Serial jest genialny. Najbardziej wciągnęła mnie różnorodność postaci i dobra gra aktorska. Relacje między ludźmi, reakcja na stratę, a nawet jakieś podstawowe zachowania są niesamowicie wiarygodne.
Co prawda nie jest to Lost. Akcja nie jest taka rwąca, ale równie wciągająca. Nie jest też tak, że każdy odcinek przybliża nas do rozwiązania zagadki, bo tak naprawdę mamy tu do czynienia z historią ludzi, poróżnionych, zrozpaczonych, niezdolnych do normalnego funkcjonowania. I z biegiem czasu to narasta i nawarstwia się, aż w końcu coś zaczyna pękać.
Osobiście najbardziej podoba mi się pomysł poświęcania odcinka danej postaci w celu lepszego poznania jej.