Najlepszy odcinek w tym roku znowu stare czasy miło się oglądało. No prostu cudeńko! Ciekawe co bedzie z kingą i z arturem
ależ oczywiscie że fantastyczny,szczególnie spotkanie po latach,dajka i pani sołtys to "dusze" towarzystwa !!,Emilka to powinna z krowami spac w oborze a nie do miasta wyjezdzac w odwiedziny!
No przyznam że po raz pierwszy od wielu wielu odcinków dość przyjemnie oglądało mi się dzisiejszy odcinek i nie mogłam doczekać się, kiedy Artur wyzna Kindze miłość. I po raz pierwszy też od wielu odcinków nie wkurzałam sie na bzdury jakie zawsze są pokazywane. Dobrze właśnie, że w tym odcinku nie było tej bandy: Dagi, Błażeja, Oli i tego miss, jedynie Wadlewo, głupi Natan i Sabina tutaj dziś zawadzali.
rzeczywiście jeden z lepszych odcinków w tym sezonie. fajne były te przypomnienia jak artur całował się z kingą. tylko trochę towarzystwo było jakieś przygaszone.
Dokładnie;-) Chciałabym żeby Artur był z Kinga ;P Tylko szkoda że Artur na poczatku powiedział że specjalnie wysłał Adama za granice żeby zająć jego miejsce ;p mógł pozostać tylko przy "kocham cie" ;p wtedy Kinga może by się tak nie zdenerwowała i nie wyrzuciła go ;p