jak dla mnie to co się dzieje teraz w serialu jest absurdalne.. nie wiem co się stało, bo pierwsze sezony były naprawdę świetne a teraz oglądam to i śmieje się z głupoty .. Andrzej i Beatka, którzy nie potrafią się dogadać, jakieś problemy wzięte z kosmosu, cały ten ich związek przestał śmieszyć i stał się męczący.. emeryci- wszyscy nagle biorą ślub, a do tego ta ich praca w restauracji.. omatko.. do tego jerzy, który wstakuje do łóżka pierwszej lepszej kobiecie, która mówi mu że Anka go zdradziła?! zamiast porozmawiać normalnie, wyjaśnić sobie wszystko to nie... i jeszcze do tego BIERZE ŚLUB Z PANIĄ PSYCHOLOG? o co tu chodzi w ogóle? jeszcze scena na końcu jak przysyłają jej zaproszenie? błagam, totalna żenada.. nie wiem co się stało z tym serialem, wątki są teraz tak nieżyciowe, że szkoda gadać, nie mam pojęcia kto to pisze, bo 15 latka wymyśliłaby lepszy scenariusz niż to. serial oglądam teraz tylko dlatego, że interesuje mnie coś się stanie z Polą i Tadeuszem- jedyny ciekawy wątek.. moim zdaniem nie ma co robić kolejnego sezonu jeśli tak ma to wyglądać.

Dokładnie z Andrzejem i Beatką to też nagle stali się własnymi wrogami. Też uważam, że jak na teraz najciekawszy jest wątek Poli, Tadeusza i ich dziecka ;-) Oby coś się zmieniło na lepsze w tym serialu, bo aż krew zalewa!

zgadzam się z Tobą zupełnie i podpisuje się pod Twoim komentarzem!!!