Oprócz powyższych z odcinka o popcornie, kiedy Rico go zwymiotował
Skipper: Praca się zwraca!
Z odcinka, w którym szczury terroryzowały Ryśka
Skipper do Ryśka: Zanim zaczniemy trening muszę wiedzieć, co potrafisz. Weźmy Rico n ten przykład. Od razu widać, że chłopak jest psychopatą i to już jest coś, co warto rozwijać:D
Nie zapominajcie o piosence króla Julana ku czci Dżej Dżeja
Ja i mój Dżej, Dżej, u boku po lewej, to układ że hej, hej, to ja i mój Dżej, Dżej!
Pod skorupką tu, lemurów rośnie król!
Już ząbki mu się tną, że weź go tylko tul!
Będzie tylko mój,
Na wyłączność mój,
Tak!
"Nie wierzę w takie bzdury. Pradawni bogowie mnie chronią."
"Wyjąłem wam łódkę z butelki."
Julian: "Oto jest pytanie! Tak jak co najpierw zjeść: Czy kurę czy jajo? Ja twierdzę, że jajo bo najpierw jest śniadanie."
Maurice: "Ale to w ogóle nie tak.."
Julian: "Zatem najpierw zjadłbyś kurę tak? No tak, jajo zawsze można zjeść potem."
Krój Julian:
~Dlaczego nikt mnie nie kocha? ... Tak bardzo jak ja kocham siebie?
~Czy mógłbym również troszkę wami popomiatać?
~ Może niechcący, ale z prememedytacją!
"Znajdziesz tam 7 gałek: czerwoną, karminową, magneta, karmazynową, rubinową, cynobrową i szkarłatną."
Nie pamiętam dokładnie jak to było, ale walczyły pszczoły (płci męskiej) z kimś i przegrały i jedna mówi do drugiej:
-Przegraliśmy przez Ciebie! Twoja igła jest miękka i krótka!
-A Ty skąd wiesz?
Lekki podtekst :)
Krótki tekst który powalił:
"Na wary Che Guevary!".
I dłuższy:
"Kowalski: Według mapy, prawdopodobnie pochodzenia azteckiego <mapa zoo :]> jesteśmy tutaj.
Skiper: Powiedz mi coś czego nie wiem
Kowalski: Żołądek pozbawiony śluzu trawi sam siebie"
...
Skipper: Powiedz mi coś czego nie wiem, ale nie to. Może być coś na temat, na przykład.
Skipper: Szeregowy, idziecie na ochotnika, jasne? (odc. Operacja Żądło)
Skipper: Pamiętacie czym Manfreddie i Johnson przypłacili swoje zauroczenie tymi pielęgniarkami? Stracili głowę, płuco i 7 metrów jelita cienkiego. (odc. Zakochana małpa)
Skipper: Rico jeszcze nigdy nie zignorował mojego rozkazu. Nawet pamiętnego dnia, kiedy kazałem mu wyssać jad kobry, która użarła mnie w lewy pośladek. (odc. Wrażliwy Rysiek)
Skipper: I pamiętajcie, z wędką jak na Gwiazdkę – czasem trzeba się szarpnąć. (odc. Byłem żywym trupem)
Skipper: Spokojnie, ogoniasty. Kowalski na pewno upichci wam jakąś nową duszę. (odc. Tańczący z duszami)
Król Julian: Ratunku! Goni mnie głodny sokół z zamiarem dokonania konsumpcji! (odc. Sokół i kocha)
Król Julian: Nie, Maurice. Nie otrząsnę się z tego jakoż i nie potrząsnę już zadkiem. (odc. Lemur widzi, lemur powtarza)
Król Julian: Widzisz, Mort? Jest mi tak dobrze, że na chwilę zapomniałem jaki jesteś odrażający. (odc. Albo rybka, albo...)
Kowalski: Nic z tego. Nie jestem Rico, nie zrzygam się na zawołanie. (odc. Żeluś)
Kowalski: O rajuśku, ona nas wszystkich rozszarpie! A potem połknie! A potem przetrawi! A potem wydali na trawę! (odc. Sokół i kocha)
Skipper: Aaa... Koniec dnia. Znacie inne dwa słowa, które razem brzmiałyby równie słodko?
Szeregowy: Dzidzia piesek?
