Chłopcy mówią policji, że dotarli do domu po jakichś chyba dwóch godzinach po morderstwie i widzieli pełno dymu ze strzelb...kiedy w pokoju jest przestrzelone okno...i sam policjant twierdzi, że to niemożliwe, aby tak długo utrzymywał się dym...
Nie aresztowali ich i pominęli taki dowód nieściśłości ich zeznań.
Dopiero...
Nagranie całego odcinka na jednym ujęciu jest naprawdę godne podziwu.
Jednak w sytuacji, kiedy na koniec bardzo długiego dnia dostaje się coś takiego, można czuć jedynie rozczarowanie
Nie widze jej w obsadzie fajna z niej dupa. Co do serialu podoba mi się muzyka i dobrze się ogląda ciekawa historia oczywiście nie rozumiem co trzeba mieć z głową i dlaczego tak długo nikt się nim nie zainteresował i robił co chciał.
Od ocieplania wizerunków seryjnych morderców przez wybieranie atrakcyjnych aktorów gorsze jest tylko walenie konia do popkultury czyniąc mordercę i chorego człowieka uroczym staruszkiem będącym natchnieniem do filmów. Do spuszczenia w kiblu, aktorstwo czy scenografia tego nie ratuje.
Wkurza mnie to mieszanie prawdziwych wydarzeń z fikcją filmową i to filmów zrobionych na podstawie jego życia.
Poza tym sporo rzeczy się nie zgadza z tym, co na prawdę miało miejsce.
Rozumiem fantazję reżyserską, ale chyba ciut za bardzo poniosło typa.
Całość Jednak może być.
1 sezon wciąż najlepszy
Jestem dokładnie w połowie serialu i jestem rozczarowana. Ciekawa opowieść i dzięki temu, że jest to serial to jest czas na pokazanie jak do tego doszło i co doprowadziło do takich a nie innych sytuacji, ale niestety serial jest chaotyczny i nudny. Nic się tam nie dzieje a akcja się ciągnie. W innych serialach z tych 5...
więcejJeśli jest choć trochę prawdy w tym, jak zostało przedstawione dzieciństwo Dahmera (m. in. ratowanie matki po próbie samobójczej, kłótnie rodziców itp.) to jak ktoś może doszukiwać się 'przyczyny' jego późniejszych czynów w...operacji przepukliny?:|
Jakim cudem policja nie sprawdziła Dahmera, po zniknięciu Tony'ego? Przecież jego kumple byli w klubie i widzieli Jeff'a, jak się gapił na niego. Nawet sami mu na to uwagę zwrócili. Z resztą niewielu tam białych było..
Nie rozumiem oburzenia w komentarzach na różnorodnych portalach odnośnie "przekłamania" historii. Reżyser wykorzystał wszelkie wątki. Podejrzewano braci o stosunki seksualne ze sobą? Owszem. Czy to słabe? Być może. Czy widz może sam sobie wysunąć wnioski Czy tak mogło być? Może.
Zostali uznani za winnych, bo według...
Męczący. Nie podoba mi się ujęcie tematu: zbrodnie ludzkiego potwora są pokazane w kontekście jego doświadczeń i zdaje się traum wyniesionych z rodziny. To jest perspektywa, która rozgrzesza sprawcę. Zresztą pierwsze odcinki właśnie pokazują go jak taki ludzki automat - ta sama twarz, podobny ubiór, powolne poruszanie...
więcej