Właśnie mam super ważną informację.
W czwartek 8 marca zostanie wyemitowany 27 odcinek drugiej serii!!!!!
O19:15 na Nicku...
Czad,to będzie premiera,musimy oglądać!
:DDDDDD
Spoko ;D
Ja tam nigdy nie chodziłam na stołówkę, ale wyobrażam sobie jak mogło wyglądać tam jedzenie ;P Ale nie powiem bo w podstawówce zawsze tak ładnie pachniało jak się przechodziło obok stołówki ;)
Właśnie nie było takie złe,powiem nawet dobre,ale teraz ostatnio zaczęli się coś mniej przykładać...Cięcia jakieś,czy jak?Nie wiem. ;P
To ja jedyne co na stołówce robiłam to piłam kompot Xd Normalnie się podchodziło i ci dawali, a nawet się nie trzeba było zapisywać ;D
No... ja... cię... kręcę...
To moja reakcja na twój rysunek. Dziewczyno, rysujesz fantastycznie! Ok, ktoś może powiedzieć, że się nie znam (dla mnie każdy, kto rysuje lepiej ode mnie rysuje dobrze - a to nie jest trudne :)). Ale po zobaczeniu tego rysunku... No po prostu WOW! <-- aż brak mi słów.
Och! Bo jednak wrócę do tej szafy i nie wyjdę ! ;D
Znowu nie można przesadzać, tak fantastycznie to nie rysuję :). Ale bardzo się cieszę że tak sądzisz, bo to dodaje mi motywacji by moje rysunki były coraz lepsze..
No i nie wiem co jeszcze powiedzieć..
Dziękuję :)
I dodam że Twoje opowiadania też są fantastyczne! Trzeba się dzielić swoim talentem.. A może chcesz bym coś narysowała dla Ciebie, w końcu muszę Ci się odwdzięczyć za zapełnienie mojego wolnego czasu Twoimi super opowiadankami !
I to się tyczy też Angeli ;)
Dzięki za kolejne pochwały dot. moich opowiadań :-D. Nawet nie wiesz, jakiego mi to daje kopa, żeby usiąść do komputera i pisać :)
Co do rysunków... wiesz mam taką jedną prośbę: skoro tak bardzo podoba ci się moje opo, to narysuj, jak wyobrażasz sobie Kate. Jak to pisałam, to byłam strasznie ciekawa, jak inni ludzie ją sobie wyobrażą. No i mogłaby być na tym rysunku ze Skipperem... Oczywiście, jeśli masz czas i ci się chce ;)
Och! cieszę się że jakoś przyczyniam się do pisania tych Twoich cudownych opków ;d
Och ! Oczywiście ! Jak tylko wena mi dopisze to czemu nie ^ ^ A tak z innej beczki.. co do tłumaczenia.. nie wiem czy to Cię ucieszy, w co wątpię, ale nie wiem czy dam radę ten odcinek wstawić w tym tygodniu na YT.. niestety moje plany bardzo się pokomplikowały i nie wiem po prostu czy znajdę więcej czasu, a trochę tego jeszcze mam... I jeśli serio nie uda mi się tego zrobić do końca tego tygodnia to bardzo przepraszam ;( wiem że czekacie już sporo czasu, ale proszę o wyrozumiałość.
A teraz krótka notka dla cb ;P(Jak zwykle się rozpiszę).
Tak jak mówiłam twój talent literacki jest równie widoczny,jak artystyczny talent Miki.Czarno na białym,hehe :D I nie martw się,że nie umiesz pięknie rysować(ja tez nie potrafię,jak nie wierzysz to loknij jak narysowałam Issy u mnie na blogu...Masakra...),ale za to masz dar do pisania i to jest ważne.Musisz go ćwiczyć,bo to ci ułatwi życie...Pisanie to wielka przepustka do...do wszystkiego...Hehe.... ;D
Ps.Jak chcecie w temacie "Skilene"jest nowy wierszyk,gorszy niżeli ostatnie,ale jeśli chcecie to możecie przeczytać.
