Cały serial to słuchanie jak Hancock wymyśla hipotezy, po czym nagina fakty do tych hipotez, a jak fakty nie pasują, to tym gorzej dla faktów, bo Hancock im zaprzeczy, jako jedyny powód podając to, że mu nie pasują do jego hipotezy.
Cała twoja wypowiedź to naginanie rzeczywistości do tego co ci się wydaje, że obejrzałeś i zrozumiałeś jako jedyne uzasadnienie podajesz coś, że nie pasuje to do twojej narracji faktów - tym gorzej dla ciebie. Otwórz drzwi i sprawdź czy cię tam nie ma.