Niby, w którym roku dzieje się akcja! Tam wszyscy i wszędzie palą. Paranoja, przecież teraz wszędzie jest zakaz. I jakoś przez te fajki na niczym innym nie mogłam się skupić ;) Kto takie coś wymyśla? Może odcinki, by były za krótkie, gdyby co 5 sekund ktoś nie wyciągał fajki? ;)
Czarnecki jak zwykle wymiata. Takie role stworzone są dla niego. Generalnie serial trzyma w napięciu. Polecam dla miłośników kryminałów
Kolejny serial z wydumanym scenariuszem. Kolejna "zjawiskowa" bohaterka walcząca sama ze sobą. Działania Policji, które nie mają absolutnie nic wspólnego z prawdą. Prokurator który jest non stop dostępny... to czary. A ludzie niestety wierzą w takie bzdety i potem myślą, że w ciągu 3 dni wykonane są wszelkie badania...
więcejPierwsze 3 odcinki bardzo obiecujące, dalej to słabsza bajka.
Gościa wciśniętego w zamrażarkę wyprostowali na stole sekcyjnym, proszę!
Totalny rozgardiasz .Twórcy wyszli z założenia że im mniej widz wie tym lepiej i jest bardziej tajemniczo
Serial jak na razie wciągający, ale jak dla mnie najlepszym elementem jest muzyka. Świetnie tworzy klimat. Oby było tak dalej!
Skusiłem się na ten serial - niby sztampa: małe miasteczko, urokliwa okolica, dzika przyroda a do tego wszystkiego morderstwo, tajemnica, lokalne powiązania powoli wychodzące na wierch i nieodłączni w tego typu produkcjach "gliniarze z problemami" których łączy coś więcej niż praca...
Słowem - sztampa! Ale z drugiej...
Na tle innych polskich seriali kryminalnych ten jest ponad średnią z całkiem dobrą fabułą (mało SF), zdjęciami i aktorami. Wreszcie normalny facet (nie łamaga lub degenerat) jako policjant prowadzący śledztwo (trochę dziwnie się ogląda bo przecież wszyscy wiedzą, że to kobiety są wszędzie policjantkami w Polsce), no...
więcejMimo 12 odcinków nie nudzi i dwukrotnie zaskakuje zakończeniem dwóch śledztw. Ocenę - przynajmniej o 2 punkty- obniża sponsoring wyrobów tytoniowych. Wszyscy palą w każdej scenie, aż do obrzydzenia. Do tego zaskakująco słaby Czernecki - mnie nie przekonuje..., Gorodeckaja też nie błyszczy, ale robi swoje jak...
Serio nie można zrobić dobrego pl filmu czy serialu bez wypalonych co min. fajek, nawet na komendzie czy przy przesłuchaniu, albo pokazać bohaterów codziennie wieczorową/nocną porą, niejednokrotnie pracujących w domu, pijących po 2-4 lampki wina albo drineczki?? To jakaś masakra, w jaką stronę to idzie.
Czy istnieje jeszcze w naszym kraju coś takiego jak oryginalne scenopisarstwo i tworzenie w miarę autentycznych, i niesztampowych treści dla rodzimych produkcji filmowo-telewizyjnych? Bo mam wrażenie, że większość "wannabe" scenarzystów/tek jedzie od jednej matrycy z drobnymi, kosmetycznymi zmianami. Jestem po trzech...
więcejtrochę dużo postaci zaczyna się pojawiać z oceną poczekam , ale jak w pierwszej scenie usłyszałem głos Baki w telefonie byłem prawie przekonany i dalej jestem że on jest sprawcą :)zobaczymy czy trafię. Ten serial lepiej oglądać na raz bo za bardzo sie w czasie rozciąga i to wybija z rytmu przynajmniej mnie..