Potwory
powrót do forum 2 sezonu

Kiedy obejrzałam pierwszy odcinek pomyślałam: no dobra, wszystko już jasne, po co aż 9 odcinków wałkować tą historię. Późniejsze opisy krzywd wyrządzonych dwóm braciom zmroziły mnie i pomyślałam że dla mnie to chyba za dużo, nie lubię epatowania brutalnością. Jednak oglądałam dalej. Ten serial pokazuje w sposób niejednoznaczny cały przekrój stanów emocjonalnych braci, ich myśli i konflikt wewnętrzny, kiedy mówią o miłości do rodziców a jednocześnie bezlitośnie ich mordują. Całą pokoleniową krzywdę która przechodzi z rodziców na ich dzieci, a później na dzieci ich dzieci. I o tym, jak przemoc w domach, bicie niszczy wszystko i zatruwa kolejne pokolenia (ten wątek przewija się kilka razy w odniesieniu do innych bohaterów drugoplanowych a nawet epizodycznych).