Czy zauważyliście jak scenarzyści serialu przedstawiają studia kilku osób z
serialu.Sabina,Mikser a wcześniej Błażej i Radek podobno studiują lub studiowali i raczej jest
powiedziane że są to studia dzienne a mimo to rzadko poruszany jest wątek ich studiów i
rzadko wedle fabuły chodzą na zajęcia.
Mikser głównie pokazywany jest w pracy,wątek że jest na studiach lub się
uczy jest poruszany rzadko,podobnie Sabina która zachowuje się jakby tylko zajmowała się
domem mody.Radek też wcześniej głównie w pracy był pokazywany właściwie pod tym jak
wyrzucili go z uczelni nie widać różnicy.
I właściwie tylko Ola jest pokazywana jaką taka która w miarę dużo chodzi na
zajęcia i się uczy i to główne pewnie dlatego że nie ma zadnej pracy i gdyby nie poruszali
tematu jej studiów wyszło by że nic nie robi.
Oczywiście łącznie nawet studiów dziennych z pracą jest możliwe ale wydaje
mi się twórcy serialu przesadzają z proporcjami,Bohaterowie serialu tak jakby na studia nie
tylko pracowali na cały etat ale nawet brali nadgodziny.
Można odnieść wrażenie ze bohaterowie albo już skończyli studia albo z nich
zrezygnowali,ewentualnie jakby każdy z nich musiał pojawiać się na uczeni od święta lub był
zwolniony z chodzenie na większość zajęć na uczelni.
Powinni albo częsciej poruszać temat studiów bohaterów serialu lub np
przenieść ich na studia zaoczne,
Temat studiów był już był wielokrotnie poruszany. To jest jeden z wielu absurdów w tym serialu. Mikserowi i Radkowi o studiach przypomina się zazwyczaj dwa razy w roku, na początku października i jak mają jakiś egzamin. Pamiętam jak kiedyś Radzio stwierdził "dawno mnie nie było na uczelni, muszę się chociaż pokazać" :) Sabina jest jeszcze lepsza, możliwe, że zalicza wszystko przez internet. A największe jaja są ze studiami Emilki. Kiedyś studiowała filologię polską, a scenarzyści o tym zapomnieli i do dziś nie wiadomo czy rzuciła, czy ją wyrzucili.
Zresztą, czy im jest potrzebna szkoła? Kinga skończyła (?) psychologię a zajmuje się fitnessem, Mikser pracuje w barze, wychodzi z roboty kiedy chce, na wszystko ma pieniądze. Wekslerowa ma podrzędny salon mody, zatrudnia wszystkich swoich znajomych i pieniędzy ma jak gnoju.
No właśnie lepiej by brzmiało gdyby bohaterowie serialu zrezygnowali że studiów niż udawali takich co studiują i pracują.Taki Mikser zamiast mówić idę do baru będę wieczorem powinien raczej mówić rano mam dwa zajęcia na uczelni a potem jestem w barze do wieczora.
Twórcy serialu przedstawiają studia i to dzienne jak coś łatwego na które nie trzeba chodzić a bohaterowie serialu traktują studia jak wizytę na poczcie raz w miesiącu.Jeśli chodzi o Sabinę to pieniądze ma od Ojca ktory cały czas ją sponsoruje zresztą podczas wątku z Oskarem Bilem było mówione że salon przynosi straty a nie zyski i Sabina pensje Radkowi i Dadze daje z własnej kieszeni tzn kieszeni Ojca.
Ale faktycznie takiemu Mikserowi trochę za bardzo się powodzi jak na zwykłego barmana niby mieszka u Sabiny ale mimo wszystko raczej biedy nie klepie.No chyba że Sabina za wszystko płaci i Mikser mieszka u niej za całkowite darmo,wtedy tłumaczyło by to jego beztroskie życie.
Weksler już od dawna nie łoży na salon. Jak Sabina przyjęła oświadczyny Kaczmarczyka, to Karol zakręcił kurek. Wekslerówna miała zwijać interes ale weszli w te koszulki i zarabiają na tym fortunę. Poza tym Weksler ostatnio mówił, że Sabina sama się utrzymuje a on nie daje jej ani grosza.
PM obfituje w różne nonsensy, ale akurat ten chyba nie obcy jest też innym serialom
Tak tylko wszystkie kupił jej Ojciec a sama utrzymuje się od niedawna a jak znowu im nie będzie szło to Tatuś znów jej pomoże.Zresztą z Agatką też miał już nie dać jej ani złotówki a potem zaproponował że 5 lat będzie finansował jej luksusowe życie pod warunkiem że wyjedzie.
Mikołaj mieszka chyba z Błażejem? Teraz u nich Daga awanturę o wodę zrobiła przecież. Akcja z butelką najlepsza.
Zresztą kto to ogarnie. XD
Od niedawna kiedy Olunia wyjechała.a poza tym pewnie Błażejowi pomaga Ojciec który mieszka u Grażynki za Free.
dobrze ze nie gadaja nonstop o nauce :D nie czepiajmy sie az takich szczegolow
nie chcemy chyba zeby zaczeli pokazywac jak siedza na kiblu :D albo zrobili z pm klan
Oczywiście serial w którym pokazywali by kujonów byłby nudny ale chyba lepiej wyglądało gdyby Mikołaj powiedział rano mam dwa zajęcia a potem jestem w Barbarianie niż cały dzień siedzę w Barbarianie.W końcu chcą w serialu pokazać zaradnych młodych ludzi którzy potrafią studiować,pracować i mieć życie prywatne a nie przedstawić studia jak coś prostego co można olewać.
Jedna taka była-Ewa co robiła śmigłowce bojowe ze złomu znalezionego w śmietniku no i poleciala z serialu
Ewa była przesadą w drugą stronę ta się ciągle uczyła.Dlatego najlepiej byłoby pokazać że bohaterowie serialu czasami się uczą i chodzą na zajęcia ale nie też zrobić z uczelni miejsca gdzie są całymi dniami.