Chodzi mi o Rączkę i Łysego,jeden 198,drugi 201.
Przy nich Głowacki wyglądał jak dziecko.
Najbardziej mi się podobało jak "Łysy" stanął nad Łazankiem :D był od niego realnie 2 razy większy...
Łysy fajnie wjechał na wioske:
-Kuzwa,ale zadupie!....już wiedziałem ze gosciu bedzie robił zadyme(oczywiscie pózniej sie przeliczyłem)
Łazanek może nie jest przy nim taki niski ale gosciu jak wyjechał do niego z tą gangsterską gwarą:
-Ej dziadek !!
to ze strachu nogi mu się skurczyły