W najnowszym odcinku Mariola mówi, że Wiktor jest w szpitalu. Czy to znaczy, że wątek Nachorskich
znów wróci? Wiktora pewnie uśmiercą. Chyba nie wspominają o nim bez powodu :D
No właśnie, wreszcie poruszyli ten temat. Wątpię, aby wrócił cały wątek NaHorskich, raczej nie ma szans - myślę, że po prostu wreszcie chcą uśmiercić Wiktora, bo być może pod wpływem powrotu Pawła czy czegokolwiek nie będzie się dało zawsze pomijać postaci męża Marioli, która kiedyś była całkiem ważna.
Oczywiście, tym bardziej, że od dawna ta postać nie jest istotna. Pewnie w nowym sezonie będzie mowa o jego śmierci. Mogliby w ogóle zrobić jakieś wątki z Mariolą, przy okazji śmierci Wiktora przywrócić Mariusza i Karolinę.
Jak już wcześniej pisałem, jestem ze zeswataniem Marioli z samotnym Wekslerem. :)
Jeśli Wiktor umrze, to możemy być pewni, że Pawła nie uśmiercą, to już byłby zbyt wielki cios dla Marioli i reszty dzieci.
No przecież WIEM. Chodzi mi o to, że jeżeli o nim wspominają to może być przywróconych wątek ich rodziny!!
Wątpię, pewnie uznają, że to nikogo by nie interesowało i odjebią nowy wątek z Igorem, a Agata zmartwychwstanie XD
Aktor grający Wiktora już nie żyje więc pewnie i w serialu umrze skoro już mówią takie rzeczy, że jest chory
Może jakoś chcieli ''zatuszowac'', ze babcia nie interesuje się Julką- maż chory wiec to jej zajmuje czas.
Pewnie też, ale mimo wszystko postać nigdy nie będzie mogła się pojawić i gdyby była potrzeba, moze powrót Pawła czy coś to wypadałoby go pokazać, a że to niemożliwe to pewnie będzie śmierć. Zresztą to też dobry motyw, by przywrócić Mariusza i Karolinę. Głupio byłoby jedynie wspomnieć o śmierci Wiktora i pominąć resztę, w końcu kiedyś był to istotny wątek.
A co wlasnie z Mariuszem i Karolina? Karoliny wieki nie bylo, a Mariusz ostatni raz chyba jak majka wrocila z Julka do Wroclawiw z Berlina.