Tutaj zwracam się w większości do męskiej części forumowiczów (chociaż pewnie też się
znajdą damy :D spoko piszcie w końcu w Internecie też można zachować resztki
prywatności i anonimowości i "wyżyć" się poglądowo bez większych konsekwencji)..
Co sądzicie o urodzie Kingi? Ja obserwuję ją od dawna, na początku działała mi na nerwy ,
idealnie zagrała rozpieszczoną jedynaczkę i taką typową cwaną nastolatkę - maturzystkę.
Bez kija nie podchodź, w głowie tylko impressski itp pierdoły, fajnie jej to wyszło, szacun
Pani Olo. Ale lata mijają i to chyba idealny przykład na to jak ludzie się zmieniają. Moim
zdaniem Kinga po prostu jest super, jest śliczna, na prawdę, jej uśmiech przepełniony jest
ciepłem, dobrocią nie ma tam ksztyny sarkazmu ani jakiegoś wyrachowania. Postać też jest
raczej bardziej pozytywna niż kiedyś. Kurde ludzie po prostu heh, chciałbym mieć taką
dziewczynę, oj chciałbym:) Nawet jesteśmy w tym samym wieku:p.. no pisać pisać :p
źle ją ubierają - podkreślają mankamenty zamiast jakies atuty pokazać.albo coś ukryć. poza tym, naburmuszona ciągle
Wymień te mankamenty. Co do naburmuszenia się zgodzę , heh, ale ona ma taki sposób bycia , bywa urocza i generalnie jest wrażliwa. Da się przyzwyczaić.
Generalnie facet woli jak kobieta jest kobietą a nie wieszakiem na którym można zawiesić kurtkę w knajpie. Dla mnie przez to jest właśnie taka słodka. A brzuszek? No to na siłowni poćwiczy i problem z głowy nie?
dobrze napisane naburmuszona ciągle, wtyka nos nie swoje sprawy, strasznie irytująca. Wygląd- cóż, kwestia gustu, dla mnie za gruba, pucołowata, przeciętna kobieta.
Czy aktorka jest w tym odcinkach w ciąży, czy tak strasznie ją wzdęło ostatnimi czasy? Zawsze była pulchniejsza, ale na tych randkach z Adamem wygląda na 6 miesiąc!
Mi się Kinga wyjątkowo nie podoba... Ale jestem kobietą, więc zawsze ktoś będzie uważał, że jej "zazdroszczę!". Ma ładne włosy. Ale NIE figurę (można być zaokrąglonym, czasem jest to seksowne, ale faktycznie ją fatalnie ubierają) i NIE uśmiech (głupio wygląda). O charakterze "wszystko mi się należy" nie wspomnę.
Przynajmniej absurd serialu okazał się być mniejszym absurdem - ktoś taki jak Kinga ma takie powodzenie, bo może się NAPRAWDĘ komuś podobać ;)
W ciąży nie jest. Ciuchy, nosi takie w jakich jej jest wygodnie , pamiętam że w starszych odcinkach miała często dżinsy. Co do jej charakteru , ma taki swój "charakterek" ale to wynika z pewności siebie bardziej niż z jakiegoś szpanu. Nie wiem co znaczy "wszystko mi się należy", wie czego chce od życia... chyba nie? Może większości się wydaje że w cenie są kobiety typu Anja Rubik ale prawda jest inna. Prawdziwy facet , mądry doceni urodę kogoś takiego jak właśnie Kinga.. Poza tym nie ściemniajcie, przecież jest ładna!
zgodzę się, że kobieta powinna mieć tu i ówdzie -nie podobają mi się kościotrupy a'la Rubik a bardziej jednak typ sylwetki Joanny Krupy, ale akurat Kinga ma brzydkie proporcje, chociażby te iksowate nogi. twarz to kwestia gustu. nie jest pięknością, ale może się podobać. jak się uśmiechnie. takie moje zdanie. ale jak tobie się podoba to twoja sprawa. a co do ciuchów - potwornie ciotowate.
