Wiem że były już takie tematy, ale proponuje zacząć zabawe od nowa. Każdy wie o co chodzi.
Ja zaczynam historyjkę, a dalej kończycie...;p
Pewnego dnia Skipper postanowił odziwedzić Marlenkę........
Rozwalił kibel, bo ostatnio miał dostał zatwardzenia i nie mógł się wytemtegować, aż w końcu mu się udało i niechcący rozwalił kibelek...
Ps. Ej no... To się robi coraz dziwniejsze.
Musiałaś zaczynać z tym, że mu się chce do WC?! Khy, khy...Dobra, a więc:
Bulgot rozwalił kibelek, a Oficer X nie wiedział co ma robić, bo tak mu się chciało i...
Ale jednak nie poszedł do łazienki, bo w WC zobaczył robale, które wlazły mu pod bielizne i... xD
Czekajcie, musze sie ogranąć.... Hehehe, już.
Biedny Mort dalej rzygał budyniem i potem to co zwrócił zjadł i...
:3
Wlazł jej do środka, do WC. Gdy siadł sobie na kibelku za 50zł, to kibelek się rozwalił i Marlenka....
No dobra... Skoro nie chcecie, to ja to zrobie...
...i się potemtegował. xD Marlenka wyszła z WC pingwnów i poczuła ochydny zapach. Okazało się, że to tak wali od Oficera X i... xD
Popuścił w dżinsy, pod którymi miał bokserki w różowe króliczki [lokowanie produktu!]
I kiedy poczuł się niekomfortowo, pomyślał, że zmienił pł… dobra, tego nie czytaliście xd
Tak się przeraził, że zadzwonił do Bulgota…
Który akurat nawilżał skórę za pomocą swojej... WRÓC!!!! xD
Który akurat jadł kraba...