Rico: Ka boom?
Kowalski: Polisyntetycznie katalizowana wieloprzebiegowa glukomutogeneza. To były dwa słowa z myślnikami... (odc. Koleje losu)
Albo:
Nie wiecie kim jest ten tyłek kim ponieważ jest on zamaskowany~ Julian odc. Zamaskowany wichrzyciel
świetna animacja, zacząłem nagrywać dla dzieci a teraz z nimi oglądam... teksty super
Julian: Mort, przez ciebie śmierdzą mi oczy
----------------------------------------------------------
Julian: Mędzrzec zawsze zamawia więcej niż może zjeść (coś w tym stylu)
odcinek mniej niż zero kiedy to pingwiny próbowały pokonać lotorkę:
Król Julian: Prostaczkowie! Król Julian wysłuchał waszych plebejskich lamentów.
:DDD
kocham ten serial!
albo w odcinku z tym delfinem
Julian: 'nie Marleno, mylisz siem, więc morda' :) albo 'jestem zakonspirowanym zbawcom!'
Julian do Pingwinów: czy mógłbym wami troszke popomiatać? Tak tylko odrobinkę?
Skipper: Nie ma takiej opcji
Julian: Błaagam! Ja, ja nie mam się już nad kim pastwić...Mort i Maurice mnie porzucili.
Szeregowy: Porzucili Cię?
Julian: tak, zaraz po tym jak ich wygnałem'
"Chyba bym zauważył wcześniej, gdyby Alaska przykleiła się gdzieś z boku bramy"
Wódz szczurów o skarbie złotego wiewióra:
Rany ale tego tutaj jest dużo eextra, nie znajduje lepszego słowa niż extra, dlatego jeszcze raz powiem extra ale tym razem.... głośniej.
Standardowy teks Skippera:
Kowalski Sugestie!
Oficer X:
Codziennie nosiłem ze sobą tę linke,bo wiedziałem kochani oooj wiedziałem, że się jeszcze zobaczymy ptaszynki.
Wynalazek Kowalskiego: Debilitator
Generalnie napisane na forum jest to średnio śmieszne, nawet mało śmieszne. Trzeba zobaczyć.
Niewidzialny wróg jest niewidzialny, ponieważ go nie widać i nie można go zobaczyć! - Król Julian
Ten tekst jest THE BEST
Jak tutaj ja mam spać, kiedy tamto coś, o !
W moje ślepia gałki oczne w dusze światło okropne.
Julian - Nie musicie mi dziękować wystarczy jak będzeiecie mnie wielbić na klęczkach.
jeżeli mnie pamięć nie myli to w "Operacji:pluszak" był ten tekst, jak Julian uratował pingwiny
Julian: Z tych emocji aż spotniałem pod pachom, Morris roczesz mnie futro pod tą, że bo się skleiło!!
Julian:
- straszna, strasznie paskudność zła!
- wygladam conajmniej jak dziecko strusia!
Gdy Julian zdjął hełm z głowy i miał łysy placek :)
Uwielbiam tą bajkę
Skipper - "O nie! On shipisiał! - genialne
Skipper - "tak to jest: zaczyna się od potrzeby sklepania hipisa a kończy na kilku gadatliwych kowalskich"
Kowalski opowiada o swoim nowym wynalazku. Skipper komentuje:
- Szacuneczek, Kowalski. A już myślałem, że odbiła wam szajba
Następnie odwraca się do Rico, i mówi
- Miej go na oku, myślę, że odbiła mu szajba
a mnie się pobobało jak na końcu jednego odcinka cała Ziemia była spustoszona przez lody - maszynko do robienie lodów Kowalskiego. I Skipper tak wali na klęczkach na kolanach i krzyczy: "Kowalski jesteście nienormalni!"
Kowalski: Znalazłem dwa miejsca które spełniają powyższe kryteria-dania!
