Mimo 12 odcinków nie nudzi i dwukrotnie zaskakuje zakończeniem dwóch śledztw. Ocenę - przynajmniej o 2 punkty- obniża sponsoring wyrobów tytoniowych. Wszyscy palą w każdej scenie, aż do obrzydzenia. Do tego zaskakująco słaby Czernecki - mnie nie przekonuje..., Gorodeckaja też nie błyszczy, ale robi swoje jak rzemieślnik i na łeb i szyję bije choćby Cielecką w Chyłce...