Które postacie z PzM byście wywalili, a jakie dodalibyście do serialu?
Dlaczego akurat ta postać Was tak irytuje?
Czekam na odp.
Nie wiem czy był taki temat, ale chyba nie.
Nie chce mi się szukać!
Marlenę. I broń boże żadnej pingwinki! Może jakiś nowy wróg? 5 razy niebezpieczniejszy i bystrzejszy od Bulgota?
Uważam, że wprowadzenie jakiejś baby nie jest potrzebne. Musiałby być jakiś sensowny powód jej wprowadzenia i nie chciałabym aby którykolwiek pingwin się w niej podkochiwał. Jestem przeciwna jakimkolwiek romantyzmom(chyba, że pomiędzy osobami tej samej płci). Poza tym nigdy nie lubiłam żeńskich postaci w kreskówkach.
WOW! Jak można nie lubić żeńskich postaci w kreskówkach ?!
Boję się Ciebie :o
Hm, ciekawe... Nigdy nie spotkałam kogoś takiego, który nie lubił postaci żęńskich w kreskówkach : )
Mnie także zadziwiasz : D
Ehm... To wolisz żeby w każdej kreskóce były postacie męskie ?
Pierwszy raz spotkałam się z taką dziewczyną, która nie lubi postaci żeńskich w kreskówkach :P
Wiesz dobrze kogo bym najchętniej wywaliła...
Ja jestem za tym, by do serialu dołączyła jakaś pingwinka ;D
Wywalic Marlene, zdecydowanie. Dodac jakiegos badassa, ktory raz pomagalby pingom, a raz zlym. Jakas delfinice, nieskutecznie probujaca uwiesc Bulgota, lemura, ktory niezle by namieszal. A, i jeszcze samego Bulgota nieco ulepszyc, dodac mu cech charakteru i jakas zacna i dramatyczna oraz burzliwa przeszlosc :3 A Doris i Kowalski niech zerwa :P Ale ona nadal powinna sie gdzie tam w historii pojawiac, najlepiej u bpku tego nowego badassa (tez delfina :D).
Z tym badassem to dobry pomysł. Mógłby to być nasz Shadow, który według mnie lepiej brzmiałby jako Xemnas albo Terra :(
Właśnie to jest ciekawe. W Final Fantasy VI główna bohaterka nazywa się Terra Branford. Tak samo na imię ma główny bohater Kingdom Hearts: Birth by Sleep.
Ja wolalbym delfina. Moze na imie Corey by mial. Shadow mi do dziewoi pasuje, a Xenmas, nikogo nie obrazajac, brzmi co najmniej niecodziennie. Terra tez jakies takie kobiece. Terry, jak juz :P Nie, mi chodzi o goscia, ktory bylby po danej stronie, tylko wtedy, kiedy by mu to pasowalo. I musi byc delfinem. Co do imienia, nie jestem pewien. Ale mi sie podoba Corey.
Wywaliłabym Dale'a i Kurę. Dodałabym naszą Orkę (jak jej tam?...), kilka pingwinów, jakiegoś delfina (najlepiej Irisha), i delfinicę, która by się podkochiwała w Bulgocie i Irishu.
Shadow :P
ja bym dodała pingwinicę ... ino żeby się nie podkochiwała w żadnym z drużyny...
Podkochiwałaby się w nich obu ? ( B. i I. ?)
Eee! :( Dlaczego? Były lepsze imiona ._.
Pingwinica zawsze spoko xD
Może... dziś w nocy miałam taką wizję O_O
No wlasnie ;( Juz nawet John, czy cokolwiek innego ;(
E tam xd
Eeeee.. Irish ma sie bac? Xd
Ale to ty te imiona wymyśliłeś a ja głosowałam na najsensowniejsze ...xD
Chyba tak... xD
Nie wszystkie. Chyba z polowe wymyslila tajemnica xd M.in. to nieszczesne 'Shadow' xD
Biedaczek.. A i tak dostal w dupe od zycia xD
Zawsze tak jest po głosowaniu... niby wszyscy głosują, a potem nikomu się nie podoba xD
Jak zobaczylem, w jakim kierunku to zmierza, dalem sr siana xD Dla mnie to pozostanie Corey xD
No, i niech morduje pingwiny Irish, nie? Zeby bylo weselej xD
(BTW - jakby byl Irish, to i Carmen, NN i reszta ferajny xD)
Dodałabym jeszcze kogoś z rodziny któregoś pingwina. Jeśli mnie pamięć nie myli to w całym serialu pojawił się tylko wujek Nigel.
Nikogo bym nie wyrzuciła, ale kilka postaci mogłoby się pojawić raz jeszcze. Także jestem przeciw pingwince. Czemu już kiedyś pisałam.
Heh : D A chciałbyś żeby do serialu dołączyła jakaś postać?
Chyba, że też nie lubisz postaci żeńskich w kreskówkach jak Merkura? XD
Jakiś kot, który byłby wynajmowany przez różnych złych. Morze jeszcze koszatniczkę, który jest u Bulgota szpiegiem jakiejś pingwiniej organizacji.
Ryśka.
Co do pingwinki, niech byłaby jakimś wrogiem z okropną przeszłością i zamiarami.
Tak w ogóle Bulgota by można trochę podszlifować, bo więcej on śmieszny aniżeli straszny czy coś.
O, i jakiś szpieg by się przydał - dawidking dobrze myśli ;).
Koniecznie wywalić Marlenę. Trzeba by było więcej Bulgota walnąć, ulepszyć jego charakter, okazać cechy. Najlepiej, gdyby współpracował z innymi, równie bystrymi i niebezpiecznymi delfinami bądź kimś innym - prawdziwy biznesmen, tylko w formie zwierzęcej xd Nie walczyliby z pingwinami, bo "one im coś w przeszłości złego zrobiły", tylko dla hajsu :3 dla góry hajsu :3 Kowalski i Doris niech zerwą. Faktycznie, ciekawy byłby szpieg :3 Pingwini szpieg, wysoki jak Rico, bystry niczym Bulgot (chociaż Bulgocik trochę bardziej bystry byłby :P), współpracujący z Doris, która płaciłaby mu fajną sumkę, tyle, że nie robiłaby tego z własnej woli, tylko była przymuszana przez braciszka, który dostał sporo mamony od swojego wspólnika, chcącego zabić w przyszłości pingwiny, Bulgota i Doris :3 jezu, ale ja mam chore pomysly -.-
A pinwinica… nie ;P W ff naturalnie, według upodobań (mi już przeszło :P), ale w serialu za dużo zachodu :P No nie. Jeszcze tam romansów brakuje :P Nieeeeeeeeee! Czterej komandosi, faceci - niech tak zostanie :P
Pozdrawiam ^^