Z tego co pamiętam:
Majka - medycyna
Emilka i Patryk - literaturoznawstwo
Mariusz - informatyka
Kinga - psychologia
Mikser - matematyka ?
Co studiowali Ola, Błażej, Radek i Nikola? I czy Artur coś studiował?
a teraz wyjątkowo,coś strasznego...,,nie interesuje mnie wasze zdanie,, takich przyjaciól mieć to koszmar
Kiedyś to Ola była ta święta i w sumie potem dalej była ta dobra.w końcu dwóch facetów to dość skromny wynik.na dodatek obaj ogólnie ją dobrze traktowali a jak Robert ją zranił to jednak swoje za nią musiał wybiegać.poza tym właściwie zachowała się z Erykiem kiedy byłaoburzona jego propozycją.
Kinga raczej na pewno nie skończyła studiów, a Emilka z tego co pamiętam rzuciła studia na 1 roku (z niewyjaśnionych przyczyn) i poszła pracować w Barbarianie, a potem wróciła na wieś.
Ola przecież pracowała jako tłumacz języka hiszpańskiego w jakiejś firmie, pamiętam motyw że jakiś facet (szef lub kolega z pracy) ją podrywał.
Ola chyba wyjechała na Erasmusa do Hiszpanii i stąd znała język, może zrobiła jakiś kurs i certyfikat potem albo zaczęła drugi kierunek. Na początku na pewno z Sabą studiowały coś z ekonomią i Aleks tam wykładal ;-).
teraz na pewno filologie hiszpanska bo jak wyjezdzala to tam na rok wlasnie w hiszpani miała się przenieś
Też mnie irytuje podejście do studiów. Ja mam problem żeby studia z dorywczą pracą pogodzić, bo jest mnóstwo zajęć porozrzucanych po całym bożym dniu, a ci sobie pracują jak gdyby nigdy nic. Sabina na początku studiowała z Olą, chyba ekonomię, Mikser coś z matmą, Błażej Polibuda ale nie wiadomo co, raczej nie informatykę moim zdaniem, Radek inf., Nikola dziennikarstwo. Jedynymi osobami które faktycznie studiowały i się czasem uczyły były Majka i Ola- ta druga co chwilę mówiła że idzie na uczelnię albo kuła na jakieś kolokwium. To ich rzucanie studiów, powroty na nie i dziekanki też śmieszne, kompromitują nasz system wyższej edukacji na całego :P. A z tą Maryśką to już w ogóle absurd nad absurdy, kto normalny jakiekolwiek studia rzuca na ostatnim roku, a co dopiero medycynę. Odkąd rzuciła uczelnię to zrobili z niej głupią blondynkę, nie ma ani śladu po jej dawnej inteligencji.
jo to nierozumie czemu wszyscy w tym serialu maja studia a niema nikogo po zawodowce albo po podstawowce.
Studia to tam akurat mało kto skończył bo większość je rzuciła (Majka, Artur, Błażej, Radek, Kinga, Nikola). Po zawodówce był chyba Paweł, który miał zawód mechanika samochodowego. Z tego powodu ojciec Marysi nie chciał zaakceptować Pawła i nigdy go nie polubił.
To dopiero. Za to go nie polubil.bo mial zawodowke nie lepiej zacząć studia i rzucić jak coreczka
Jan był załosny sam nie miał wykształcenia a Paweł mu nie pasował po zawodówce.Też był jakiś motyw że Paweł miał iść na jakieś studia ale temat upadł.chodziło chyba o filologię polskę czy coś podobnego.Chociaż też to było naciągane bo poza zawodówce najpierw musiałby iść do liceum dla dorosłych i zdać maturę.
i co mu ze studiów jak było niżej napisane wszyscy kończą w Barbarianie Paweł bez studiów też tam pracował:)
popieram Majka dokładnie rzuciła studia na ostatnim semestrze obłęd tłumaczyła to że nie widzi się tam bez Stasiaka wytrwałaby do końca poszła na staż.....a tak co pracuję w barbarianie i ostatnio sama mówi o sobie blondynka
Fakt, to chyba największy idiotyzm spośród wszystkich bohaterów serialu - rzucać medycynę na ostatnim roku, żeby sprzedawać kwiatki. Głupotą popisał się też Błażej, który rzucił studia żeby jeździć taryfą.
Ale takich absurdow jest wiele.nie wiem jak z Radkiem.najpierw rzucil bo za dal się z dragonem potem przez wlamanie do komputerów uczelni.teraz studiuje czy nie?
Radek po wyrzuceniu z Pwr mógł iśc na inną uczelnię np Uwr czy nawet jakąś prywatną.
Majka była utrzymywana przez studia przez Pawła a po rozwodzie jej nie finansował więc możliwe że dlatego rzuciła studia.bo ewentualnie Ojciec mógł jej dać kasę a może jej nie miał.
