Przy okazji gratulacje dla autora pewnego znanego wszystkim bloga z newsami odnosnie PM. Koles ladnie zrobil wszystkich w bambuko wypisujac te brednie o powrocie Pawla, ktory wroci tez do Marysi i rozdmuchal to wszystko do niebotycznych rozmiarow.

Strasznie mnie irytują niesprawdzone newsy.Skoro Krawczyk pisze żeby zmienić aktora to trzeba tak zrobić.W sumie szkoda że nie umią grać z Zając konflikt między nimi musi być ostry.Gdyby miał rolę w serialu łatwiej byłoby mu płacić alimenty na chłopców.

jestem ciekaw czy ewentualny powrót Krawczyka do serialu wpłynąłby mocno na oglądalnosc tego serialu...na plus czy minus?,ponoc odcinek w ktorym wrócił aby ratowac Artura miał bardzo dużo widzów,tego niestety już sie nie dowiemy,zresztą Krawczyk nie tylko nie chce wrócic ze względu na konflikt rodzinny z Majką,mysle ze zdaje sobie sprawe ze stracił w oczach widzów przez romans z Włodarczyk i pozostawienie rodzinki.

Zapytany przez fana na fb o to czemu odchodzi, odparl, ze czas na nowe wyzwania i że czuje on, ze jako Pawel w tym serialu powiedzial juz wszystko (generalnie wyczerpanie materialu). Poprosil tez fanom, by z wyrozumialoscia spogladali na nowego Pawla, jesli sie taki pojawi (on trzyma za to kciuki).
Wiadomo, ze na pewno nie chcial wspominac o innych osobistych powodach.

Tak w ogole, nie wiem jak Wy, ale odnosze wrazenie, ze aktorzy wcielajacy sie w role Pawla i Artura prywatnie przestali sie lubic. Czasem przegladam wpisy obu na ich kontach na fb i o ile Ploszajski z sympatia odnosi sie do Rafala Kwietniewskiego (Bartek) i widac, ze poza serialem tez sie troche koleguja oraz do Anety Zajac, o tyle nic nie wspomina o Mikolaju i nawet raz rzucal ironiczne aluzje odnosnie slynnego "ciala astralnego" czyli pary Wlodarczyk/Krawczyk.

Płoszajski podobno ma życie ułożone żona i dziecko Kwietniewski podobnie może więc irytuje ich postawa Krawczyka który nie potrafi ułożyć sobie życiz z matką swoich dzieci.Poza tym może jest teraz podział na tych co trzymają z Zając i Krawczykiem.Ci co aktualnie grają w serialu może wolą trzymać z Zając.

Też to zauważyłem. Nawet scenę z nimi w PM jak najbardziej ograniczyli.

Nie zdziwię się jak Płoszajski czy Kwietniewski próbowali przemówić Krawczykowi do rozumu a on kazał im się odwalić.

Pewnie chodzi też o to że Włodarczyk jest chorobliwie zazdrosna.Boi się może że jak Krawczyk i Zając będą grać razem to znów się pogodzą.

no ok pojawiłby się nowy aktor,ale wyobrażacie sobie powrót Majki i Pawła? przecież nie są już razem 3 albo 4 lata. Dużo się wydarzyło. Mega dużo. Romans Majki ze Stasiakiem. Potem rozwód ich dwojga. Ukrywanie ciąży, a potem ukrywanie,że Paweł się ojcem Julki. Związek z Huberte,.Szymonem. Związek Pawła z Anką. Niesłuszne siedzenie Pawła w więzieniu z winy Majki. Oj dużo tego. Nie widzę tego osobiście. Raczej trzeba się pogodzić z tym,ze oni nie będa już nigdy razem.

Tak tylko Majka wielkich opcji nie ma.Hubert ma Sandrę i też się rozstali.Szymon to był tylko kochanek,nigdy go nie kochała.Aleks pewnie zaraz zniknie.Więc zostaje Paweł no chyba że pojawi się kolejny facet,
To według ciebie z kim może być Majka?

Może być sama. W końcu świat się nie konczy na facetach i kobietach. Aleks pewnie zniknie faktycznie,bo okażę się,że oszukiwał Majkę. Ale Hubert powróci niebawem ,ale nie ma w streszczeniach w jakim celu.

