Większość jedzie po tej Nikoli, ale ja uważam,że ona jest ładna: ma zdrowe, zawsze uczesane włosy, ładną cerę,w miarę regularne rysy, białe zęby i duże niebieskie oczy.Wiktoria podobnie. A Jowita ma mały wredny nosek.

co kto woli. w serialu robią ją na piękność, że och i ach. dla mnie jest caaaałkiem przeciętna. poza tym włosy obcięte na garnek i jedna mina przez cały czas ;)

Mnie również sie ten garnek nie podoba,te jej ciepłe relacje z Radziem dosłownie mnie mdlą,Radek zachowuje sie przy niej jak totalna ciepła klucha(powoli bije na głowe Roberta)w poniedziałek podrzuci jej paczke "rafaello"bedą sie razem cieszyli jak małe dzieci...ech,aktorstwo poniżej b-klasy

ja już się nie mogę doczekać, kiedy Nikola zniknie. jestem ciekaw, czy jej matka pociesza teraz Juliana xD dobrze by było, gdyby Laura dobrała się w końcu do Robercika - wtedy Olka dostałaby za za swoje ;)

Nie sadze zeby Robert zdradzi gałganka dla Laury,dziwie sie ze pani fotograf leci na te drewno,chociaż gdyby do tego doszło chciałbym zobaczyc jakby Ola aktorsko przyjeła by te zdrade,bo Roberta to nawet nie chce sobie wyobrazic jakby sie przy niej płaszczył i prosił o wybaczenie,blee

Widzę to! :D
Zrobiłaby tą swoją zaskoczoną minę: pół otwarte usta, zadarty nosek, a afro stanęłoby dęba :D
Uciekłaby z płaczem na tych krótkich nóżkach, popłakała chwilę w poduszkę, Król by chciał rozstrzelać Roberta za zdradę stanu, a ciepła klucha przyszłaby się kajać, robiąc z siebie jeszcze większą kluchę, o ile to możliwe...

zapomniałaś dodać, że wypiłaby jeszcze hektolitry herbaty:)

Tak! albo bunt młodzieńczy vol. 2 i znowu rajd po barach i siadanie na kolanach obcych facetów. Może znowu upatrzyłby ją sobie jakiś gwałciciel i coś by się działo ;D
ewentualnie wątek: Ola na odwyku uzależniona od herbaty. Tak - herbata też uzależnia! ;D

AKURAT HERBATY BYM SIE NIE CZEPIALA / sama tez pijam hektolitry tego napoju wiec rozumiem GALGANKA

związana z uzależnieniem agresja każe Ci KRZYCZEĆ CAPSLOOKIEM ;D
Ratuj się Dziewczyno, póki jest jeszcze nadzieja ;D ;D ;D

:D a właśnie się zastanawiałam czemu jestem taka nerwowa ;p

ha, widzisz! ale nie martw się - jesteśmy z Tobą, a Jezus Cię kocha.

Relacje Radziu-Nikola, gdy rano sex z Julianem a wieczorem z Radziem lub odwrotnie.
To samo relacje Hubert-Marysia, milosc frajera do matki z dzieckiem, wzial sobie na glowe obcego bachora + w pakiecie ojca dziecka, ktory pojawia sie w ich zyciu i tak walneła go /Huberta w rogi.

ma dziwne nozdrza

pewnie sie wszyscy zdziwicie, jak oznajmie, że mi sie podoba Rączka, który już niestety zakończył swój wątek w PM :(

ja się nie dziwię ;]

ani ja!

heh, a już myślałam że wszyscy na mnie naskoczą, że mam zrypany gust xD

Niee :D ja też wolę takich niż takich Robercików... O Adamie nie wspomnę, bo to już w ogóle metro kompletne...

no bez jaj... rączka zamiast roberta? chyba że w tym sensie, że po rączce widać, że lubi kobiety a robert tak jakoś beznamiętnie odgrywa miłosne sceny... bo jeżeli miałabym ich oceniać jak "dzieło sztuki" to zdecydowanie robert. przystojny facet.

Robert nie jest przystojny wg. mnie. a z resztą każdy ma inny gust ;D

Właśnie tak :D ja nie lubię facetów pięknisiów, za to lubię męskich ;p

i nie dzieło sztuki tylko sztuka schaba najwyżej :D

no tak... jeśli chodzi o Rączkę to schaba. ale pisząc dzieło sztuki miałam na myśli Roberta. niemniej ma on coś takiego w sobie, że pomimo (nazwijmy to) urody nie miałabym na niego ochoty. ale na schaba z płaską mózgoczaszką też nie ;p z tego serialu najciekawszy jest Dominik a raczej aktor, który go gra. i ewentualnie Hubert - dziwna w sumie twarz, ale ma coś w sobie.