Ps.2Mika jak chcesz(oczywiście nie musisz)to możesz narysować swoją,ładniejszą wersję Isabelli ;D
Również się pod tym podpisuję ! Flutterlie masz ogromny talent ! No i to się również tyczy Angeli ;D
Świetnie piszecie, jesteście genialne i cudowne ! A wasze opki mogę czytać godzinami bez przerwy na.. na.. obiad! I mam nadzieję że nie zrezygnujecie ze swoich marzeń ! BO WARTO WIERZYĆ ! To dzięki Wam mam w sobie taką siłę by nadal robić to co kocham !
:) DZIĘKUJĘ !!
Po płakakłam się przez ciebie...No wiesz,nie wolno doprowadzać naukowców,do takiego stanu...
;P
Dziękuje,nawet nie wiesz jakie to dla mnie ważne.Nie potrzebuję sławy,pieniędzy,kariery,wystarczy mi opinia szczerych ludzi,którzy tak jak ja kochają to co robią.Jeszcze raz ZDRASTWUJTIE(to po Rosyjsku)
Ja też was Kocham :***
OO! Bo i ja się popłaczę ! : D
Jak dobrze że są na świecie takie osoby, które zawsze wiedzą jak wesprzeć drugą osobę.. ! I jak najbardziej się zgadzam ! Ja również nie pragnę sławy ani pieniędzy.. chcę pokazywać innym że świat wcale nie jest taki okrutny.. że są tacy ludzie, którzy nie są obojętni na los drugiego człowieka.. Dlatego jak zostanę weterynarzem to będę prowadzić tanią klinikę tak by każdy, nawet ten biedny mógł skorzystać z pomocy.. a jak będę szła w stronę sztuki i malarstwa to pieniądze z licytacji moich prac będę oddawać dla potrzebujących! Mam swój cel w życiu, który pragnę pielęgnować !
Jejciu,masz piękny i szczytny cel.Oby tak dalej ;D
Ja chcę tym co robię sprawiać,by na twarzach ludzi choć na chwilę wystąpił uśmiech,aby dzięki mnie byli szczęśliwsi.Chcę dawać coś od siebie,ale nie żądać niczego w zamian...Choć myślę,że do szkoły pójdę w kierunku chemicznym :P
Och! I to ci się udało, bo dzisiaj właśnie po raz pierwszy tak szczerze się uśmiechnęłam :) Mam nadzieje że z tego nie zrezygnujesz, bo ten świat potrzebuje takich ludzi!
No jeśli cię to tylko interesuje to czemu nie ;) Ale wybieraj mądrze, by potem nie żałować swojego wyboru ;)
Eeee raczej żałować nie będę,bo bardzo lubię chemię...Hehehe może za parę lat,będę robić jakieś mikstury i wynalazki jak Kowalski.Zobaczymy...
No to na pewno w jakiś zainwestuję ;D
Oby tylko były bezpieczne i często nie wybuchały, niszcząc pól okolicy ^ ^
A co do rysunku Isabelli to mogę spróbować ^ ^
Ale Twoja była cudna ! ;D
A wierszyk z chęcią przeczytam :)
Nie prawda...Wyglądała jak....eee zabrakło mi słów.Od razu było widać,że jest z bajki...Ale cóż zrobić,nie można mieć wszystkiego...Choć przyznam ci się szczerze,że jak Patrycja(moja młodsza 7-letnia kuzynka,również miłośniczka pingwinów)zobaczyła te moje rysunki,to mi je zabrała i zaczęła przerysowywać...Aż mnie normalnie zatkało i jeszcze mówiła,jak się jej podobają...Ba chciała lecieć pokazywać babci,myślałam,że z niej padnę ze śmiechu.
Bardzo się cieszę,że chcesz spróbować "machnąć" Issy,nie ma to jak pewna ręka profesjonalisty.
Ps.Dzięki za komcia na blogu...Nawet nie wiesz,jak to podnosi na duchu.