Tylko w streszczeniu pisze że jeszcze szybciej wyjedzie bodajże pojawi się w 1824 a zniknie w 1828.Może znowu będą chcieli kombinować z Szymonem.Ale pewnie teraz długo będzie sama a potem może ktoś nowy,Paweł? lub Hubert kiedy scenarzyści zdecydują czy to dziecko Sandry będzie jego czy ona go oszuka.

Myśle, że Aleks zniknie, Hubert wróci na kilka dni, Szymon to Szymon - wiadomo, że nic z tego nie będzie i Majka zostanie sama. I tak ma sporo atrakcji w ostatnich miesiącach. Za jakiś czas (końcówka tego sezonu, może chwile po wakacjach) mógłby wrócić Paweł (nowy aktor) i coś można pokombinować. W ogóle ciekaw jestem jakie wielkie wydarzenie przygotują na zakończenie obecnego sezonu. Rok temu było zabójstwo Igora, dwa lata temu wypadek Anny.

Teraz pewnie będzie refleksja Marysi że ostatnio przesadziła z facetami,a za kilka miesięcy rozwiąże się sprawa Huberta i może czy pojawi się nowy Paweł.

tak by mogło być

Producenci serialu zostawi sobie furtkę z Hubertem.Było wspomiane o facecie Sandry w Katowicach ale nie wiadomo czy on jest ojcem.A ty obstawiasz że ojcem dziecka będzie Hubert czy ten Tomasz?

Na pewno Hubert wróci na kilka dni? W jakim celu? obstawiam,że Tomasz skoro Hubert powrócił.

Tak pisało że w 1028 odcinku wraca do Szwecji.

Dokładnie, wróci tylko na kilka dni, spotka się z Majką i Julką, dowie sie o Aleksie i że Szymon jako pierwszy pocieszył Majkę po rozstaniu z nim. Tyle. Może kiedyś wróci na stałe, jak sie okaże, że to nie jego dziecko.

Pewnie tak będzie.Okaże się przypadkiem albo to biologiczny Ojciec się pojawi bo dowie się o dziecku i doda dwa do dwóch.Albo będzie jak z Pawłem dziecko zachoruje a potem badania wykazą że on nie może być ojcem.

To po co wraca jak Pawel na kilka dni? Fani Majki i Huberta beda rozczarowani pewnie.

Pewnie chce zobaczyć Julkę w końcu Marysia prosiła go żeby jej nie zostawił tzn Julki na dodatek traktuje Julkę jak własną córkę.Poza tym może chce zobaczyć czy Majka ma nowego faceta i np kombinuje co będzie jeśli po porodzie okaże się że nie on jest ojcem dziecka Sandry.

Czułem, że tak będzie. W końcu musi zajmować się Sandrą, przyjechał tylko zobaczyć się z Majką i Julką.

Na roztrzygnięcie wątku Hubert-Sandra jest jeszcze za wcześniej.Dopiero po urodzeniu dziecka może okazać się kto będzie Ojcem.A znając głupotę Huberta nawet jak się dowie że nie on jest Ojcem to i tak zostanie z Sandrą bo uzna że dziecko potrzebuje Ojca a on się do niego przywiązał.

Niech scenarzyści raz na zawsze pozbęda się Sandry i HUberta.

Hubert ma coś z głową normalny facet po tylu świnstwach Sandry nie popatrzyłby się w jej stronę.A on dalej z nią pracował,przyjażnił się zwierzał się jej nawet jak myślał że Maryśka go zdradziła to jej płakał w rękach.

On faktycznie tylko na kilka odcinkow,bo w dalszych streszczeniach do 9 grudnia nie ma o nim ani slowa. Wiec trzeba traktowac z przymruzeniem oka te "wielkie" powroty.

Rownie dobrze mogliby napisać Hubert przyjeżdza zobaczyć Julke i pogodać z Marysia.Swoją drogą ciekawe kogo Julka uważa za swojego najważniejszego Ojca czy Pawła czy Huberta?

