Ani to wciagajace ani dobrze zrobione.
To kolejny raz gdzie R.Murphy nie jest w stanie zrobic dobrego kryminału na powaznie. Tematyka podobnie jak w Dahmerze do lekkich nie nalezy a calosc zrobiona niczym pastisz z przymrużeniem oka... czuc na kazdym kroku nalecialosci AHS.