Prawda, prawda! Każdy rysuję i piszę jak potrafi i najważniejsze jest to żeby próbować ! No a dziwić się :D? Fajną masz kuzynkę ^ ^ Moja jest czasem bardzo nieznośna, ale jak jej kiedyś narysowałam scoobiego to tak się ucieszyła że nawet mi kwiatków nazbierała i zabrała ten rysunek do przedszkola ;D
Och! Ja Cię proszę! Daleko mi do profesjonalisty ^ ^
Ale tak mi miło że tak o mnie sądzisz że aż by Cię uściskała ;)) Profesjonalistką to ja mogę nazwać ale CIEBIE! Świetnie piszesz i tego nie da się ukryć :P
O jejku :P nie ma za co :) Ja też Tobie dziękuję za tak pozytywną ocenę moich rysunków :)
Nie no nie przesadzajmy...jakoś od nie dawna zaczęłam tak poprawnie pisać.Powiedźmy od zeszłego 2 półrocza,kiedy to dostałam 6 za opowiadanie(treść) i 5 za orografię,aż mnie wtedy zatkało!Mama była ze mnie taaaka dumna...Heh,a teraz po prostu to ćwiczę.
Kiedyś nie pisałam tak pięknie,często miałam napisane tak "Praca ciekawa,ale niestety nie uniknęłaś błędów",jednak starałam się wychwytywać moje błędy i ich nie popełniać...I tak się jakoś udało.
A ty???Twoje prace to po prostu bombaaaa!Pewnie z plasty miałaś 6,co?Ja też bym cię chętnie uściskała,choć nawet do końca nie wiem jak masz na imię,hehe(troszeńkę to dziwne).Hehe
Pati też nie jest aniołkiem ;P To taki mały Kowalski,co wiecznie nadaje...
Widziałaś mój wierszyk,bo potrzebuje opinii kogoś z zewnątrz bo Daria(moja np),była zachwycona(aż się zdziwiłam)...Ale chcę wiedzieć co inni o tym sądzą. :>
No i prawidłowo ! ;D
Ja co roku z plastyki miałam 6 ;D bo zawsze chodziłam na konkursy itp. (sorka, że się chwalę ! :P)
No i oczywiście gratulacje z tak wspaniałych ocen !
To ja się nie przestawiłam !? Xd co za maniery :P przepraszam ^^ na imię mam Weronika, ale ogólnie to wszyscy mówią na mnie Mika.. rodzina, przyjaciele.. wszyscy ! ;D I tak już zostało do dziś ; )
A co do Twojego wiersza to jeszcze nie widziałam, ale właśnie planowałam luknąć ;)
Nic dziwnego,moja mama też przed chwilą oglądała i była pod wrażeniem...Ja zawsze mam 5...Ale jakich tam wspaniałych...Zwyczajne.W zeszłym roku miałam 2 szóstki,a teraz tylko jedną...Oj nie dobrze,nie dobrze.Heheh :D
Czyli Weronika,haha nawet się rymuję z moim imieniem :D
Hehe ;) cieszę cię :)
To na pewno taka chwila słabości.. mi też jakoś wcześniej lepiej szło, ale właśnie dlatego teraz bardziej się staram by jednak te oceny były w miarę dobre ;)
Jak chcesz to możesz mi mówić po imieniu ale nie obrażę się jak będziesz mi mówić tak jak inni ^ ^
Po prostu mika ; )
Co jednak najdziwniejsze mam w tym semestrze najwyższą średnią w całym gimnazjum,nawet bez tej szóstki ;D
Nie ma problemu,będę ci mówiła Mika,ale chciałam wiedzieć jak masz na imię...Wiesz to zawsze coś innego.Jak chcesz to możesz do mnie mówić...wooo mam wiele przezwisk.Najpopularniejsze KOWALSKI ;D
(Ależ to źle o mnie świadczy ;p)Inne to np Andzia,Andzi,Angela,Angelua,Andża,Wolna Europa...ale ja chyba najbardziej lubię Angie.Fajnie brzmi i chyba do mnie pasuje :D
BRAWO ! Gratuluję :)
To u nas akurat najwyższą średnią ma właśnie koleżanka z klasy ;P Mi tam daleko do jej średniej.. miała 5.21 a ja zaledwie 4.40 ^ ^
Okey. To od dzisiaj jesteś Angie ;P
5.21!!!!!
To wy macie jakąś super zdolną klasę...Ale nic dziwnego,przecież to duże miasto,a nie taka miejscowość uzdrowiskowa mała jak nasze.U nas ja miałam najwyższą średnią,ale przy jej 5.21,moje 4.92 wygląda marnie...Co ja mówię strasznie,mizernie,potwornie...Arrr,sorki poniosło mnie...4.40 powiadasz?To u nas byłabyś zaraz po mnie,bo na drugim miejscu była koleżanka co ma chyba 4.32,czy jakoś tak...
