Odcinek trochę mnie rozczarował. Wątek Nate'a i Diany nie za bardzo mnie interesuje, tak samo, jak niestety, sceny Dair. Chociaż jestem neutralnie nastawiona do Dair/Chair, to przyznam, że jak na razie za mało się skupiają nad wątkiem tej pary, a Dan coraz bardziej zaczyna mi przypominać Rufusa, który od 3 sezonu praktycznie wszystkie sceny ma z Lily. No ale może to się zmieni.
Kolejna sprawa: Czy każdy wątek Chucka musi być związany z Blair, żeby był ciekawy? W 18 odcinku spodobała mi się ta sprawa z Jackiem, ale tu znowu wprowadzają niepotrzebnie Blair. Ile można?
Najbardziej chyba jestem zadowolona z Sereny. W końcu coś się dzieje z jej postacią - może i negatywnie, ale mnie to nie przeszkadza, wręcz przeciwnie, jestem bardzo zadowolona, bo wprowadza do serialu zamieszanie i na pewno poniesie to z sobą jakieś konsekwencję.
Reasumując, odcinek nie powalał, po zwiastunie byłam bardzo podekscytowana, że będzie fajny odcinek, ale widocznie moje przypuszczenia się nie sprawdziły.

A może georgina i chuck mieli umowę? przecież Blair nie przyjęłaby pomocy od Chucka, a co taka Georgina mogłaby sama załątwic? Szantażowałaby księstwo Monako? No bez przesady;p właśnie zastanawiałam się jak ona się tym niby zajmie. Blair miała jej byc winna przysługę żeby było bardziej realistycznie, bo wiadomo że Georgina nie robi nic bezinteresownie.

Dla mnie to dziwne. Pierw Georgina chciała zdobyc haka na Blair - więc pchnęła nieswiadomego sytuacji Dana do pocalowania Blair. Potem zdobytym zdjęciem rozwścieczyla Chucka. Podniosła jego zazdrosc do granic absurdu ze doprowadził B do bankructwa - tylko po to by wzubdzic w nim wyrzuty sumienia by zapłacił posag i zbiedniał ? Moze przebiegłe ale jaki w tym cel? Stracił na tym tylko Chuck a nie znienawidzona Blair - ta zyskała w ten sposob chłopaka i szybko uwolniła się od malzenstwa. Nie nadązam za jej logiką.

Jaki Georgina miałaby w tym interes żeby sama pomagac Blair? I jak mogłaby to zrobic? Dobrze, że wyszło że za wszystkim stoi Chuck. Mam nadzieję, że Dan będzie robił sceny zazdrości i dzięki temu wszystko wróci do normy. I szczerze mówiąc jak Blair mówiła o księżniczkach to myślałam, że przypomni sobie że Dan to nie kandydat na księcia, ale chyba jednak dojrzewa;p

A co to znaczy wróci do normy? Do Chucka? Ona nie jest jego dziewczyną od 2 lat - tam się przespali, tam wyznali sobie milosc ale jako para totalnie nie funkcjonują od długiego czasu. A nawet jak Dan będzie zazdrosny? Trzeba sobie zadac pytanie z jakich powodów ? I czy musi to rozwalic ich związek? Dan nie nalezy do agresywnych i chorobliwie zazdrosnych o kazdego faceta. Tylko Chuck wywoluje w nim negatywne emocje.

No dla mnie wróci do normy czyli do Chucka:P Nic nie poradzę, że nie umiem byc obiektywna. Ta parę lubię najbardziej i już. Co poradzisz?:P

Nic nie poradzę:P Twój wybór:D Ja tylko w sprawie "normy" -:P

Diana na 100% okaże się matką Chucka ^^

Boże, to byłoby kretyństwo świata, ale może Westwick mógłby przestac wtedy ukrywac swój uroczy akcent;P

wybaczcie, ale czy ktoś spodziewał się takiego outfitu:
http://i10.photobucket.com/albums/a114/Olga-Olga/edchuck519.png
myślę, że to przekroczyło granice mojej wyobraźni :D

Ha hah ha - polewa z tego stroju. Ale widzialem w promo zajawkę - bylem mentalnie przygotowany :D

Nie zwróciłam w promo na oto uwagi, ale te srebrne buty + czerwony dres = 100% biznesmen, dawno czegoś takiego nie było, aż zatęskniłam za fioletowymi sweterkami z 1. sezonu ;)

http://26.media.tumblr.com/tumblr_m28xubg3AZ1qfq2sgo1_500.png

Pasuje do wystroju kuchni!