Majka niby miała jakieś super stypendium ministra bo była wybitną studentką. Poza tym argumentu finansowego nie poruszała a ojciec sam ją odwodził od tego pomysłu, więc raczej nie o to chodziło. Paweł z tego co pamiętam był po technikum a nie po zawodówce, więc mógł swobodnie iść na studia :). A że Jan go nie polubił nie było wtedy takie dziwne bo Marysia studiowała bardzo trudny kierunek i była kreowana na bardzo zdolną, a Paweł ogólnie nie grzeszył inteligencją. Był jakiś wątek że Maryśka go wysłała na korki z angielskiego do Patryka żeby się umiał w najprostszych sprawach dogadać i się okazało, że jest kompletnym betonem i nawet Patryk jako jego kumpel machnął ręką. Z Anką lepiej pasowali do siebie pod tym względem.
Anka też to była prostaczka dla niej wszystko było albo białe albo czarne.Z Janem jednak to było trochę śmieszne bo sam się nie wykształcił ale to fakt śmieszne wygląda mechanik z lekarką zwłaszcza że Paweł był zbyt agresywny i nadpobudliwy poza tym pił i był awanturnikiem a Majka chyba nigdy brzydkiego słowa nie powiedziała.
myśle,że to słabe wyjaśnienie mogła się starać na uczelni o stypendia.ja np.dostaje za nauke i socjalne spokojnie ma na studia plus na dodatkowe wydatki więc kwestie pieniedzy mogłaby jakoś załatwić
mi się czasem wydaję,że jej się nic nie chcę w pracy jest chwilkę ,dziecko z nianią ciągle bardziej się zajmuję innymi
najlepszy dowód że zaden bohater serialu nie ma ciężkiej pracy a wszyscy są zmęczeni i zabiegani.
a zauważyłeś że np.Aleks przemieszcza sie autem a w barach pije u majki,Dziś zaczeli pić wino spłoszyła go Aneta i wyszedł hmm wzioł taxi a rano znów aby odebrać auto>już pare razy zauważyłam że przyjeżdza autkie pije i potem..........
ale tak własnie jest już pare razy zauważyłam że przyjeżdza autem do barbriana pije piwko i musi lecieć i co wraca taxi wogóle nie myślą a ile razy Mikser wódke popija a przecież jeżdzi autem zakładając,że nie mieszka chwile o d baru na pewno do pracy jezdzi autem i pytam się gdzie jest Rysiu :) jak by to widział serce by mu pękło:)
fajny byłby wątek pokazywać takie naprawdę życie studenckie.Jak taki Mikser ma normalne egzaminy i co roku zastanawia się czy zda wszystkie egzaminy.potem jak skończy studia szuka pracy w zawodzie.i pokazują jak się dokształca itd.potem jak wygląda jego praca,co robi ile zarabia itd.takie prawdziwe dorosłe życie a nie mieszkanie na kupie i zachowywanie się jakby były wakacje.
Zagadka: jak wiemy Paweł, chyba jako jedyny z głównych bohaterów, nigdy nie podjął żadnych studiów. Ukończył tylko technikum samochodowe. Swego czasu jednak (jakoś chyba po incydencie z zawaleniem się pewnej kopalni) planował pójść na pewien kierunek. Zrezygnował jednak z tego, bo nie mógł znaleźć swego świadectwa maturalnego.
Kto pamięta, co to był za kierunek? :D
zgubione świadectwo to nie problem można dostać odpis widocznie tak chciał studiować
Brawo Katee_95. To było dość dziwne, jak na Pawła.
Ewi, Paweł o tym też pomyslal. Niestety dziwnym trafem spłonęła w jego szkole dokumentacja z tego okresu xD. Nikt nie mógł potwierdzić, że Krzyżanowski zdał maturę. ;)
Najpierw pomógł chyba naprawić wóz strażacki udający się na akcję i potem go zatrudnili w straży jako mechanika. Z czasem awansował do rangi strażaka. Była chyba jakaś kryzysowa sytuacja, ktoś nie mógł jechać, zabrano Pawła, ten się w niej wsławił i koledzy wraz z ówczesnym szefem - Ludwikiem stwierdzili, że z Krzyżanowskiego może być niezły fireman. :P
Nie ma chyba takiego kierunku jak literaturoznawstwo. To była chyba filologia polska, ewentualnie bibliotekoznawstwo (stawiam na to pierwsze).
Polonistyka = filologia polska. :)
Podział na literaturoznawstwo i językoznawstwo jest dopiero od IV roku, czyli od studiów magisterskich. Na licencjackich ma się i przedmioty literaturoznawcze i językoznawcze, a specjalizacje to m.in. nauczycielska, edytorstwo, logopedia...
Wiem, bo sam to studiuję na UWr, czyli tam gdzie niby kiedyś Patryk i Emilka. :)