Pewnie mogę być Angie.
Spojrzałaś na wierszyk,sorki,że taka niecierpliwa jestem,ale mnie ciekawi,twoja opinia,heheh :D
Eee.. tam.. my wcale zdolną klasą nie jesteśmy ; P Kilka kujonów i tyle Xd
Ale 4.92 to i tak bardzo dobrze ! W porównaniu do mojej to jesteś geniuszem ! ;D To u nas na 2 miejscu był chłopak i miał podajże średnią 4.80.. coś takiego..
No i widzisz jaka jestem okropna ! Zawsze jak chcę wejść zobaczyć Twój wiersz to zawsze ktoś musi do mnie napisać, albo zawsze ktoś mi musi przeszkodzić! Ale teraz nie ważne co by się działo, waliło, burzyło, smażyło. IDĘ GO ZOBACZYĆ ;d
Hahahaha skąd ja to znam...
O wejście na Internet biję się z .... tatą.Nie z mamą,siostrą,lecz z tatą.Muszę używać podstępów,żeby się dostać na kompa,ale moja mamusia mi przynajmniej pomaga ;P
JA GENIUSZEM???Do Kowalskiego duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo mi brakuje,a to mój niedościgły wzór.Hehehe,ale ty też masz bardzo ładna średnią.:D
A ja się na szczęście z nikim się nie biję bo mam komputer tylko do mojej dyspozycji ;d
Czasem brat mi wejdzie, ale pozwalam mu, niech się nacieszy magią internetu ;P i tak gra zazwyczaj w jakieś durne samochodziki na gry pl XD
Dużo? Czasem mi się wydaje że piszę z samym Kowalskim zamiast z Tb Xd
Dziękuję ;)
Proszę tylko tak nie mów,to tylko udowodni,że wpadłam w straszliwą paranoją,aż po same uszy...
Z reszta Kowalski jest tylko jeden słodki i wyjątkowy ;P
A ja jak zwykle kilka postów do tyłu :P
Po pierwsze: Jest już moje nowe opowiadanie (znajduje się w temacie Opowiadania of course)
Po drugie: Weroniki chyba mają zawsze talenty plastyczne, bo moja bff to też Wera i cudnie rysuję. A ty na tym samym poziomie.
Po trzecie: Ja mam 4.80, ale 4.40 to też b. dobra średnia. U mnie w klasie średnia to jakieś 4.20 czy coś w tym stylu.
Po czwarte: (powinno być pierwsze, ale trudno) Cholercia, dziewczyny, macie naprawdę fajne cele w życiu. Ja nie chcę być sławna (nienawidzę występować przed ludźmi itp., więc dla mnie to byłoby raczej utrapienie) ani bogata (kasa jest potrzebna, ale jej nadmiar niszczy człowieka). Chcę być zoopsychologiem od przypadków beznadziejnych, tzn. takich, przy których wiele osób stwierdza, że psa/kota/inne zwierzę można tylko uśpić, bo ma zbyt duże problemy psychiczne. W dodatku chciałabym działać w jakiejś organizacji chroniącej dzikie zwierzęta. Niestety, za dużo ludzi (a Polacy to w szczególności) nie szanuje zwierząt. I dlatego chcę im pomagać.
Po piąte: opowiadań niestety na polskim nie piszemy (bo oczywiście ważniejsze są rozprawki i charakterystyki :/). Wszystko co umiem napisać w opowiadaniu zawdzięczam głównie sobie (ale ja jestem skromna :P) i mojemu zapałowi do czytania książek.
I po szóste... a nie, chyba już wszystko powiedziałam :) Jak mi się coś przypomni, to dopiszę
Bardzo ładna średnia ;D
Hehe śmieję się do mamy,że na filmwebie to sami dobrzy uczniowie są ;D
Jak będę miała chwilę to loknę na opowiadanko.
