Serial idealny. Zasypiam w trakcie seansu jak po 10 tabletkach melatoniny. Kiedy myślę, że jestem pobudzony i nie wiem co robić włączam ten serial. Energii mam na cały odcinek, a padam po 10 minutach. Jest moc. Jestem właśnie na 4 odcinku i pomyślałem, że napisze tego posta. Ciekawsze jest pisanie posta na filmwebie niż ten serial. Oj przepraszam to jednak 5 odcinek, ale różnicy nie czuje. W sumie dziwię się, że Zaraz serial skończę, a w sumie nie pamięta "fabuły". Ciekawe. Dobry gnior. Polecam, a tymczasem idę spać:D