PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=87721}

Prawo ulicy

The Wire
2002 - 2008
8,5 40 tys. ocen
8,5 10 1 39951
9,4 31 krytyków
Prawo ulicy
powrót do forum serialu Prawo ulicy

Masakra

ocenił(a) serial na 9

Do tej pory żyłam sobie w bajkowym świecie, gdzie policjanci z poczucia misji ratują dzieci z płonących budynków, gdzie kryminalistycy najdrobniejszy okruszek rozkładają na czynniki pierwsze, gdzie dobrzy ludzie wsadzają złych ludzi za kratki lotem błyskawicy. Dobre było dobre, złe było złe i kropka.

Pewnego dnia zjawił się mój nie dobry brat i powiedział - obejrzyj The Wire...Mój piękny bajkowy świat runął jak domek z kart. Nie ma ludzi całkiem dobrych, nie ma ludzi całkiem złych, jest za to, krew, brud... i żeby tylko.

Jestem zła, bo ten serial zmusza mnie do myślenia, zadawania pytań, zastanawiania się.

I po co mi to było? mogłam żyć w jednej wielkiej nieświadomości, być bezmyślnym elementem systemu...

ocenił(a) serial na 10
astrid_nat

Skoro juz nie zyjesz w 'bajkowym swiecie' to polecam Pitbulla i Gline( o ile jeszcze nie widzialas), nasza polska rzeczywistosc wiele sie nie rozni od tej z 'The Wire'. Pitbull genialny 1 sezon, potem 2 i 3 juz nieco slabiej, ale i tak dobre. Zwlaszcza dlatego, ze wlasciwie wszystkie sledztwa sa oparte na faktach.

Glina jest nagrany tak jakby to byl jeden dlugi film, trzyma w napieciu, swietne dialogi i muzyka(Michał Lorenc) i genialna gra aktorska glownego bohatera.

''Nadkomisarz Andrzej Gajewski: Przepracujesz połowę tego, co ja, i zobaczysz, jakie zbrodnie popełniają cisi, spokojni i dobrze odżywieni.''

ocenił(a) serial na 9
taake

Jeszcze nie oglądałam żadnego z tych seriali, ale to dlatego, że bardzo mało oglądam polskich produkcji.Jednak skoro polecasz, to na pewno obejrzę.

ocenił(a) serial na 10
astrid_nat

Ja ogladalem ten serial etapami, a to z tego prostego wzgledu, ze dlugo w necie dostepny byl tylko jeden sezon. Bylem pierwszym sezonem zachwycony. Drugi mnie urzekl. Pociagnalem dwa nastepne, kazdy trzymal poziom. Gdy podchodzilem do ostatniej piatej odslony, calkiem niedawno, pomyslalem sobie, ze w koncu musi sie potwierdzic moja teza, ze seriale wielosezonowe wypalaja sie, bez wyjatku. Zatracaja swiezosc i oryginalnosc. Tymczasem piaty sezon w zaden sposob nie chcial wyjsc naprzeciw moim oczekiwaniom. Nie tylko byl swietny, jak poprzednie, ale wrecz wnosil cos swiezego, na przyklad element groteski (sledztwo w sprawie nieistniejacego seryjnego mordercy).

Nie umialem tego wytlumaczyc a nie chcialem przyznac, ze moja teoria wziela w leb. Okazalo sie, ze dwa ostatnie sezony byly krecone "po przerwie". To nie byl typowy tasiemiec wielosezonowy, produkowany rok po roku. Po trzecim sezonie ekipa zostala rozproszona. Nastapila rowniez przerwa pomiedzy sezonem 4 a 5. Moze dlatego ta swiezosc zostal podtrzymana. Tak czy owak serial jest rewelacyjny, jesli nie genialny. Dlugo sie wahalem, ale ostatecznie musze podniesc ocene do maksymalnej 10, bo jesli nie ten serial ma dostac ode mnie 10, to ktory?

ocenił(a) serial na 10
astrid_nat

Nic dodać nic ująć. Serial otwiera oczy na wiele spraw. Szczególnie zabawne jest obejrzenie najpierw The Wire, a potem sięgnięcie po np. pastelowe CSI (każdy wpisze według uznania). Zresztą jest tak wielowątkowy i wieloaspektowy, ze każdy może go odbierać inaczej. Ja go interpretuję jako demitologizację snu o Ameryce. Kraj, który żyje w świadomości większości osób na globie jako kraina mlekiem i miodem płynąca, kraj nieogranicoznych możliwości, realizujący ideał "od pucybuta do milionera". Rzeczywistość The Wire, szczególnie ta z getta przypomina bardziej średniowieczną drabinę społeczną po której awans między szczeblami jest wręcz niemożliwy niż kraj realizujący ideały Ojców Założycieli...

ocenił(a) serial na 7
astrid_nat

Ja nie potrzebowałam serialu do zniwelowania mistycznej wizji o bajkowym świecie ;)

Życie. I wystarczyło kilka sytuacji " z życia wziętych" zwłaszcza z udziałem policji i z dodatkiem polskiego prawa ;)