Tak doszedłem do wniosku że ten wątek w sumie był rozwinięty, bo jego osobista wojenka przeciwko McNulty'emu (najbardziej samczemu w czynach detektywowi z całego wydziału :) jest jakby tego wyrazem. Oprócz sceny z klubu gejowskiego czy dwuznacznych wypowiedzi na dwóch briefingach BPD, gdzie wszyscy zwrócili uwagę na jego wycieczki słowne w kierunku perwersji, to nic więcej nie zauważyłem. Wydaje mi się że wobec uwidocznionego związku les Kimy, tutaj jedynie lekko zaakcentowali sprawę, czym skutecznie obronili się przed oskarżeniami o poprawność polityczną serialu.
W ubikacji w wydziale zabójstw był jeszcze napis zrobiony markerem "Rawls ciągnie druta" czy coś w ten deseń ;]
Ten wątek jest w pewnym mocno zawoalowanym sensie od pierwszych odcinków. Ogromna część jego wypowiedzi od pierwszego odcinka "The Wire" ma dość niejednoznaczne lub wprost perwersyjne konotacje. Np. już w pierwszym czy drugim odcinku, w jednej z pierwszych swoich wypowiedzi w serialu komplementuje urodę swojego syna, którego zdjęcie trzyma w swoim biurze. Często jego wypowiedzi (zanim widzimy tą krótką scenę w klubie gejowskim w 3 czy 4 sezonie) koncentrują się wokół męskiej anatomii.
W drugim sezonie kiedy Daniels przychodzi po zgodę na dołączenie Jimmy'ego do oddziału i powołuje się na jego słowa, że jeśli przejmie dochodzenie dotyczące uduszonych dziewczyn, to może prosić o co tylko chce, mówi mniej więcej coś w guście " sierżancie prosi pan o to? Mówiąc, że może pan prosić o co chce miałem na myśli np. pobawienie się moimi cyckami. A pan prosi o najbardziej niesubordynowanego sukin... w oddziale".
Innymi słowy można (zwłaszcza przy drugiej lekturze serialu, w momencie gdy znamy wprost szczegóły na temat jego orientacji) dostrzec, że postać Rawlsa od początku zaprojektowana była jako kryptohomosekualista.
Czasami tak jest w filmach. Mimo, że nie jest to wyrażone wprost to istnieją pewne przesłanki by myśleć o postaci Jokera z filmu "Mroczny rycerz" jako o homoseksualiście. Niektórzy analitycy dopatrywali się nawet podświadomego homoerotyzmu Jacka Torrence'a (z "Lśnienia" Kubricka), jako przyczyny jego alkoholizmu i wrogiego stosunku wobec żony.