PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=468032}

Pingwiny z Madagaskaru

The Penguins of Madagascar
2008 - 2013
8,0 128 tys. ocen
8,0 10 1 127545
8,2 24 krytyków
Pingwiny z Madagaskaru
powrót do forum serialu Pingwiny z Madagaskaru

PROLOG
Księżyc w pełni. Skipper i jego 4 ludzie weszli do obozu. Od siedmiu lat Chmielnicki i jego, pochodząca z Walii prawa ręka, Blowhole, dowodzili kozackim powstaniom przeciw Polskiemu narodowi. Jakby było mało, dołączyli do nich Tatarzy.
Skipper, jeden z najlepszych oficerów w armii Polskiej, został wysłany by zlikwidować właśnie najbardziej zaufanego człowieka Bohdana. Nagle Malnfredi nastąpną na gałąź. Skipper dał mu znak by był cicho. Zobaczyli namiot z herbem rodowym Francisa Blowhola: Czarny jastrząb spadający na białego gołębia, na czerwonym tle. Robert(Rico) pewnym krokiem poszedł do namiotu, ale Skipper chwycił go za ramię i wskazał zaporoskiego siedzącego przed namiotem ze strzelbą. Rico odpowiedział:
- Ale to żaden problem-Odpowiedział wyciągając dwuręczny miecz. Skipper skiną głową. Przez chwilę myślał że wywodzący się po kądzieli z Księdztwa Moskiewskiego, zechce strzelać, w środku kozackiego obozu.
Po ścięciu śpiącego Kozaka, Skipper dał znak dla Johsona, szczupłego Anglika, by wyciągną łuk. Strzelanie z broni palnej, nie było by zbyt dyskretne. Gdy weszli, zobaczyli że ktoś śpi na posłaniu ułożonym na ziemii. Skipper podszedł i wyciągną sztylet. Wbił go w głowę Francisa. Po chwili uznał że coś nie tak. Z rany nie ciekła krew. Gdy spojrzał dokładniej, zauważył że to kukła. Nagle usłyszeli krzyk Manlfrediego. Upadł na ziemię z nożem wbitym w plecy. Zanim 3 żołnierzy się zorientowało, Blowhole pokazał że ma beczkę prochu i zapałkę. Ze śmiechem powiedział:
- Ironia losu, być może uda wam się mnie zabić, lecz wszyscy zginiecie.
- Odłóż te beczkę prochu Bulgot!- Powiedział przywódca. Blowhole wyciągną pistolet i wycelował w oficera.
- Nie lubię gdy moi żołnierze tak do mnie mówią. Zazwyczaj wtedy ich zabijam.
- Myślisz że teraz będę cię błagał o litość?
- Zobaczymy, jak godnie potrafisz umierać, oficerze.- Po czym wystrzelił. Johson skoczył przed Skippera, a po chwili upadł na ziemię. Był już w innym świecie. Skipper się wściekł. Wyciągną pistolet.
- Nie będziesz bezkarnie zabijał moich podwładnych, jak i przyjaciół. Teraz ty jesteś bezbronny, a ja mogę cię teraz zabić, jak psa którym jesteś.
- A, zapomniałeś o jednym, mam to. Wskazał zapałką na beczkę prochu w rogu namiotu. Jak mnie zabijesz zresztą, strzały zaniepokoją moich żołnierzy którzy was znajdą.- Nagle rozległy się pokrzykiwania Kozaków- O wilku mowa.- Skipper skiną do Roberta. Wspólnie skoczyli za regał z metalu. Rico strzelił w beczkę prochu. Akurat Zaporoscy weszli, gdy rozległ się wybuch. Skipper zrobił szablą dziurę w namiocie. Dwójka żołnierzy uciekła i pobiegła do lasu
CDN
Każdy miał swoje opowiadanie. Moje jest zhumanizowane, ale mniejsza.

ocenił(a) serial na 7
Merkura

Szkoda że Maniak nie ma jednej rzeczy wielkiej.

ocenił(a) serial na 8
PaulTheHuman

Arbuza?

ocenił(a) serial na 7
Merkura

nom

ocenił(a) serial na 8
PaulTheHuman

Niefajnie. ;/

ocenił(a) serial na 10
PaulTheHuman

Nom, a ty masz małego kabanosika.

ocenił(a) serial na 7
ManiakowyPingwin

A ty paruweczkę

ocenił(a) serial na 10
PaulTheHuman

A ty parÓweczkę.