Z tego co zrozumiałam(popraw mnie jakby co),to chcesz być kimś w rodzaju Cesara Milana("Zaklinacz psów"),resocjalizuje on zwierzęta,aby przestały być niebezpieczne dla ludzi ;D
Ja dokładnie nie wiem kim będę.Ciągnie mnie do chemii,ale podobno po pierwsze świetnie piszę(mówi mi to pani od polaka),po drugie dobrze piszę scenariusze i odgrywam role(pan od zajęć artystycznych i plastyki),po trzecie mam słabość do biologii...Ale jednak chyba będzie chemia i przemysł nie wiem-farmaceutyczny???Zobaczymy ;D
Ja opowiadania piszę od wowowo nie wie kiedy.Mam pełno poradników o tym ,ale nie czytam,bo mi się zwyczajnie nie chcę i nie mam czasu.Idę na żywioł.Ale czytanie książek to moja pasjaaaa,niektóre czytam wielokrotnie i mi się nie nudzą.
Ehhh u mnie też chyba na tyle...
A nie jeszcze jedno,wielkie POZDROWIONKA dla was :*****
No teraz to koniec....
Ps.Mam dzisiaj wolny komputer,bo tata idzie na mecz.Jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeest!!!!!!!!
Niech wygrają......lepsi ;)
Niech wygrają lepsi :D
Co do Cesara Milana, nie nie i jeszcze raz nie. Tzn. nie cierpię jego metod, stosuje on za dużo przemocy. Z psami jak z dziećmi - jak matka będzie bić swoje dziecko, że nie nauczyło się jeszcze chodzić to w niczym mu to nie pomoże. Ja chciałabym być zoopsychologiem stosującym tzw. metody pozytywne (w uproszczeniu nagradzanie, nie karanie). Zawód zoopsychologa często łączy się z psim treserem, co też bardzo mi się podoba :)
Wiesz, po twoim nicku zgaduję że jesteśmy z tego samego rocznika, więc jeszcze masz trochę czasu. Ja też nie wiem, czy uda mi się zrealizować moje marzenie. Muszę zrobić jakieś plany B i C :)
I jeszcze jedno - jakie książki czytasz? Ja jestem strasznym molem książkowym i chętnie rozmawiam o książkach z innymi molami :P. Może ty mi coś polecisz, albo ja tobie?
Eeee co czytałam?
"Mała księżniczka" była śliczna,pamiętam,że przy niej płakałam.Później "Tajemniczy ogród","Lessie,wróć"
Dużo książek Musierowicz i w ogóle.
Masz na myśli metodę np za pomocą klikera???Czyli taka motywacja do działania...Jednak najpierw trzeba mieć zaufanie zwierzęcia,to jest podstawa.Wiem jak było z moim pieskiem,który prawdopodobnie był przez poprzednich właścicieli bity ;-(
Co do tego jaki zawód wybiorę?Chyba analityk,mam nawet szkołę,więc tylko ją zrobić ;P
Analityk, ciekawe...
Kliker to jedna z metod pozytywnych, ale nie jedyna. Ok, często trzeba mieć zaufanie (choć można je za pomocą tych metod również zdobyć) , ale to i tak lepsze niż metody Cesara.
Jeśli chodzi o literaturę... Cóż, uwielbiam Pottera, "Millenium" Stiega Larsonna i "Marley i ja". No i jeszcze "GONE. Zniknęli" M. Granta :)
A co to za metody?Ja też staram się szkolić swojego pieska,więc co nie co może mi się przydać...;D
Ważne!!! Pomyliłam się; nie 16.03, tylko 15.03 o 19.15 jest ten 28 odcinek. Sorry za wprowadzenie was w błąd
Ufffff,ale mi ulżyło!!!!
Teraz będą właśnie co tydzień w Czwartki premiery,bo jak przejrzycie na Wiki,to kiedyś też tak było,iż zawsze w Czwartki była premiera.Fajnie,że wszystko wraca do normy :D
Ps.Cieszę się,że to Czwartek,bo w piątek nie ma mnie w domu i nie mogłabym oglądać ;-/
NOWE ODCINKI HURAAA! niestety nie mam nickelodeonu... :((. Błagam jak ktoś nagra odcinek niech się podzieli :) Będę dozgonnie wdzięczna
Na telefon???
Ja tam spróbuję nagrać aparatem i w ogóle...A potem to się zobaczy ;D