Co ujecie to była inna pogoda, raz padał śnieg albo deszcz. Ujęcia kręcone pod koło tej stodoły były w totalnym deszczu, a np. te w który Rysiek rozmawia z swoją drużyną SWAT, padał śnieg i było go pełno. to się nazywa , nie profesjonalizm.
Bo to pierwszy raz? Najlepsze było jak oglądali mecze Euro w ocieplanych kurtkach...