Gdyby zniknęli wszyscy ludzie na ziemi oprócz populacji małego miasteczka to byłby pomysł na serial. Pokazać walkę o władzę jaka by wybuchła próbę poradzenia sobie z brakiem energii żywności
Znaczy chcesz kolejne Jerycho, Pod kopułą i setki innych seriali które ten temat już przerobiły z każdej strony?
Prosiłbym o tytuły tych lepszych, bo jedynie the walking dead oglądałem z tego typu seriali, a niestety po drugim i trzecim sezonie(pierwszy był naprawdę dobry) omijam tego gniota szerokim łukiem ;)
Hmmmm gniota? Silent Hill dałeś dychę a Walking dead nazywasz gniotem? Nie mam pytań!
Hmm, jeśli uważasz the Walking Dead za lepsze od Silent Hill(mówię oczywiście o 1. części, bo 2. to porażka), to może dobrze, że tych pytań nie masz, choć samo porównanie dość bezsensowne(serial i film?) ;)
Zauważ jednak, że 1. sezon jak najbardziej mi się podobał, 2. przynudzał, ale jeszcze czekało się tydzień na kolejny odcinek. Od pojawienia się grupy w więzieniu i cała sprawa z gubernatorem... Nie, podziękuję, wole tracić czas na ciekawsze rzeczy ;)
A żeby nudno nie było... co takiego złego było w Silent Hill'u? ;>
Jeżeli jesteś zainteresowany miasteczkiem odciętym od świata, walka o władze...itd. To właśnie: Jerycho i Under the dome jest idealnym przykładem:) Under the dome jest w trakcie kręcenia 2 sezonu a Jerycho jest już starsze (dwa sezony posiada) i osobiście je polecam.
Jerycho to porażka jeśli chodzi o grę aktorską. Wytrzymałem jakieś 5 odcinków i sobie odpuściłem. Szkoda, że nie postarali się o lepszą obsadę, albo chociaż o taką, która z aktorstwem ma coś wspólnego, bo sam pomysł jest bardzo fajny.