wpadła mi do głowy taka koncepcja, że Beata podsłuchała jak Artur się przyznaje do celowego wysłania Adama w trasę żeby zająć jego miejsce i poinformowała o tym brata dlatego ten zgodził się na wyłudzenie kasy... ale to taki luźny pomysł bo już nie pamiętam czy w tym odcinku kiedy on to mówi Beata tam jeszcze mieszkała...