Pogódźmy się z tym. Ale zobaczcie, że umarło gdy przestał się wypowiadać Max (n00bers),
Baantey, Ala (Somebody78) i wiele innych osób. Ludzie, what happend?
Nie, bo to nieprawda. W moim poprzednim poście chodziło mi raczej o to, żebyśmy przestali tak do siebie naskakiwać. Chociaż już próbowaliśmy kilka razy i nic to nie dało. Może potrzebujemy terapeuty? RaptorRed na pewno się zgodzi.
Moja teoria: Oboje chorujecie na Wkurzajus Uzależnaiatus Swojus. Leczenie jest dosyć skomplikowane. Są 2 warianty: albo przestajecie się wyzywać, albo w końcu skończycie oglądając filmy Niekrytego Krytyka, bo tylko wariaci go oglądają...
1.Nie wyzywamy się. ;O
2.Nie oglądam Niekrytego Krytyka.
Słaby z Ciebie terapeuta.
Jeśli się nie nie myśli to faktycznie można powiedzieć, że sobie zaprzeczam. Użyj czasem mózgu.
Ty naprawdę myślisz, że ten temat o Tymbarku był na serio? xD To był pewnego rodzaju "protest" przeciwko robienie z tego forum miejsca do pogaduch.
Nie, po prostu mówię jak jest. Ale żeby to dostrzec trzeba mieć coś takiego jak MÓZG.