ten serial powinni podzielić na dwa inne serialiki pt. ''Wadlewo'' i ''Barbarian''. Ten pierwszy to juz totalna klapa z nudną Emilką i Bartkiem. Czasem Śmiałek i Florkowa powiedzą coś śmiesznego. Druga część trochę lepiej choć, ale to chyba dlatego, że występują tam ludzie młodzi. Pierwsza miłość kiedyś opowiadała o miłości Pawła i Majki, ale ich miłość się skończyła z chwilą kiedy Maryśka zdradziła go z doktorkiem. Teraz Pawła nie ma, Artura w sumie też nie, Kinga zrobiła się nudna chyba przez nudnego faceta, Patryk nie żyje, Bartek wyjechał, a Maryśka ma nową rodzinę. Nie ma starej paczki- nie ma sensu tego ciągnąć. Przez sentyment lukam, bo mama włącza, ale to już nie to samo. Kiedyś było inaczej nie było tyle absurdalnych akcji naciąganych wątków itp. Wszystko było naturalne. Serial opowiadał o miłości głównych bohaterów, teraz jednego z nich wcale nie ma, poza tym się już nie kochają, więc raczej na siłę ich nie połączą. Echhhh;)
taaa, bardzo naturalne kiedyś było;D np. jak Pawełek siedział pod gruzami i gadał se z duchem albo akcja z Teresą w więzieniu;p
oj, chodziło mi naprawdę o dalekie czasy, jak byli dzieciakami i Majka mieszkała jeszcze u ciotki do czasów jak w kawalerce Artur mieszkał z Bartkiem i chyba później Patrykiem;-p A tak przy okazji Tereski to nie pamiętam, aby była za kratami, ale dobrze że jej nie ma, bo działała mi na nerwy.
A no rzeczywiście jest. Mój błąd. Nie wchodziłam w tematy, oblukałam tylko początki i dlatego nie doczytałam o tym, że pisałeś o Wadlewie.