ^^
Właściwie zaczęłam lubić Damona jeszcze jako podłego, bezwzględnego wampira. A potem trafiły się cudowne odcinki w stylu Bloodlines.... I zostałam wierną shipperką Deleny ^^

http://vampirediaries.pl/artykuly/newsy/1741-alaric-saltzman-najgortszym-nauczyc ielem
haha. alarick zostal doceniony ;)

I słusznie :D

gdyby tacy nauczyciele uczyli w szkolach to by sie uczniom chcialo uczyc (przynajmniej zenskiej czesci :D) ;)

Racja :D

Ja na początku nie lubiłam Damona:P Wydawał mi się zbyt zły, nie miał żadnych pozytywnych cech. Też popierałam Stelenę, ale Damon zaczął się nie tyle co zmieniac co zaczęli go częściej pokazywac w takich ludzkich sytuacjach. A że ja mam słabośc do nieszczęśliwych i zwichrowanych brunetów to wiadomo, że nie mogłam się do niego nie przekonac:D

ak pisalam wczesniej ja rowniez a teraz kurde teskno mi do jego pierwszosezonowej natury ;)

Bo on w pierwszym sezonie tak stopniowo się ujawniał ze swoimi emocjami:P Troszkę zmieniłam o nim zdanie pod koniec odcinka gdzie Damon głaszcze Elenę po twarzy, to był taki ludzki odruch. Bo na początku pokazywali go jako wariata który dla sportu zabija ludzi. A potem jeszcze te retrospekcje i już w ogóle wymiękłam. Najlepszy był odcinek 11 oczywiście, ale nawet wtedy Damon z jednej strony fajny kumpel, tu sobie razem frytki jedzą, ale zabił Bree i wątpię czy pochwalił się tym Elenie.

Ja mam 15 lat i to oglądam:D U mnie w szkole pewnie to kilku ogląda, ale i tak by się nie przyznali:D Ja zmierzchu za bardzo nie lubię, ale to jest nawet fajne;)
Ja lubię filmy o wampirach, duchach etc.
Tak na marginesie to o duchach to najfajniejszy serial to ,,Zaklinacz dusz";)

dla mnie najlepszym serialem o duchach pozostanie moje ukochane "medium" :)

W sumie to ja tez jestem facetem i oglądam ten serial. No i mam 17 lat (18 rocznikowo).

"Tak na marginesie to o duchach to najfajniejszy serial to ,,Zaklinacz dusz";)"

To oglądnij Supernatural sezony 1-5...6 to już nie jest to samo...masz tam full service: Duchy, demony, zjawy, potwory...

Ja mam 19 lat ;D jestem facetem i uwielbiam ten serial ! ; D jest niesamowity, i rzecz jasna nie kryję się z tym, więcej polecam wszystkim moim znajomym Vampire Diaries zarówno dziewczynom jak i chłopakom, oczywiście z mojej kategorii wiekowej ; DD

Normalnie nie wierzę, nareszcie ktoś w moim przedziale wiekowym ;]

Nie widzę nic dziwnego w tym, że ten serial oglądają chłopacy :D Dziwi mnie natomiast, że niektórzy się z tym kryją. Ja jestem dziewczyną i cieszę się że mogę oglądać ten serial. Wielu chłopaków z mojego otoczenia się przyznaje do oglądania i dobrze, bo możemy porozmawiać podzielić się wrażeniami itd. Ale znam chłopaka, którego krępuje to, że się wciągnął w ten serial i bardzo się wkurza gdy ktoś się dowiaduje iż on ogląda VD . hmm bywa :D

no ja np mam prawie 20, jestem dziewczyną, a jak próbowałam namówić brata, który ma 16 to mnie wyśmiał, także różnie jest :D
Ja taka podekscytowana chce mu pokazać co się tam działo, a on nic :P Ale on ogólnie raczej za serialami nie przepada.

