Jak myślicie czy Hubert naprawdę jest Ojcem dziecka Sandry czy raczej ten drugi facet Tomasz?Czy
scenarzyści poruszyli temat tego Tomka żeby zostawić sobie furtkę na wypadek gdyby to chcieli żeby
Hubert miał szanse powrotu do Marysi czy raczej poto żeby wtedy pokazać jak Hubert jej ufa że
nawet oskarzenie Anety nie wpłynęło na wiarę Huberta w uczciwość Sandry?
moim zdaniem, a przynajmniej chciałabym tego bardzo, ten drugi jest ojcem dziecka - tzn. teoretycznie bo pewnie scenarzysci tak jak napisales zostawiaja sobie furtki i wcale nie musieli tego jeszcze postanowic. tak czy inaczej, bardzo bym chciała żeby Hubcio wyszedł na jelenia sezonu! a na miejscu Marychy przenigdy bym go nie przyjęła z powrotem. jak już powinna być na koniec z Pawłem (o ile bedzie nowy Paweł) a Hubert powinien sobie pluć w brodę do końca i nie związać się już z nikim.
Nie zdziwię się jak Hubert nawet jak się dowie że nie on jest ojcem wybaczy Sandrze i wychowa nie swoje dziecko.Powie jeszcze że to że Sandra go oszukała jest dowodem jej wielkiej determinacji żeby być z nim.
Watpię, to byłaby okrutna zagrywka. Rozumiem jeszcze desperację, aby wziąć go na wspólne dziecko, ale obce... Sprawa raczej niewybaczalna.
Tylko że szansa że nigdy się nie dowie że to jego dziecko jest duża.Przecież ten drugi gość może nawet nie wiedzieć że Sandra jest w ciąży.poza tym Sandra może powiedzieć że była przekonana że to dziecko Hubcia.
na pewno Hubert nie jest ojcem tego dziecka zrobi badania po porodzie jak wynik będzie że to nie jego wróci do wrocławia to serial muszą mieszać a poza tym aktor grający Huberta jest beznadziejny więc kto by go chciał zatrudnić będzie się trzymał PM
Kiedyś coś mówił podobno że zależy mu na tym serialu bo ma rodzinę na utrzymaniu.