oł noł! tłajlajt wzięty?! ile zgubnych dusz do nawrócenia...

i tak waść posiadasz władzę absolutną ;)

No cóż: plan jest prosty: przekonać miejscowe strzygi, by się przyłączyły do naszego społeczeństwa, potem mała aneksja i gotowe.
Vampire solidarity: RAH! RAH! RAH!
Ciam avruk.

łot?! że też wcześniej tu nie zajrzalam...
to nie ta liga...
sądzę, że zdanie sobie już wyrobiłeś o werbowaniu 'tlajlajtciątek'
także taktykę trza zmienić.

Oczywiście:
Seek & Destroy
Command & Conquer

Vampire solidarity: RAH! RAH! RAH!

zaprawdę powiadam Ci Regis
takich szopek jak owe 'tłajlajtcątka' odpierdzielają ze świecą szukać...



od dziś lepiej dla wszystkich - kategoria: temat tabu...

szczególnie ów żółty szczuropodobny gryzoń pikaczem zwany.
Ad tabu:
popieram, a jakże.

Dzięki Bulwarówka, wiedziałam że mogę liczyć na Twoje poparcie. ;

Bladego pojęcia nie miałem, że te strzygi tutaj przylezą /nie mówiąc już o zielonym/
A niby kto miałby mnie przebijać???? I za co??? ;

Ogary poszły w las!!! Bloodhoundy też mogą być.

oraz beagle ;

W pobliżu krąży strzyga z 'tłajlajta' - pasowałoby ubić szkaradziejstwo zanim komuś coś się stanie. Spamuje strasznie o jakichś owcach obrażając przy tym majestat króla. Trzeba działać.

znowu jesteś w sieci, Himi?
Vshhhhrrrrrrrrrrrrr! Czas rozpocząć łowy na 'tłajlajcie'?
Zemścić się na strzygoniach/ strzygach za 'pastuchy'.

Boisz się mnie królu, że znowu zwiewasz na tłajlajtowe łowy? ;

dręczę błazna. Dyskusja emo-tłajlajciątek i strzyg świecących na Słońcu jak psu męderały o majciochach Edzia-pedzia mnie dobiła, jeszcze tarzam się ze śmiechu.

Ja tam bym dopadła Patinsona (chyba tak się pisze) i jego łepetynę powiesiła jako trofeum w pokoju. ;

patison na ścianie - o taki:

http://www.magazyntd.com/pliki/min/119985703489215.jpg

http://magicznyogrod.eu/images/e018.jpg

http://images4.fotosik.pl/228/94ccd359e6d5cd0d.jpg

Ot, czym jest nasz Edzio-pedzio.

Vsrrrr!

oł jejeje! mogę być łowcą xD niezła fucha z charakterkiem ;)

Kryjcie się 'wampilki' 'dhampiryyy' atakują! ;)

Albo wszyscy są, albo serwer wariuje…

Bulwarówka, czyli Regis się nie mylił. No, no… Ale chyba na nas polować nie będziesz. W końcu my zaprzyjaźnione wampiry jesteśmy. ;

W occie, salinacie czy spirytusie?


Vampire solidarity Rah! Rah! Trach! :

W formalinie, może być?

Vampire solidarity Rah! Rah! Trach! :

albo w metanolu:

Nieważne w czym, liczy się efekt świeżości... Można też zamknąć w opakowaniu próżniowym. I do zamrażarki. Ale wtedy nie byłby na widoku. ;

lubię duszone bądź smażone z warzywami ;)
ze słoiczka też ujdzie...

spoko Himi konszachty trza mieć
ciiiiiichoszaaaa ;)

No i gites.
Vampire solidarity: RAH! RAH! RAH!

a według mnie ich miłość ma jedynie szanse jeżeli on zmieni się w człowieka lub ona zostanie wampirzycą... oczywiście przez kilka dobrych lat było by dobrze, ale Beth by się przecież starzała...
wydaje mi się, że on kocha Beth, a do Coraline ma po prostu taki pociąg, ona go omotała, jak to Joseph stwierdził, że to była chora miłość...

Vampire solidarity rah! rah! rah!

Mam nadzieję, że się nie zejdą. Za bardzo by się z tego 'Twilight' zrobił... ;/ Jeden 'Zmierzch' jest i on jeden wystarczy. Nie chcę, żeby spieprzyli taki genialny serial! 'Moonlight' jest świetny, ale Mick i Beth powinni pozostać przyjaciółmi. Zresztą, po tym jak zobaczyli co stało się z Sarą, chyba obojgu odechciało się myśli o przemianie, a jak już słusznie zauważono, ich związek nie pociągnie zbyt długo jeśli ona nie zostanie wampirzycą albo on człowiekiem. (Na dzień dzisiejszy obie opcje są raczej wykluczone - Coraline jest znów wampirzycą, na to wychodzi, że przemiana w człowieka nie jest trwała)

Vampire solidarity rah! rah! rah!

Odnośnie mojego powyższego komentarza. Kiedy piszę o spieprzeniu 'Moonlight' nie mam na myśli, że 'Zmierzch' jest kiepski - sama go bardzo lubię - chodzi mi o to, że nikt nie będzie oglądał 'Pod osłoną nocy" jeśli zrobią z tego podróbkę - w tym wypadku 'Zmierzchu'.

taaa podróbka zmierzchu... dobre sobie...
w 2007 na cbs leciały zwiastuny promocyjne serii wyglądały tak, jak oficjalny zmierzchowy trailer to dopiero jakże zabawny pastisz...
ehh konkretnie o pewien cytacik się rozchodzi, z resztą nie wnikam nie pamiętam stety albo i nie, teraz wsio zmierzchowe jest...

bo tako rzecze komercja i prawa wolnego rynku.
Ale czy wszystko musi być plastikowe??

Finding Neverland ciekawa jestem, czy widziałaś dalsze odcinki ML? ;