Planeta Singli. Osiem historii Forum

Czy jakaś dobra duszyczka namierzyła może sukienkę, którą ma Klara na zjeździe? Jest tak boska, że kupiłabym ją dla siebie, mojej mamy i kota

Obejrzałam serial z ciekawości. Myślałam, że to będzie coś na kształt filmu, ale się pomyliłam.
1 odcinek najlepszy. Świetna obsada (Kuna, Topa, Witkowski i cała reszta), dobra historia i zabawne żarty. Szkoda, że cały serial taki nie był, bo powinien tak wyglądać.

Cudowny odcinek, bardzo wzruszający i kompletnie inny niż wszystko co oglądałam. Polecam z całego serca

Odcinek jest bardzo ciekawy formalnie, widać autorski podpis Czekaja - czuć delikatną emocjonalność wieku nastoletniego. MOŻE scena z Królem niepotrzebna, też nie lubię takiego antagonizowania grup społecznych, ale poza tym naprawdę mocny odcinek. Obok Zjazdu absolwentów najlepszy.

Nie jestem fanem tego typu twórczości a to było naprawdę ok. Polecam. Iza fajna, młody aktor spoko .

Lub patrzeć w na poruszające się liście na drzewach niż ten serial. Planeta singli była dobra a ten serial ma tylko tytuł który ma być przyciągnięciem widza serial mógł mieć inny tytuł

Po pierwszym odcinku to zdecydowana perełka

Oczywiście cała seria to nie jest kino, które ma skłaniać do głębokich przemyśleń, ale ten odcinek należy do tych podnoszących poziom.
Chociaż przychodzi jedno przemyślenie do głowy - czy w sytuacji głównej bohaterki też zachowalibyśmy się podobnie?

Masakra, bez polotu, dowcip extra kiepski, trudno wytrzymać do końca.

Piz..watość typa porażająca. Myślałem, że będzie coś z humorem typu Amelia a wyszła styrasznie męcząca, żenada. Żeby nie urok i świetna gra Sylvii (Sallie Harmsen) to można by było ten film wyłączyć. Niestety koszmar gonił koszmar. Idiotyzm goni idiotyzm. Zmarnowany potencjał. Koleś jest chodzącą porażką i każda...

Żenada, nic innego nie mogę dodać. Kazać czekać miesiąc na taki szajs.....

Odcinki bardzo nie równe od dobrych do takich które z chęcią bym przewinął gdyż albo nudne albo to już było. odcinek 1 i 7 najlepsze. potem 4, 2, 6, 3, 8 i 5

Pierdołowatość Piotrka przekracza wszelkie granice. Obejrzałem do końca tylko dla Sylvii (Sallie Harmsen), która jest zachwycającą kobietą.

Ten odcinek, pierwszy i siódmy są najlepsze, a w tym konkretnie gra aktorska, tematyka, dźwięki, niesamowity nastrój i krajobrazy się pięknie łączą, od aktorów aż iskrzy, Zosia to najjaśniejszy punkt opowieści, sam odcinek to taki prawdziwy comfort movie :D

Odcinek nie okazał się przewidywalny. Miła rozrywka na wieczór i cudowna w roli Iza Kuna ^^