Jest tak: według streszczeń Agata więzi Sabinę w opuszczonym domu ileś tam czasu, potem jakoś dojedzie tam Natan który też zostanie obezwładniony, a na koniec Agata podpali ten dom zostawiając ich w środku. Pytanie kto ich stamtąd wyciągnie (może Detektyw Toster, ewentualnie Agata jednak wróci i ich uratuje, "bo jednak okaże się dobra"), bo:
"Sabina prosi rodziców by nie chowali urazy do jej siostry i jak najszybciej wybaczyli jej to co zrobiła. Niestety nie jest skłonna tak szybko wybaczyć Natanowi, że ją zdradził".
HIT :D
Jakie to jest głupie... Sabina matka teresa, która widzi w swojej zakłamanej siostrze jakieś dobro. Racje ma zawsze Karol Weksler, on tak jak nikt zna się na ludziach i zawsze dobrze komentuje. Swoją drogą tego Natana też uwięzi? Hahaha
agata do karolka :
- no ale gdzie ja mam szukać pracy?
karol:
- no nie wiem... może w cyrku, bo zachowujesz się jak clown.
:D
grażynka:
- nie mogleś zadzwonić, a co gdybym ja tutaj naga paradowała
karolek:
- nie zrobiłoby to na mnie żadnego wrażenia, przecież doskonale wiem jak wyglądasz.
Ale wreszcie coś zacznie się dziać z jaje, nie narzekaj. ;D
Jeszcze powiedzcie że go Agata sama, bez niczyjej pomocy przeniosła i związała. Faceta większego od siebie. Istotnie absurd.
A na ratunek pewnie rzeczywiście pospieszy kawaleria USA w postaci Miksera "Malanowskiego". ;P
A ta przemiana Sabiny i Karola "w tych dobrych", to w ogóle durna - wcześniej zepsuci do szpiku kości, pomiatający ludźmi, a teraz wielce prawi, uczynni i pokorni.
ja np.nie narzekam...hehe,nawet ponoć Natanek ma zostać znokautowany?,wow...a tak sobie dobrze radził z obaleniem niby to chłopaka Agatki...no no