I niech ktoś teraz powie, że Chuck jest seksowny. :D

Moje życie już nigdy nie będzie takie same :P Zawsze wierzyłam, że do 24 lat mój świat się zmieni, ale żeby dokonali tak drastycznego sabotażu na mojej psychice?
Jak oni mogli mu to zrobić?:P Wolę już flanelowe koszule u Dana, przynajmniej nie nosi srebrnych butów :P teraz będę zawsze myśleć, kiedy pokażą go w garniturze, że po stołem ma takie urocze obuwie.

Jak widziałam promo, nawet się ucieszyłam, że w końcu założy coś innego niż szary garnitur... Ale już chyba wolę te garnitury :D

a oceniam odcinek na SŁABY
MINUSY
Dan był dla mnie w tym docinku fatalny...
Blair-ile ona ma lat?niech sie ogarnie
Lili-porażka
Serena- wraca do zachowania z high school
Akcent Diany;/
Scena na schodach- dla mnie była tak jakby na siłe...nie bylo w niej nic epickiego...jakby wymuszona...spodziewałam sie czegos lepszego
PLUSY
O dziwo akcja Loli i Nate
Chuck w dresie oraz pomoc B.
Potwierdzenie,ze tamta kobieta(nie pamietam imienia) nie jest matką Chucka.

JEDYNE CO MNIE ROZSMIESYZLO to mrugniecie Dana w biurze Nate

Jak to smieszne jak róznią się spojrzenia na odcinek:P
Dla mnie scena MET była wlasnie doskonała. Myślałem ze zrobią ją tak kiczowatą i słodką ze się przekręcę. A oni zrobili to bez przesadnej pompatycznosci i bez nudnych deklaracji miłości - mi wystarczyło "dziękuję" i spojrzenie Blair. Jestem wdzięczny scenarzystom ze nie przesadzili.

Tak, jednak ja, jako nie do końca przekonana do związku Dana i Blair, także liczyłam na coś więcej. Wokół tej sceny było tyle zamieszania, że niby jedna z pierwszych "epickich" dla Dair itp.
a tak naprawdę miałam wrażenie, że została ona "wsadzona" do odcinka na kilka godzin przed premierą, coś jakby nie pasowało. Miałam podobne uczucia jak podczas słynnej sceny Chucka i Blair w ostatnim odcinku czwartego sezonu. I nie chodzi tutaj o zamiary producentów, tylko po prostu o to, że scena nagle pojawiła się, i równie nagle zniknęła. Tyle.

Chyba wiem o co ci chodzi. Ja tez bym chciał by pokazali najpierw np. jak Dan przygotowuje się do tego aktu np. kupuje suknię Blair etc. Ale niestety chceli naraz wcisnąc w jeden odcinek tą sprawę z posagiem i bylo zbyt wiele niepotrzebnych scen Diany. Ale z drugiej strony przez cały odcinek ciągnął się motyw "księzniczki" i w sumie na tym bieliźnianym przyjęciu Blair wspomniala ze chciała się poczuc jak księzniczka i na koniec te spojrzenie Dana. Ale rzeczywiscie mogli bardziej widza na to przygotować. Ale ze jestem zadowolony ze sceny to nienarzekam :D Była taka jak chcialem ...no moze za krótka :P (ale do dobrze swiadczy)

Właśnie obejrzałam odcinek i jestem zachwycona sceną Dair na schodach! Zrobili ją idealnie :)Bez przesady, z wyczuciem. I te spojrzenia między Danem i Blair- BEZCENNE (miłość kwitnie )
Ogólnie odcinek przyzwoity. Chociaż Serena pokazuje swoje prawdziwe ja to jestem zadowolona, że w końcu ma ciekawy wątek i bardziej przypomina siebie z poprzednich sezonów. Odcinek bez Ivy zawsze jest dla mnie udany. Dresy i buty Chucka :) :) :) :) :) udał im się żart
Motyw z wykupieniem przez Chucka posagu Blair.... WTF ? przemilczę

Ja tez dopiero ogladnelam i jestem zachwycona MET scene :) The cutest scene ever ;P Mam tylko nadzieje, ze cale te zaplacenie posagu nie jest podbudowa pod powrot Chair :/ blagam! nie po takich scenach Dair ;P to by byla fatalna niekonsekwencja ze strony scenarzystow ;P

Serena to bitch do kwadratu jako GG ;D starannie wybierajaca i selekcjonujaca posty. Moje ulubione momenty odcinka oprocz MET scene to oczywiscie Chuck w czerwonym dresiku oraz Dan puszczajacy "oczko" do Diany ;P No i oczywiscie cytat Gossip Girl "but the other times you get the thing you always wanted" kiedy Dan&Blair schodza ze schodow :)

