Ten wątek z babą na wózku jest żenujący i niezwykle nudny. Nie obchodzi mnie to czy ona siedzi
na wózku czy chodzi, do inwalidów ale nic nie mam, ale abstrahując od tego- po prostu ta postać
nic nie wnosi do serialu.. ba, nawet wnosi wiele złego- przez nią Wojtek kłóci się z Malwiną a
Rysiek i Wiktoria się rozwodzą. W tym serialu ludzie zrobili z niej drugą matkę Teresę z Kalkuty, ale
mam złe przeczucia, że ta postać to taka niepozorna "cicha woda". Wątek strasznie naciągany, od
razu Wojtuś się w niej zakocha i zrezygnuje z takiej fajnej babki z charakterem jak Malwina i z
podrywacza stanie się aniołkiem i opiekuńczym mężem i tatuśkiem?
Temat o niej już jest:
http://www.filmweb.pl/serial/Pierwsza+mi%C5%82o%C5%9B%C4%87-2004-155173/discussi on/W%C4%85tek+Inwalidki,2130017
nie taka wcale baba tylko ładna dziewczyna, a że namiesza to dobrze bo o to chodzi w serialach
Ale jest sztywna, nudna, beznadziejnie odegrana jest jej rola, a ładna wcale nie jest, są dużo ładniejsze bohaterki w tym serialu,
I ta postać jest przesłodzona do granic możliwości tylko dlatego, że spotkało ją nieszczęście w życiu, od razu całe Wadlewo dzięki jej kalectwu stało się lepszymi ludźmi poza Malwiną.. aż się oglądać tego wątku nie da.
nie widziałam jeszcze tego wątku bo jestem kilka odcinków do tyłu. dopiero ten pierwszy w którym przyjechała. może i przesłodzona...nie wiem, ale że ładna to na pewno dostrzegłam
Nawet jak tak to nie tylko wygląd się liczy, najczęściej przesłodzone z wyglądu dziewczyny są zarozumiałe i przebiegłe.
wypowiem się jak obejrzę;) a co z bereciarą z końską grzywą? nie była słodka a pojechała z radziem jak ze szmatą;p a tak w ogóle wiadomo już kim się okazała?
nie okazało się, a przynajmniej nie oglądałem ;/ a ta to mnie już w ogóle bardziej wkurzała niż ta z wózka.
bardzo wątpliwą, z charakteru też była bezczelna i jak się chwaliła tą furą i telefonikiem, pewnie jakaś prostytutka że tyle kasy ma
dla mnie jest fajniejsza od malwiny, która i z twarzy i z charakteru wygląda jak czarownica, tylko jej miotły brakuje!a wątek spoko przynajmniej coś namieszała, coś się zmienia w serialu dzieki niej
A mi się właśnie podoba ta postać, na reszcie jakiś ciekawszy temat w Wadlewie, a nie jak chociażby ostatnio Trzej Królowie oraz osioł i jego perypetie. Wtedy to było przegięcie. A aktorka grająca Justynę zdecydowanie bardziej mi się podoba w tej roli, aniżeli w ''Na wspólnej'' grając Maję.
Mnie też się podoba Justyna, ale uwaga spoiler.... za parę odcinków nie będzie po niej śladu tak jak po parze z osiołkiem, Bogusiu, czy Milowiczu... To jest grube przegięcie z tym jak krótkie są wątki wadlewskie. Co tydzień inne nowe postaci i inne perypetie. Niebawem... Pojawią się hodowcy marihuany podający się za naukowców. Przy okazji wezmą Mariana i Seweryna za zakładników, kiedy policja będzie się chciała do nich dobrać grożąc spaleniem Śmiałkowej stodoły. God... zlituj się!