Merkura

To jaka jesteś? Zielona?

ocenił(a) serial na 10
dawidking2

Nie, k***a. Niebieska...

ocenił(a) serial na 10
Koprofil666

Co ci do tego? Ty jej nie znasz z widzenia.

ocenił(a) serial na 8
dawidking2

Może i bordowa-Tobie nic do tego.

ocenił(a) serial na 10
Merkura

Ale dużo wątków w jednym temacie xDD
Ps. Ja też nie jestem wymarzoną kandydatką na dziewczynę xDD

ocenił(a) serial na 8
Angela1997

Łączmy się razem w bólu. :<

ocenił(a) serial na 10
Merkura

Bólu ?xD
Na razie dobrze mi samej ;p
Nie jestem piękna, nie mam uśmiechu sarny, a mój dowcip jest tak marny, że nawet Kowalski gada lepsze kawały...
Ale przecież grunt to się nie łamać i zachowywać pogodę ducha zawsze i wszędzie xD

ocenił(a) serial na 8
Angela1997

Juhu!!

Opowiedzieć Ci dobry dowcip?

ocenił(a) serial na 10
Merkura

Dawaj xD

ocenił(a) serial na 8
Angela1997

Co jest śmieszniejszego od psa goniącego swój ogon?



































Niepełnosprawne dzieci goniące swe marzenia.

xD

ocenił(a) serial na 10
Merkura

Wiesz, że mam niepełnosprawną siostrę ?XD

ocenił(a) serial na 8
Angela1997

Wiesz co, przyszło mi coś do głowy, ale znienawidziłabyś mnie za to, więc tylko zamilknę.

P.S. Wybacz. xD

ocenił(a) serial na 10
Merkura

Moja siostra jest autystykiem, nie wiem, czy ma jakiekolwiek marzenia prócz najedzonego brzuszka, słuchania muzyki i bujanego fotelu xDD
Już ok ;p
Mogę ci powiedzieć mojego suchara...
Sama wymyśliłam XD

ocenił(a) serial na 8
Angela1997

Dobra, dawaj.

ocenił(a) serial na 10
Merkura

Co mówi góra lodowa do lodołamacza ??























Titanic też próbował XDD

ocenił(a) serial na 8
Angela1997

Dobree.

ocenił(a) serial na 10
Merkura

Jakoś się udało xD
Ja już tak mam, że żarty Kowalskiego np (te z serialu) mnie bawią...
Wiem, że to jest very strange, ale ja już po prostu tak mam xD

ocenił(a) serial na 10
Angela1997

Ja mam lepszy suchar: czemu kobiety nie grają w piłkę nożną? bo trudno jest znaleźć 11 kobiet, które chciałyby się tak samo ubrać.

HA! Ale pocisk.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 10
Koprofil666

"Zaraz >>>>ich<<<< wybzykam" -.-

ocenił(a) serial na 10
dawidking2

Potwierdzam.

dawidking2

Rozdział 1
Złodziej i Szlachcic.

