Czytałam biografie Eda i coś mi nie gra...jakbym oglądała obraz człowieka zupełnie innego niż tego, o którym czytałam. Nie spodziewałam się, że można to powiedzieć ale uważam, ze w serialu bardzo nie sprawiedliwie i płytko został przedstawiony. Nie rozumiem dlaczego z obozów koncentracyjnych zrobili główny zapalnik i...
więcejPowiedzieć że facet zagrał wiarygodnie, to nic nie powiedzieć, bo pomijając faktyczną biografię zwyrodnialca, nigdy nie wiesz co ten człowiek za chwilę zrobi. Nie często boję się następnych scen, a tutaj tak było. Krytycznie do faktów, ale sam klimat serialu mnie rozłożył.
Jeśli czwarty sezon ma być o Tedzie bundym to aż strach pomyśleć jak to zepsują.
Stawiam na Teda kryptogeja zabijającego z obrzydzeniem ponieważ nie akceptuje swojej orientacji xd
Netflix 3 sezonem pochował ten serial tak że prawdziwy Ed nie chciałby go wykopać nawet gdyby była to ostatnia mogiła na świecie…
Wydaje mi się, że jest to próba jakiejś pseudoartystycznej interpretacji historii, która sama w sobie jest na tyle intrygująca że nie wymaga tych bzdetów. Sama postać Eda wydaje mi się, że została odarta z wiarygodności. Nie jest to studium osobowości, nie jest to próba rozwikłania silnego zaburzenia tylko przedziwna,...
więcejMiałem na prawde duże oczekiwania, trailer był obiecujący no i Charlie Hunnam pasuje do tej roli idealnie. Damher był o niebo lepszy. Mnóstwo niepotrzebnych scen które niepotrzebnie wydłużały seans.. Gra aktorska niestety nie uratuje słabego scenariusza. Ehh szkoda
Kto i po czym pisał ten scenariusz ?! Serial wgl nie powinien być nazwany historią Ed'a Gein a historią inspirowaną prawdziwą postacią Ed'a Gein... jeśli ktoś zna historię, interesuje się True Crime, czyta książki i dokumenty to po obejrzeniu tego wyrywa sobie oczy. Zwykle jak coś mi się nie podoba to nie komentuję ale...
więcejMurphy jest na usługach kogoś / czegoś o czym wie tylko on. Hollywood pompuje go do granic i pozwala na wszystko nawet na niebezpieczne gloryfikowanie znanych amerykańskich, seryjnych morderców. To może mieć daleko idące konsekwencje dla myślenia o przestępcy i jego ofiarach. Morderca staje się swego rodzaju...
Wiele osób krytykuje wybór Charliego Hunnama — że jest zbyt przystojny, by grać Eda Geina. Ale dla mnie to akurat ma głęboki sens. Gein w rzeczywistości był szary i niepozorny, ale świat zrobił z niego ikonę horroru — legendę kultury, postać, która inspirowała Hitchcocka, Teksańską masakrę i Milczenie owiec. Z jego...
Dahmer był genialny. I obyło się bez wulgarnej brutalności.
Trzeci sezon? Przegadany, za dużo zbędnych scen ćwiartowania czy innego przebierania. Wątki poboczne bez sensu. Ta dziewczyna tragiczna, historia kinematografii wciśnięta na siłę jakby nie mieli pomysłu co jeszcze uwzględnić.
Nie umiem obronić tego...
Kiedy policjanci wchodzą do domu Eda widzą maski ze skóry twarzy, jedna z nich ta największa wygląda jak ściągnięta z prezesa z Żoliborza