Właśnie skończyłam oglądać Breaking Bad, który naprawdę uwielbiam i kilka dni po ostatnim odcinku ciągle rozmyślałam o tym serialu.
Teraz chciałabym zacząć oglądać jakiś kolejny serial, który podziała na mnie podobnie. Coś, co da mi taka samą dawkę emocji :D
Trafiłam na The Wire i stąd moje pytanie, czy warto zacząć i czy mi się spodoba?
I może znacie też inne seriale godne polecenia?
Czy ci się spodoba, to nikt tego nie wie. Breaking Bad im dalej, tym bardziej nastawiony jest na akcję, gdzie bohaterowie wychodzą z coraz bardziej absurdalnych sytuacji.
The Wire skupia się na realizmie, tempo nie jest zbyt szybkie, postaci jest mnóstwo i żeby go docenić, trzeba obejrzeć całość.
Inne seriale? Zakazane Impierum, Sześć stóp pod ziemią, Mad Men, Detektyw, Deadwood, Luther, Gomorra, Narcos, The Shield.
The Wire i Rodzina Soprano są uważane za najlepsze seriale w historii, ale możesz się zawieść, jeśli liczysz na akcję i trzymanie co epizod w napięciu. Jeśli chcesz żeby coś się działo co epizod, to Gomorra i Narcos będą najlepszymi wyborami.
Właśnie Rodzinę Soprano zaczęłam, 1 odc. obejrzałam i myślę, że będę kontynuować, chociaż nie wciągnęło mnie tak jak Breaking Bad od samego początku, ale trzeba dać szansę :D
Narcos oglądałam i zacięłam się na 2 sezonie, ale może wrócę do tego.
A co do Gomorry, to nigdy nie widziałam, a skoro polecasz, to może zerknę.
Dziękuję za odpowiedź. ;)
bierz ten serial chłopie, nawet się nie zastanawiaj. dla mnie przekozak, prawdziwy majstersztyk- porównywalny jakością do Breaking Bad. The Wire to zdecydowanie jedna z lepszych pozycji jaką "wypluła" telewizja.