Mój brat(15lat) na szczescie nie ma problemow emocjonalnych, zawsze z nim ogladam filmy a jak mu sie nie podoba zawsze tłumaczymia czemu i odchodzi ale nigdy by niczego nie wysmiał. Jak mówilam to w sumie dzieki mojemu bratu ogladam ten serial. Oczywiscie nie odbieramy wszystkiego bezkrytycznie, ale pare fajnych scen i episodów było.

ja mam 25 i oglądam, uwielbiam ten serial. choć pilotowy odc był trudny i kolokwialnie się wyrażę "jechał" Zmierzchem, zresztą nigdy bym tego nie zaczęła oglądać (Pamiętniki Wampirów to infantylny tytuł bądźmy szczerzy:D) gdyby nie zasłyszane opinie, ciekawa recenzja na filmwebie i komentarze tutaj na forum, także przy okazji dziękuję tym, którzy tu piszą:))))
namówiłam też moją młodszą sis(21 lat), zapierała się mimo moich entuzjastycznych opinii rękami i nogami, ale w końcu obiecała, że obejrzy dwa, trzy odc żebym jej dała spokój(po 1 była na nie, po 2 została fanką hahahahaha), niestety martwi mnie jeden fakt, (jak widzę nie jestem osamotniona) jest za Steleną <zgroza> chociaż uwielbia Damona tak samo jak ja:) jest pięknem i seksem w czystej postaci i uważamy tak od momentu gdy z jego ust padły kultowe juz słowa: Hello, brother:))) Chociaż często patrzę przychylnym okiem na Stefka i Elenę, są czasem słodką parą, jednak wiadomo Damon zasługuje na to czego pragnie, więc jeśli chce Eleny....na początku myślałam, że lepiej rozwiążą postać Katherine, miała spory potencjał i ciekawy charakterek, jednak teraz kiepsko to widzę, musiałaby się bardzo zmienić. A Elenę też lubię (poza wiecznym pragnieniem męczeńskiej śmierci!)wracając do tematu nie rozumiem "stelenowatości" :) założyłyśmy się, że jeśli do końca 2 serii nie zmieni zdania i nie nawróci się na Jedyna Słuszną Drogę :P to dostanie ode mnie fanta, w przeciwnym razie dostanę ja:) Damonie pokładam moje nadzieje w tobie:))))

coż ja mam 24 i jestem od samego początku za Delena. Przyznaje pilot był dosc ciezki do przejscia i przyznam ze decyzja o dalszym ogladaniu od razu nie została podjęta.

no wreszcie ktos w moim wieku sie pojawia ;) juz zaczelam czuc sie tu staro ;) moim zdaniem pierwsze odcinki byly ciezkie do przejscia. ja ogolnie podchodzilam do ogladania pamietnikow dosc sceptycznie. lezalam w lozku chora, nie mialam co robic i kolezanka mi je polecila. wczesniej juz cos o nich slyszalam ale zawsze myslalam, ze to bajeczka dla nastolatkow. do tego dochodzily te straszne opisy i zdjecia promocyjne serialu, ktore wrecz mnie odstraszaly. ciesze sie jednak, ze dalam sie namowic i jakos przezylam poczatkowe odcinki ;)

Filmy też z bratem oglądam, ale seriale już sama, bo on chyba się w żadne specjalnie nie wciąga. Jedyne co pamiętam to chyba Prison Break'a z nim oglądałam :)
P.S z tego co pamiętam mój brat też nie ma problemów emocjonalnych :P

Ja tez mam ponad 20 i serial uważam za świetny... Oglądam też "Gotowe..." i "90210" ale w tamtych serialach mozna przewidziec co sie stanie a w VD jest totalnie odwrotnie... chociaż tez przyznam ze pilot był niezachecajacy...

choć moi bliscy znajomi wiedzą, że uwielbiam ten serial, ogólnie wyznam, że powiedzenie o tym np ludziom ze studiów byłoby troszkę wstydliwe:)ale co tam zrobiłabym to z podniesioną głową:D a jeszcze jeśli chodzi o wiek, to ostatnio odkryłam, ze kumpela mojej mamy to ogląda bo leci w tv, chyba Polsat? babka ma 50!

bo ten tytul brzmi tak "nastolatkowo" :D

dokładnie! zamiast tego mogłby być "Threesome" hahahahahaha brzmi bardzo ale to bardzo +18:) ewentualnie "Kły i pazury", choć trochę kiczowate, hm True Blood/Czysta Krew brzmi tak gustownie....więc może "Pragnienie" albo "Spragnieni/ Thirsty"

wszystko brzmi lepiej niz oryginalny tytul :D

No ja mysle ze tytul to tu jest nieprzypadkowy bo jednak o tych pamietnikach troche jest i ta Elena i ci przypodkowie tp itd...
No a ja tu sie na forach udzielam a jutro matura:)
Pozdrawiam także wsyztskich innych którzy zamiast robić ostatnie powtórki "mornotrawia" swoj czas na forach:)

teraz to już nic się nie nauczysz, lepiej się zrelaksować na forum :D
W każdym razie powodzenia :)

Taak nie dziekuje i tez tak mysle:)