Julka już tyle chłopów widziała w domu, że pewnie sama nie wie. Ogólnie te dziecko nic nie mówi, dziwnie to wygląda. Dzieci potrzebują dużo uwagi, a te jest jak niemowle, które nakarmisz i śpi, wstanie zje i znowu śpi. Majeczka ma czas na wszystko, a dziecku tylko pokażą jak klocka poprawi na stole i nic do siebie nie mówią poza "tesknisz za tatusiem?". Dziecko sobie mysli wtf..którym bo miałam dwóch, na dodatek ciągle przychodzą nowi.

Mnie rozbawiła jak przyszedł Paweł a ta Tatuś nie wiem skąd to wiedziała jak ostatni raz widziała go jak była dużo mniejsza.Paweł tez sie popisał obcy chłop(Szymon)zajmuje sie jego dzieckiem a ten specjalnie nie zwrocił na to uwagi.

Też mnie to zdziwiło.

Paweł to chyba nawet by nie zareagował gdyby zastał dziecko samo w domu.

Watek nie mógł zostać pociągnięty, wyszło jak wyszło.

czemu paweł siedział w ciupie?

Bo był podejrzany o zabójstwo Michała.Policja znalazła w jego mecie Klucz którym zabito Michała podłożony przez Walczaka.Poza tym był na miejscu zbrodni chwilę po zabójstwie a jakby tego było mało miał motyw i na dodatek panicznie uciekał przed Policją.

Zapewne w rolę Pawła wcieli się nowy aktor dlatego tez postać ta nie została uśmiercona. Według mnie powinien wrócić Hubert i mam nadzieję, że tak się stanie. Paweł mógłby zginąć W samolocie lecąc do Polski aby wyznać Marysi miłość :D

Hubert wróci już w przyszlym tygodniu. :) Czernecki najwyraźniej nie planuje definitywnie odejść z PM.

Ale na krótko. Może po jakimś czasie wróci na dłużej...

Może dlatego nie chcą uśmiercać Pawła bo już uśmiercili Patryka.Wcześniej umarł Kuba oraz Igor wiec nie chca przesadzać że zgonami młodych ludzi w serialu.Poza tym poki żyje Paweł jest choć znikoma szansa na powrot do Majki.

W sumie co im da uśmiercenie. Jak już dwóch trupów "zmartwychwstało"... :)

Paweł zawsze podobnie jak Artur był zbyt ważną postacią żeby go tak poprostu uśmiercić.

Dokładnie. Jak Artur umierał kilka lat temu było ogromne zamieszanie...

Jak tak będą wszystkich uśmiercać to może zamiast Barbariana Kinguś założy zakład pogrzebowy.

Już Śmierć Kuby była trochę przesadzona.Nie dość że gość ryzykował własne życie i zdrowie dla niewdzięcznego gościa który miał go w dupie to jeszcze umarł po wzięciu tych samych narkotyków co ten Miły któremu nic po nich nie było poza naćpaniem.

Adam takze powroci do serialu :-) .

Pisało o tym.Podobno Kinga się nie przełamie i mu nie wybaczy ale po mojemu za jakiś czas zmieni zdanie.

Moze akurat ze wzgledu na swoich synow. Inaczej na pewno by go pogonila jak pozostalych.

Artura nie chce,Aleks ją nie chce a innych kandydatów nie widać.Może zrobią najwyżej że Maciek zachoruje i to ich do siebie zbliży.W sumie gdyby Artur podbijał do Beaty to miałby przerąbane z Adamem,kiedyś rywalizował z nim o Kingę a teraz ruszał by w konkury do jego siostrzyczki.

Mnie zastanawia jak to się stało,że Marysia poznała Aleksa przypadkiem na parkingu,bo zniszczyła mu auto. A teraz się okazuje,że Aleks ma w coś wrobić Majkę,bo ten Wiktor chce załatwić Anetę. Bardziej byłoby logiczne gdyby to Aleks zniszczył auto Majce. Miałby pretekst,żeby ją poznać a tak? to nielogiczne. A może Aleks to wróżka,która wiedział,że Majka akurat walnie mu w auto?.

Ich pierwsze spotkanie było przypadkiem i początkowo interesował się nią bezinteresownie.Dopiero potem Wiktor się o tym dowiedział i go szantażował.