To najbardziej hardkorowa para. Nie bardzo tylko rozumiem po co Lucynka chce skoczyć ze swoim lekarzem do łózka? Co jej to daje?;] Jakoś nie rozumiem co ona z niego może wyciągnąć.
Nie oglądam za często ale mnie zaciekawiła Lucynka i jakoś nie mogę skminić o co chodzi bo to że mam go gdzieś to pewnik;]
Wie ktoś?:D
To proste - jest przedstawicielką firmy farmaceutycznej, która sprzedaje leki pacjentkom w ciąży. A Bartek jako lekarz ginekolog ma możliwość napędzić jej klientek. Ot i cała filozofia :-)
założę się, że ten lek będzie jakiś lewy i wszystko się zwali na Bartka i będzie drugi "Doktor Śmierć" w tym serialu