Skipper: niestety w dani jestem spalony
Szeregowy: ale czemu?+-
Skipper: to prywatna sprawa szeregowy między mną a duńczykami
______________________________
Kowalski: 3,2,1 (start rakiety)
Skipper: kowalski jak sytuacja
Kowalski: aktualnie losowo wciaskam guziki bo nie mam kontroli nad statkiem
Skipper: a ja też mogę? zawsze chciałem
Bajka wymiata =) najlepszy jest Julian, Kowalski i Szeregowy
mort nie tykaj mej stopy
nie pozwole aby oni zasmradzali moje królestwo smierdzacym smrodem smierdzacych ryb które smierdza
to lotorka. odtad bedziemy ja tak przewrotnie nazywac
dawaj zajac dawaj. moris rozczesz mi futro pod pacha bo sie skleiło
rozkabumowaliście go dla jego dobra
mort: pochwalony
goryle: zobacz cos nam wpełzło na posejse. wiesz co my tu robimy ze złodziejami kolego
mort: miziacie po brzuszkach
llodzio miodzio panowie
teksty juliana o pradawnych bogach sa swietne
- wiesz co robimy ze złodziejami (goryle do morta?, sytuacja zagrożenia)
-miziacie po brzuszku?
ojej oni mają super teksty żaden serial tak mnie nie rozwala jak ten mam sąsiada który mówi tak samo jak skipper hehe identycznie jak się denerwuje na swojego psa.
Mort mnie rozwala , Julian prześmiewczy,i reszta bandy
mroczna i skomplikowana komplikacja skądinąd nie wytłumaczalna dla stereotypowego myśliciela dowódca mnie rozwala
o ty w węzeł chłonny szczypany
lodzio miodzio WMB haha do słonia
zawsze wspieramy działanie które motywy są nam kompletnie nieznane hehe
Skipper: "Podoba mi się wasz tok myślenia żołnierzu"
Mort: Saper myli się tylko raz,
Jestem dywersją!
Kowalski - ma cudowne teksty, np:
"- Kowalski, jak zdobyć serce kobiety??
-.. Z naszych danych wynika, że zdobyć serce kobiety jest stosunkowo prosto. Zaczynamy od nacięcia wzdłuż linii mostka..."
:D
---
- Skipper: Kowalski, co wiadomo?
- Kowalski: Że jestem nieprzeciętnie inteligentny, ale nie lubię się tym chwalić.
---
Skipper: Kowalski! Proszę inny zestaw opcji..
Kowalski: Eee.. Jedną chwilę.. AHA!! To ci opcja.. Wytniemy mózg Rico i zastąpimy mózgiem wombata!
Skipper:Ok, co to da?
Kowalski: Nie wiem, ale jakoś muszę się tego pozbyć..
Julian..;)
- To ty obrzuciłeś nas skunksim lajnem?
- To są bardzo poważne zarzuty!
- Oh, czyli to nie ty?
- Nie, ja, ja. Tylk mówię, że to są bardzo poważne zarzuty!!!
- Powiem to teraz bardzo powoli, bo widzę, że cierpisz na bardzo poważny przypadek półgłupstwa...
- Morris...? Skąd ona ma dostęp do moich wyników badań?
Mort goniąc mango wpadł do zagrody goryli..
Mort: - Pochwalony.
Goryle: - Hej Bolo coś nam wpełzło na posesje, - Patrz on chciał nas okraść. A wiesz co my tu robimy ze złodziejaszkami kolego?
Mort: - Miziacie po brzuszku?:)
Ha, ja Kowalskiego uwielbiam!
Najlepsze: ,,Matko Boska Częstochowska, tata zjadł żelaazko!''
i ,,No niech mnie nasmarują walec w torbie!''
On jest cudowny :D:D
Ja go po prostu kocham... :**
np."antropomorfizowanie ze szczyptą paranormalnej paranoi"
lub (gdy widzi dwóch Kowalskich przybyłych z przyszłości)
-Niech mnie sztorm zaleje... Jesteście z przyszłości?
-Taak..
-Ale z nas przystojne chłopy są... Ale trzech nas w jednym miejscu... To nie dobrze,może się pojawić wyrwa w czasoprzestrzeni...
-O taka???
-Tak,takataa...
Hehehe uwielbiam jak on się jąka...
Król Julian :
- Do kobiety trzeba się pofatygować... tak? Potem patrzysz jej w oczy... przysuwasz się... tak?
Tylko troszeczkę a najlepiej prawie do końca... potem czekasz aż ona się też troszeczkę przysunie... prawdaż?
Teraz... teraz wasze wargi praktycznie się już stykają... A potem po prostu jej mówisz jak bardzo jej nienawidzisz.