Chyba nigdy nie zrozumiem tego ze kazdy facet lata za Dajka.Ani to ladne ani zgrabne ani z jakims super charakterem a wziecie ma niczym miss Polonia.Jakos zadnego faceta nie odstrasza fakt ze ma dzieciaka(dziwnego ktory nigdy slowem sie nie odezwie).Leca na nia niczym cmy do swiatla.Ciekawe kogo wybierze ten nowy-zgaduje ze Dajke.Niedlugo jeden wyjdzie drzwiami a kolejny zacznie walic oknami.Dla niej znalezienie pracy to zaden problem.Bez zadnych kwalifikacji pracowala sobie w firmie za granica,gdzies tam u Anetki i u Kingi jako menadzer.No sory ale tu trzeba miec wyksztalcenie i jakies pojecie o tym a nie Dajka do kuzynki:moge u ciebie pracowac? A ta zamiast zatrudnic jakas wykwalifikowaana osobe zatrudnila Dajke ot tak.I sobie teraz chodzi do pracy"na chwilke".
czasami tak jest. tez mam kolezanke przy ktorej (mowiac oglednie) Majka wygląda jak miss polonia, ani tez figury czy nadzwyczajnych mocy nie ma, (zeby nie bylo dzieci tez posiada) a faceci na nią lecą maksymalnie. jak dla mnie to pewne rzeczy wyczuwa się podskornie (np. ze jest ostra w seksie ale tez moze cos innego byc) i do tego uroda czy charakter nie są potrzebne. to laski najczęściej błędnie myślą, że trzeba wyglądać jak super model żeby mieć powodzenie.
Jest coś w tym co piszesz, ponieważ z tego co zauważam to brzydkie laski mają większe powodzenie niż te ładne ;D
A co do Majki to taka cicha dupodajka, niby wielka miłość z Hubertem a na drugi dzień już z sąsiadem pod kołderkę.
tu jej się akurat nie dziwię - facet jej deklarował wielką miłość, przyleciał za nią z Berlina itp.itd. a nagle wrogi do niej i wyjeżdża se z byłą, która go zawsze oszukiwała... sama ze wściekłości i dla odreagowania (tak myślę) bym to zrobiła
Wiesz, ja jak bym kogoś kochała to nawet po zranieniu tak szybko bym do łóżka innemu nie wlazła, zresztą nawet jak już Majka z tego łózka wyszła to była happy i taka jakby Hubert nigdy nie istniał.
majka to o prostu dajka. na Szymka zawsze miała chrapkę, a teraz mogła bez wyrzutów sumienia wskoczyć mu do wyra. pocieszyła się, dała mu nadzieję, a teraz "pa, Szymcio".
tyle wiemy sami o sobie ile nas sprawdzono. czasami sobie gdybamy a życie życiem. też po rozstaniu nie wskakiwałam nikomu do łóżka ale każda sytuacja jest inna. akurat w tej odrębnej kwestii uważam że w porządku. na pohybel Hubertowi - zachował się jak typowy palant.
Gdybać to ja sobie mogę o tym co będzie za rok, albo o tym czy będę z tym partnerem z którym jestem do tej pory, ale takie rzeczy jak wskakiwanie komuś do łóżka to nie jest kwestią chwili ( chyba że tak jak u niektórych w gre wchodzi alkohol ) szczegolnie jak jest sie świeżo po bolesnym rozstaniu.
tak myślisz, ale nie wiesz na pewno. może i znasz siebie na tyle dobrze, że faktycznie tak jest, ale wcale tak nie musi być.
Dokładnie, często tak bywa jak piszesz. Znam przeciętne albo nawet nieatrakcyjne(niektóre nawet bardzo) z wyglądu dziewczyny, które bez problemu potrafią wyrwać jakiegoś przystojnego faceta, a znam też takie, które są piękne, ale powodzenia wielkiego nie mają. Po prostu nie mają tego czegoś, trudno powiedzieć o co chodzi.
Zresztą gusta są naprawdę różne. Jedni wolą niskie kobiety, drudzy wysokie, jedni wolą blondynki, drudzy brunetki, chude lub grube itd. Dla przykładu wszyscy tutaj się zachwycają Wiktorią, a mnie ona w ogóle nie kręci, ot taka słodka lalunia i tyle. Za to jeśli chodzi o Dagę, to tutaj sytuacja jest odwrotna- nie uchodzi ona za jakąś piękność, ale mnie ona bardzo pociąga, po prostu ma to coś co mnie w niej kręci, zresztą preferuję wysokie dziewczyny, stąd jej postura mi nie przeszkadza. Daga podoba mi się teraz, gdy schudła, wcześniej nie.
Obiektywnie uważam, że Wiktoria jest piękniejsza od Dagi, ale Daga pociąga mnie dużo bardziej. Dlaczego? Trudno dokładnie to określić.
Nie ma na świecie człowieka, który by się wszystkim podobał tak samo jak nie ma osoby, która by się nikomu nie podobała.
zgadza się. a poza tym Majka ma coś takiego w sobie (tak myślę), że faceci mają ochotę się nią zaopiekować.
Chyba jej zazdrościsz wyglądu. Mi tam Marysia się podoba. A, że ma wzięcie to nic dziwnego, w serialach każdy ma powodzenie. Nawet za takim zamułem jak Fabian laski się uganiały. W klanie są jeszcze większe jaja, podobno Maciek znalazł sobie laskę :)
Majka to dzi**a niby taka biedna a tu proszę raz z tym raz z tamtym, nie lubię jej i nie mogę już na nią patrzeć.