Odnosze coraz wieksze wrazenie, ze scenarzysci jednak maja jakis wglad w to jak reaguja fani na pewne sytuacje bo pozniej bardzo czesto wykorzystuja w serialu to z czego czesto smieja sie na forach jak np. garniturki Chucka ;P Wzieli i ubrali go w jaskrawy czerwony dres i srebrne buty ;D

Serena juz podkopuje związek Dair. Zauwazyłas ze wysłala wpis o tym ze Chuck odwiedził Blair w apartamencie? Nie wspomnę juz o wpisie o rozwodzie. A najgorsze jest to ze ona klamie zywe oczy i to tak umiejętnie i profesjonalnie. Ktoś smiesznie przyrównał portal plotkary do tych pierścieni z The Lord of The Rings. Im dłuzej jest ktos w jego posiadaniu tym bardziej się stacza i próbuje go zatrzymac dla siebie, az w koncu stanie się totalnym wrakiem. S staje się super s*uką - zamieniła się rolami - teraz B jest tą słodką i dobrą.

Dobre porownanie z tym TLoTR ;P jeszcze tego nie slyszalam.

A te spoilery co wyszly od Carolyn to dopiero o pierwszej czesci finalu, tak? Pisala cos czy zdradzi tez druga? ;>

To tylko część - mocno Chair-centryczna jak widać :P Chyba zdradzi - pytała się czy ludzie chcą znac koncówkę - bo wychodzi na to ze ona zna dobrze początek , koniec - ale z 6 aktów na jakie jest podzielona fabuła odcinka to ma zamazane info nt. chyba 5 aktu. Dlatego nie wie czy Dan się przespi z Sereną. A moze Serena upozoruje cos takiego? W kazdym razie Blair nie zdązy na przyjęcie do Dana bo Penelope pod rozkazami S zatrzyma ją. Nie wiadomo jak zareaguje Dan. Albo sex albo wyjedzie (oby to drugie). I moje przypuszczenia. Chucka zostawia bez słowa wyjasnienia i idzie do Dana bo wybrała własnie jego - jednak splot wydarzen prowadzi do tego ze wraca do Chucka i to mu wyznaje miłośc. I w ten sposób zatrzymają wszystkich w napięciu.

co?!wtf! Jeśli wybrała Dana to po co wróci do Chucka, bo zawsze musi trzymać jakąś srokę za ogon?! Zdecydowanie nie lubię jej bardziej niż Dana!! Jeśli tak zrobi to będzie gorsza niż Georgina/Chuck/Serena razem wzięci w swoich najgorszych momentach.

Kto inny wyglądałby tak świetnie przebrany za czerwoną kredkę?:P

Obejrzałam i jak dla mnie odcinek słaby, ale byłam na to przygotowana. Było za dużo Nate'a i Diany, nienawidze jej akcentu. Wątek Loli też mnie nudzi, Serena była tylko trochę ciekawsza, ale w jej przypadku to już jakiś postęp. Dair.... scena na schodach nie była najgorsza, jednak najbardziej podobała mi się z niej sukienka Blair :D Jakoś nadal nie przekonuje mnie ten ich związek. Wykupienie posagu przez Chucka.... jak dla mnie głupi wątek mimo wszystko. No i teraz jestem ciekawa - czy to Diana jest matką Chucka, czy to jego ojciec oddał mu krew. Tak szczerze to już wolę Diane, bo "zmartwychwstanie" Barta to chyba jakieś żarty o_O. Nie rozumiem po co wprowadzają taki wątek... I to oznaczałoby, że Diana nie ma z Chuckiem nic wspólnego, więc czemu po wypadku Jack dzwonił do niej? Chyba teraz to będzie mnie najbardziej ciekawić z całej GG.
Jedyne co mi się podobało to ten mega dres Chucka :D:D (wstyd się przyznać ale też kiedyś miałam srebrne buty xd) Chociaż zawsze zastanawiało mnie, że jak Chuck nie ubiera garnituru, to nie zakłada czegoś w stylu Nate'a, tylko jakiś kosmiczny strój :P Tak było np. tu: http://media.onsugar.com/files/upl1/20/202476/16_2008/ChuckBasketball.jpg czy tu: http://4.bp.blogspot.com/_zQIh-Oq77EU/TSYy8LpuJXI/AAAAAAAAE_M/Gy2Sxec_EAw/s400/0 5+-+Chuck+Bass_02.JPG i tak wole te jego śmieszne stroje niż włosy Dana :P

Buty były mega:D Może nie w zestawieniu z tym teletubisiowym dresem, ale same buty były OK. Piękna reklama Nike;P

Nuda nuda jeszcze raz nuda ! Zero fabuły. Dair do mnie kompletnie nie przemawia. Jedyne czego pragnę to by Chuck z Blair się zeszli.

mało Dair :(, dresik Chucka bomba. jak zrobią z Diany jego matkę padam.