Dlaczego zaraz idziesz skrajność? Kto tu pisze o Anji Rubik? Ona się wcale nie podoba. Kinga jest za gruba.
W sumie o gustach się nie rozmawia. Ale tutaj jest forum i można to i owo napisać. Kinga nie jest doskonałością, mogłaby być szczuplejsza, OK. Ale wtedy byłaby chodzącą słodkością. Ma swoje ego, ale to jest bezpieczne, w głębi serca jest dobra . A gdyby ją porównać do tej wysuszonej Rubikowej to tak jakby mniej więcej zestawić Mercedesa CLS z Daewoo Matiz tuningowanym... pssssssssss
Kinga (a właściwie dziewczyna ją grająca) jest jak najbardziej ok i głupotą byłoby jej zmienianie się na siłę- świat w którym wszystkie dziewczyny wyglądają jak Anja Rubik, czyli jak po wyjściu z kuracji odchudzającej w Oświęcimiu- Brzezince?? Ja dziękuję i wysiadam.
btw, odnośnie do szeroko pojętej kobiecej urody- parę dni temu trafiła mi w ręce gazetka reklamowa jakiejś firmy produkującej odzież skórzaną z bardzo sympatycznymi zdjęciami Pani Doroty Czai, czyli aktorki, która grała asystentkę Huberta w Berlinie i którą tenże Hubert olał i wystawił do wiatru wiedziony wielką miłością do Marysi i jej bękarta.
Mój komentarz- Hubercie, jesteś debilem ;-D
Podzielam Twoje zdanie, właśnie taki typ kobiety jak Kinga powinien być lansowany a nie kościotrupy z wyrazem twarzy głodnego psa jak pani Anja. Przecież kto normalny się takim czyms podnieca? Wszystkie modelki na wybiegach, żywe trupy, zero kobiecości, zero wszystkiego. Kinga jest słodka. Gra O.K. A co do Huberta, to i tak stąpa po kruchym lodzie, bo nie wie że Paweł i Marysia są dla siebie stworzeni, poza tym się narzuca.
a co Ty tak z tą Rubik? nikt tu raczej nie jest wielbicielem kościotrupów, ale to skrajność. są inne dziewczyny - nie wysuszone a szczupłe i apetyczne. np. wyżej wspomniana odtwórczyni roli Iwony...swoją drogą w Marysi każdy się kocha;p
nie wiem tak mnie jakoś naszło, pierwszy z brzegu przykład mi przyszedł do głowy. Po prostu przeraża mnie kult świecących kości wśród modelek. Nie ma się co dziwić że skoro takie czerpią wzorce dziewczyny młode to są różne akcje typu anoreksja itp. Tamta aktorka chyba nawet jest tancerką, a Marysia lepiej wyglądała w dłuższych włosach..
albo w bardzo krótkich. ta średnia długość to porażka, ale jak się zapuszcza tonie sposób uniknąć tego etapu
można przycinać nie? Jak se ją przypomnę dawniej to TAKĄ BUŹKĘ JAK ANIOŁEK miała, Booshhhee Hehe, Normalnie bez wahania bym jej pomnik za samą buźkę postawił. Normalnie Cud, miód Ciechocinek!
Jak dla mnie Kinga jest po prostu spasiona, o czym z resztą już tu pisałem. Co jak co, ale kobieta jak nikt inny powinna dbać o swoją wagę. Gdy widzę te grube kobiety na ulicach to myślę tylko jedno. Jak można było do tego dopuścić i tak o siebie nie dbać...
grube to pojęcie względne. Bardzo względne. Grube spasione z wystającym celulitem biołe z wiszącymi cyckami i objadające się hamburgerami damy to jedna strona medalu. Druga strona medalu to fajne kuleczki takie jak Kinga. Chyba nie wolisz kościotrupów o które się można pokaleczyć? Typu pergaminowa Anja - z wiecznie zwieszoną gębą