To co teraz się dzieje z tym przemytem narkotyków to przebija nawet to jak Paweł widział ducha albo jak Marysia pracowała w nocnym klubie.
Na strzelaninie składałem się ze śmiechu
no i jak tych trzech połozyło sie na ziemi to było po prostu komiczne,podjechała baba czerwonym wozem wyjeła atrape pistoletu kupiona na odpuscie a ci leza plackiem.
Weź Ty się człowieku ogarnij, nie dopowiada Ci forum Filmwebu to udzielaj się na stronach gdzie wierni fani tylko wychwalają serial.
Jak się robi takie sceny, to trzeba się postarać o minimum autentyzmu, albo nie robić wcale. Bogota to nie jest drewniane miasteczko na Dzikim Zachodzie, ludzie wyśmiali te scenerie i trudno im się dziwić. Przedmieścia Bogoty mogłyby odgrywać niektóre ulice polskich miasteczek, przy odrobinie wysiłku, byłoby o wiele więcej realizmu. Zastanawiam się, kim są twórcy PM i co nimi kieruje, że robią sobie takie jaja z widzów :D
O scenie z giwerami i ucieczką dwóch panienek wolę nawet nie mówić, bo wątki "gangsterskie" w PM zawsze byłe na poziomie raczej żenującym.
Tak bo oni se mysla ze powiesza szmate na scianie,kapelusz słomiany jakigos osła co sie nie ruszo ,chyba z plastikowy i ja mam uwierzyc ze to jest w Kolumbii ,dejta spokoj
Solorz wpakował hajs w mistrzostwa świata i musieli okroić budzet na kolumbijski epizod pierwszej milosci hahah
Niedługo w Barbarianie zamiast statystów, postawią ludzików narysowanych przez Julkę i resztę dzieciaków na kawałku brystolu. Zawsze to oszczędność.
Czyli można przypuszczać, że powrotu Pawła nie będzie, a cała ta Kolumbia była tylko dlatego, że Majka brała udział w TzG.
Czy tylko mnie irytują dialogi polsko-angielsko-hiszpańskie?
Nie mal każde zdanie powiedziane jednocześnie w trzech jezykach, nie da się tego słuchać.
I do tego wszystkie trzy języki są kaleczone, jak nie przez jedną, to przez drugą :D
Mnie strasznie męczy gadka tej Leticii, nie dość, że idiotycznie miesza trzy języki, to jeszcze przed każdym zdaniem stęka "yyy",jakby miała bolesne zatwardzenie. Ciężka ta robota w PM :)