Jeżeli ten serial ma ocenę 7.2 to zadzwoń do soula powinien mień 17.2 tu mamy typowego budżetowa rodem z tv4 klasy premium.
Dziwię się tylu negatywnym ocenom tego serialu. Drugi sezon był, w moim odczuciu, świetny. Na pewno lepszy niż pierwszy. Nieoczekiwane zwroty akcji zdecydowanie na plus (Lisa na samym koncu!). Dobrze odegrane i napisane postaci, każda jest na swój sposób charakterystyczna. Najbardziej podoba mi się postać Lorny i Andy...
więcejSam serial jest dziełem bardzo nienadzwyczajnym . Widać , że budżet nie był chyba najmocniejszą stroną produkcji , w oczy rzuca się np . wielkie biuro , w którym przebywają cały czas te same trzy osoby . Intryga bardzo naiwna i schematyczna , gra aktorów prosta i wyrazista. Ale warto zwrócić uwagę na poprawność...
Świetny serial, na początku bałem się czy główny aktor będzie tu pasował bo zawsze przed oczami ma się Matthew'a jako prawnika z Lincolna, ale pasuje idealnie , czyli jeszcze Netflix potrafi zrobić naprawdę dobre kino, to taki serial że jak kończy się sezon to z niecierpliwością czeka się na kolejny, 3 sezon nie...
Cieszę się ze zaczął się już 3 sezon. Obyczajowe i inne perypetie głównego bohatera winno się brać na dystans. Serial dynamiczny, jest w nim masa wątków oraz pokazany system prawny w USA. Jeden z lepszych jakie ostatnio widziałem. Politpoprawnosc nienachalna. Polecam!
Na forum jak zawsze wysyp malkontentów,...
Czy ktoś zna wykonawcę i tytuł piosenki z początku ostatniego odcinka 2go sezonu? strasznie wpadła mi w ucho, a totalnie nie wiem co to jest i nie mogę znaleźć ;)
Osoba odpowiedzialna za casting nie popisała się. Gra aktorska i wyrazistość aktorów na poziomie Mody na sukces. Sam serial ogląda się spoko, od około trzeciego odcinka da się przyzwyczaić do obsady. Spodziewałem się jednak błyskotliwych mów na sali sądowej, a te zaprezentowane w serialu to co najwyżej średniawka..
Zacznijmy od tego że obejrzałem film z Matthew McConaughey zaraz przed pilotem wersji netflixa.
Pierwsze co rzuciło mnie zakuło to fakt jak twórcy serialu potraktowali widza, w filmie jest rzecz oczywista, prawnik porusza się zabytkowym Lincolnem Town Car z 1988 które traktuje w pewnym sensie jak mobilne biuro, ma...