Oj bo to jest tak, że zwykle zdrowe, rozsądne żarcie, ale czasem po prostu ma człowiek ochotę na chamskiego hamburgera ;D
A Robert to w ogóle jakieś żabie udka... Z nazwy odpada ;/
Dominik? Niedopieczony ;D

No Hubert mi się podobał w "Ratownikach" ;) w "Wojnie polsko-ruskiej" był świetny :D ale przez PM i maślany związek z Marysią jakoś mi tak obrzydł trochę...

osobiście lubię młodszych także na chwilę obecną wybieram to niedopieczone danie ;) może kiedyś mnie najdzie na hamburgera ;p ale raczej nie bo nie jadam mięsa ;)

Haha to falafela z budki z kebabem ;D

a ja nie przepadam za szczypiorkiem hihi

W dzisiejszym odcinku Robert wpadnie razem z gałgankiem do salonu z kwiatami,jego ciepło,wrażliwosc ukryta za bukietem chwastów zrobi na was w końcu wrażenie,nooo tak myśle,marudy heh

łojezu co za ciota ;D

Dziecko bedzie miało 3 tatusiow Dj,Kierowcę Off-road'owego ,i karateke Polskiego Bruca Lee :)))

a może nawet będzie opóźnione i będzie wołało: MAAARYYYYSIAAAAA.... ;D

Jak ja nie lubię tego Szymona ;/ i nie wiem czemu znów zrobili że Marysia zdradza ukochanego !

ja też go nie lubię, jeszcze jak wczoraj grał że jest na kacu to normalnie nie mogłam, on nawet oczu nie otworzył żeby zobaczyć komu otwiera drzwi i ciągle chodził garbaty i kulał, beznadziejnie to zagrał

a jak udawał pijanego to już porażka nie trawię gościa

ten dialog Huberta z Szymonkiem w jego mieszkanku to mnie rozwalił
Hubert:
-a mozesz wstac jak ze mną rozmawisz.!
-nie!..snując sie na fotelu przygarbiony wyglądał naprawde przekonywująco( hehe)
-wstań !
Szymek z trudem probuje postawic swoje ciało do pionu mówiąc:
-dzentelmen sie znalazł..!!
pada strzał !!,pytanie tylko dlaczego Szymon ma zakrwawioną twarz kiedy Hubert uderzył go poniżej szyji...ech

Maryśka znowu poszła w cug ;) - widac charakterek to ona ma - byle portki i juz leci
a Hubcio pewnie skończy jak Paweł .....za kratami - świat zza krat nie taki kolorowy

Jesteście okrutni dla tej Marysi, naprawdę :D
Przecież coś jej dosypali, ona nawet nie pamięta :D
W burdelu tylko tańczyła! :D
Zdradzała tylko męża z doktorkiem, ale to by było na tyle. Miała ze trzech chłopów chyba (no, teraz Szymon na zerwanym filmie...), a za to Kinga... ktoś policzył? Ja się pogubiłam już dawno.

Racja,cały czas ostra krytyka na Maryśke...przynajmniej wzieła się za jakąś konkretną robotę,jest tak zapracowana że nawet nie pamięta co sie działo wieczór wczesniej,w głowie tylko faktury i Kaśka faktury i Kaśka i tak w kółko...niech Kinga wysle ją na jakiś urlop,czas najwyższy

Widzisz tweety77, tak to już w życiu jest, że jedna dziewczyna może dawać na prawo i lewo i nikt nie będzie miał do niej pretensji, a druga raz skoczy w bok i do końca życia będzie miała reputację puszczalskiej.
Kinga od początku serialu szalała, więc nawet jakby ją zaliczyło kilku na raz, to nikt by złego słowa nie powiedział, bo nikogo by to nie zdziwiło, natomiast jak taka cnotka Marysia zaszaleje, to od razu wielka krytyka. Samo życie...

To jest tak jak ze Stockingerem- facet raz się upił i od razu stał się największym alkoholikiem w tym kraju. ;)

Marysia nadal, dzięki kręceniu i niedopowiedzeniom rżnie świętą przed nowo poznaną Andżeliką oraz przed Emilką i Bartkiem!
Przy temacie małżeństw stwierdziła że między nią a Pawłem się pokręciło czy jakoś tak:/ Fakt faktem, nie powinna opowiadać przy obcej osobie że puszczała się za plecami męża, ale kiedy Kinga powiedziała Emilce i Bartkowi że Hubert zostawił biedną Marysię to już zapomniała powiedzieć z jakiego powodu mimo że wcześniej opowiadała o wszystkim przy lasce Artura. Tępa dzida. Widać że to krewniaczki. No i darcie ryja do Huberta przy barze-Po prostu tak odchodzisz? a co ma czekać aż znów się puścisz?:D
aaaaa i jeszcze okazuje się że Julka jest zaniedbywana przez obu ojców. Paweł odwiedza ją od wielkiego dzwonu. No cóż... od kiedy to Marysia taka chętna by umożliwiać ojcu kontakt z dzieckiem?haha