Jan siedział na drzewie z bandoletem. Kiedyś odkrył że okradanie szlachty, jest bardziej opłacalne niż uprawianie ziemi w majątku szlacheckim. Z tego względu, za znalezioną butelkę wytrawnego wina, pewna wdowa zgodziła się uszyć mu maskę i zachować zmowę milczenia. Wcześniej korzystał z łuku, ale udało mu się ukraść broń palną. Nagle zobaczył 3 osoby jadące na koniach. Osoba jadąca na przedzie to zdecydowanie szlachcic. Może nie ubierał się specjalnie szykownie, ale był całkiem zadbany. Dwaj inni to chyba gwardia. Jan odpalił Bandolet zwalając z konia jednego z nich. Następnie zeskoczył z drzewa i rzucił nożem w drugiego. Szlachcic był jednak opanowany:
- Z kim mam do czynienia?- Jan nie powiedział swego imienia.- Ze złodziejem, ciężko zrozumieć? Wyskakuj z kosztowności! - Szlachcic chyba się zdenerwował.- Jeśli myślisz że Andrzej Kowalski odda ci tak łatwo majątek rodowy, to obrażasz mój autorytet. Wyzywam cię na pojedynek!- Jana trochę to zdziwiło, ale gdy zobaczył szablę w ręce Andrzeja, schwycił własną szablę. Miał nadzieję że szlachcic nie okaże się dobrym szermierzem, bo sam był zaledwie przeciętnym.- Przyjmuję wyzwanie.- wycedził przez zęby. Zaatakował ale, Kowalski odszedł kilka kroków w lewo, i szabla trafiła w próżnię. W ostatniej chwili Złodziej podskoczył nad zmierzającą w jego stronę szablą przeciwnika. Szlachcic uderzył w prawo, ale po chwili jakby zmienił zdanie i uderzył z lewej strony w rękę Jana. Szabla złodzieja spadła na ziemię, a Andrzej przyłożył mu do krtani szablę. Jan hardo rzekł: - Zadaj ostateczny cios.- Andrzej jednak rzekł: Nie zrobię tego. Masz potencjał, choć brak szkolenia. Napiszę list do miejscowego szlachcica, że nadajesz się do jego wojska ochotniczego. Wystarczy tylko, by ktoś cię wyszkolił. Będziesz zarabiał więcej niż jako rozbójnik, na tych rzadko odwiedzanych drogach i...- Nie panie, mam swój honor. Jestem ci winien życie.- Przerwał mu Jan.- Dziękuję ci za tę przysięgę, jak masz na imię?- Spytał Andrzej.- Nazywam się Jan.- Kowalski odpowiedział- Moje imię już znasz. Wyruszam do Warszawy, gdyż mam tam parę długów.-Na co Jan odpowiedział Nie mam rodziny do wyżywienia. Mogę jechać.
CDN.

ocenił(a) serial na 10
dawidking2

Jak przeczytałam, że Andrzej to zaniosłam się śmiechem XD
Mój tata ma na imię Andrzej ;p
Osobiście twierdzę, że postać tak barwna i wyjątkowa jak Kowalski zasługuje na nieco ciekawsze imię, np. Bożydar xD
Ale niechaj ci będzie ;p

Angela1997

A wiesz kto jest Janem?

ocenił(a) serial na 7
dawidking2

fajne. Ciekawe czasy... ciekawe, jak to się dalej potoczy

riaerif

Podzielam twoje zdanie. 16-19 wiek to czasy które mnie wielce interesują.

dawidking2

Blowhole z poparzoną twarzą trzymał nad ogniem żelazny kawał metalu z otworem. Ogień błyskał w świetle pełni księżyca. Blowhole rzekł:
- Przeżyję jeszcze trochę bólu.
Przyłożył sobie rozgrzany do czerwoności metal do twarzy. Teraz chciał tylko zabić Skippera.

dawidking2

Wcisneło się za szybko.

dawidking2

Skipper i Robert jechali drogą prowadzącą na południu Rzeczypospolitej. Nagle usłyszeli świst strzały z łuku. Skipper w samą porę się uchylił. Zobaczyli tatara z łukiem. Skipper wyciągnął pistolet. Z jednego strzelił jako ostrzeżenie. W niebo wzleciała druga strzała. Tym razem trafiła prawię w głowę Roberta, który się schylił. Skipper i Robert schowali się za gnijącym pniem drzewa.

dawidking2

No szlak no!

dawidking2

Skipper powiedział do Roberta:
- Stój tutaj.
Skipper wskoczył na konia i popędził w stronę tatara, wyminą kilka strzał i strzelił przeciwnikowi w nogę z pistoletu. Ten padł na ziemię. Gdy tatar leżał na ziemi, Skipper podjechał do niego i powiedział.
- Musisz nam dużo powiedzieć o sobie, mój drogi.

dawidking2

Ktoś to w ogóle czyta?

ocenił(a) serial na 8
ocenił(a) serial na 10
Merkura

bijacz

ocenił(a) serial na 8
ManiakowyPingwin

Co znaczy bijacz, jeśli można wiedzieć?

ocenił(a) serial na 10
Merkura

Coś jak Bumcfksz i Ba dum tss.

ocenił(a) serial na 10
dawidking2

Ja to czytam. Nawet całkiem całkiem.

Megafil666

Dzięki.