Wątpię, żeby pojawił się już taki temat, toteż rozjaśniam.
Chodzi o to, żebyście napisali sposób śmierci [nie, nie naturalnej], dla danej postaci. Nic
trudnego, nie?
No to:
Irish - poderżnięcie gardła! Buahahahaha! *śmiech psychola* No dobra, skończyłam.
Ale kreatywne..xD
To może teraz ja, za pozwoleniem xD
Kowalski - samobój, tudzież poderżnięcie gardła;
Skipper - wykrwawienie się;
Szerciu - zadźganie;
Rico - rozstrzelanie;
Bulcio - samobój, albo uduszenie;
Irish is immortal, so he won't die xD
Jefferson - otrucie xd;
Wujcie Nigel - uduszenie we śnie;
Buck Rockgut - zgon podczas zamachu xD;
Julian - bliskie spotkanie z rekinem xD;
Straker is immortal too xD
Hans - rozwalenie łba obrzynem;
Parker - utopienie się xD;
And Doris is also immortal xD
Więc to tak?
Parker - uduszenie;
Czerwony Wiewiór - samobój;
Julian - ...
Mort - rozdeptanie (xD);
Wujek Nigel - otrucie;
Hans - obcięcie łba.
Brak pomysłów...
A śmierć pingwinków jest zbyt trudna? xD
Właśnie! Jeszcze można tak ironicznie!
Kowalski - zepchnięcie z wieżowca xD
Ano xD
O! A'la "GoldenEye"! *zdaje sobie sprawę z głupoty swych słów* NIE BIJ!!!
Ptak nielotny se polata xD
Dlaczego nie można bić przez internet? xD pamiętasz, co ci mówiłem wczoraj? xD
TY JESTEŚ PSYCHOL (ale i tak TheNewSkkf jest gorszy)
Pingwiny - Wybuch
Julian - Maurice -_-
Maurice - Julian go w końcu zamęczy
Mort - za mocny kop
Bulgot - potraktowanie memodestruktorem w wodzie (zapomni jak się pływa)
Hans - wystrzelenie na księżyc
Zaproszę go na herbatkę z ludzkich oczu i zobaczymy xD
Ale lajtowe :( Miałem nadzieję, na coś lepszego xD
Ale sorry bardzo, memodestruktor kasuje PAMIĘĆ, a pływanie u delfinów to kwestia instynktu, one nie muszą się tego uczyć, więc to by go nie zabiło.
Co? Gdyby pingwiny "pożyczyły" dezintegrator z rządowej zbrojowni, byłoby już po Bulgocie! UNICESTWILI BY GO!!!
Scenariusz tak nieprawdopodobny, że aż niemożliwy. B by ich zagryzł, brudząc się ich posoką :3
Jeszcze pingi, jak Ci tak zależy:
Kowalski - zrzut z wieżowca wymiata xD
Skipper - wyprucie flaków;
Rico - autodetonacja;
Szeregowy - pożarcie przez Bulgota.
Kowalski wziuuuuuuu! Jak w... nic nie mówię!
A autodetonacja Rico to tylko kwestia czasu.
Że choroba. Chyba, że o czymś nie wiem i to zwierzę jest agresywne. Czy rak może zabić?
Kowalski - samobój
Skipper - poderżnięcie gardła
Rico - śmierć w wybuchu
Szercio - zatrucie
Julian - nie wiem
Mort - uduszenie
Marlenka - nóż w serce
Bulgot - samobój
Hans - na pustyni z niedoboru wody xD
Ty i twoja porządnie zje*ana psychika xD
Skipper - przebicie serca dzidą
Kowalski - Doris zarżnęła go plastikowym widelcem, bo się jej oświadczył
Rico - pociął się nożem
Szeregowy - zgwałcono go
Bulgot - wziął dynamit i czekał, aż wybuchnie: jednym słowem - samobójstwo
xd
A czyja do chole*y?! xD
:3 Albo nie! Szeregowy pomieszał narkotyki z lekami xD
A ja zaje*ałem kogoś gwałtem, albo plastikowym widelcem? xD
Nieee, gwałt lepszy xD