Rico. Szeregowy jest strasznie naiwny i "słodki", co mi się w nim kompletnie nie podoba. Rico jest miłym maniakiem kaboomowania, a dość często potrafi być bardzo słodki... W przeciwieństwie do tego drugiego.
Poza tym,jak mu odwaliło po cuksach :P No i jest za słodki,idealny... Rico to psychopata i za to go kocham :D
Tak. Skipper jest świetny, ale nie tak jak Kowalski. :P Oboje są niepowtarzalni.
nie mam zdania :0 obu lubię ;) i są u mnie na równym poziomie....i tu ani odrobinkę pauzy Nie ma
Rico...
Szeregowy jest spoko,ale on ma takie coś
Tą psychozę w oczach ;P
I za to go lubię
No i Ka-boom! ;P
Rico. Zdecydowanie.
Szeregowy jest trochę dla mnie zbyt... przesłodzony, że tak powiem. Chociaż czasem potrafi postawić na swoim :P
A ta Ricowa psychopatyczność i jego Ka-boom zdecydowanie przebija wszystko! :D
Hehehe,większość woli Rico...
Psychopata wygrywa z bronym ;P
Uuuu dziiiwne ;P
Wszyscy zagłosowali na Rico. xD Ale Szeregowy ma w sobie urok, że trudno go nie lubić.
Mogłabyś mi pomóc? Otóż w odcinku "Powrót Zemsty Dr. Bulgota", gdy śpiewają tą piosenkę na końcu to jest tam ten moment:
Bulgot: Co wy wyprawiacie?
Szeregowy: Nie mów, że masz pełne gacie!
Rico:???
Co Rico wtedy śpiewa, bo za żadne skarby nie mogę go zrozumieć.
No...
Ciężko zrozumieć.
Obecnie nie mam możliwości,żeby ci pomóc...
Ale jak przesłucham to chętnie ; )
Czytałaś nn ? ; >
Oczywiście, że tak. :D Jak zwykle świetne. Boże, jak ja bym chciała, żeby DreamWorks pożyczył od Ciebie scenariusze.
Eee,żartujesz?
Ludzie,jak ja się czuję uskrzydlona,kiedy słyszę takie opinię ;D
Dziękuję Ci Stokrotnie ;*
A tak w ogóle to nie jest niewykonalne. Wystarczy, że zdobędziesz numer kontaktowy do scenarzystów, wyślesz im swoje opowiadania i bam! Zrobią z tego odcinki. :P Pamiętaj, że dla chcącego nic trudnego.
Taaa,ale producenci mówią po angielsku.
To najtrudniejsza przeszkoda.
Bo jeśli ktoś ma Twita,to może normalnie z producentem pingusiów pisać O.O
No to plan jest taki:
1. Zakładamy Twittera
2. Uczymy się angielskiego (lub znajdujemy na ej stronie osobę, która biegle rozmawia po Angielsku)
3. Odnajdujemy na Twitterze producentów
4. Mówimy mu, że mamy superhitermega scenariusze
5. Wysyłamy mu je
6 I bam! Zrobią z tego odcinki.
Hehehe,jasne ; )
Tylko czy im przypasują
Oni setki,ba tysiące takich pomysłów dostają ;P
Bądź optymistką. Nie dowiesz się, póki nie spróbujesz. Z resztą co Ci szkodzi? Może na tym jedynie zyskać.
Gadasz jak moja mama. Cokolwiek nie zrobi to ma wątpliwości. :P
Hehehe,a i tak jestem jedną z bardziej optymistycznie myślących osób na filmwebie ;P
Nieźle,co nie ; )
No właśnie. Za mało optymizmu jest na tym świecie. :/
A co do tych odcinku to myślałam o tym i z racji, że Cię lubię to będę Ci pomagała z tymi opowiadaniami, aż nie trafią w ręce producentów (nawet jak będziesz się sprzeciwiać) Dlatego za chwilę zakładam konto na Twitterze.
Ja w ogóle nic nie mam ;D
Dziękuję jesteś niewymownie miła : *
Ja się nie sprzeciwiam...
Mam nawet,gdzieś w mojej teczce pięknie,odręcznie przepisany pierwszy odcinek,do zarządu z polskiego Nicka.
Miałam go wysłać,ale zawsze jakoś brakuje mi czasu ;P
No to tak: Ja ogarnę tego Twittera, a ty przepisz odręcznie wszystkie odcinki. Chwila, chyba, że wyślemy im to E-mailem. Później się pomyśli. :P
P.S. Ja też nie mam Facebooka. Nie jest mi to potrzebne.
Czekaj... Potrzebujemy jeszcze kogoś kto przetłumaczy twoje opowiadania na Angielski. Zorganizuję na tej stronie wszystkich potrzebnych ludzi i razem damy radę! :D
Dziękuje ci!
Gdy widzę twój zapał,aż mi się ciepło na serduszku robi.
Mogę spytać Mikę,ale nie wiem czy ona będzie mogła...
Hehehe.pewnie tak będzie ; )
Ale co szkodzi spróbować ; P
Nikt raczej od tego nie umrze ;D
No właśnie. Nawet jeśli szanse są małe (w co wątpię) to wolę działać niż tak bezczynnie siedzieć przed komputerem.
Hehehe,dzięki wielkie ;D
Zaraz poszukam w necie adresu e-mailowego do Nicka ;D
Słuchajcie,mam adres do:
Polskiego Nicka(e-mail)
I do trzech studiów w Stanach
DO tego,w, którym produkują animację mam nawet e-mail!
A właśnie okazuje się,że biuro Nicka mieści się w NY.
(To było do przewidzenia,ale wolałam sprawdzić ;P)
A ja mam w NY ciocię,która prawdopodobnie przyjedzie w wakacje!
Może gdybym ją poprosiła,do zechciała by nam pomóc ;P
(Całą rodzinę wciągnę w moje chore maniactwo ;P)
Tak! Im więcej tym lepiej. Zaangażuj swoją ciocię do tego. Może przynieść im te scenariusze. Naprawdę wierzę, że się uda. :P
No nie wiem.
Nadzieję można mieć ;D
Ale gdyby \zaczęli ze mną współpracę(co jest tak prawdopodobne jak śnieg w lipcu;P),to serial przedłużył by się,gdzieś o 3 sezony ;P
xD
Nie wiem czy ich budżet by to wytrzymał ;P
Lub zrobią z twoich scenariuszy jeden długi odcinek. Trwał by tyle co "Powrów Zemsty..."
No...
Ale potem co?
Znowu by nie było Issy.
A mi strasznie zależy na jej postaci
I żeby dednęli Doris ;P
(Bo ja ją u siebie dednę,niestety)
No tak, ale w tym serialu ciągle robią jakieś powroty. Ona mogłaby się pojawiać często, tak jak Hans.