PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=601348}
6,9 51 tys. ocen
6,9 10 1 50749
6,6 14 krytyków
Przepis na życie
powrót do forum serialu Przepis na życie

Ja tego nie rozumiem. Jak Jerzy niby kocha Anke? Jak jakas obca baba mu nagdała głupot a ten z nią na dodatek od razu do łóżka poszedł ?! Ich zejście teraz nie miałoby już żadnego sensu... Nie wierzę w to pseudo uczucie. O!

ocenił(a) serial na 9
korba90

no rzeczywiście trochę to naciągane, że Jerzy od razu z nią do łóżka poszedł. Ale jeśli jest takim łajdakiem to niech idzie! :D Ja, osobiście, jestem za Maćkiem! :D pasują do siebie z Anką ;>

oska96

Jerzy wczesniej juz puknal Anke, wiec teraz to ''z marszu''.

ocenił(a) serial na 5
korba90

Scenarzysta to jakiś mega nieżyciowy imbecyl albo miał/a dużego pecha w życiu skoro ma takie pojęcie o uczuciach. Tu niby kochająca się para,a tu przychodzi do Jerzego jakaś baba,coś złego mówi mu na temat jego partnerki,a ten od razu jej uwierzył i jeszcze do łóżka z nią wskoczył. Ergo albo w ogóle nie kochał Anki albo jest zdradziecką świnią, więc Anka będzie idiotką jeśli do niego wróci.

ocenił(a) serial na 9
januszczw

Też uważam, że to jakaś paranoja. Niby zakochany w Ance, a okazuje się że to babiarz jakich mało. I to będący w "stałym związku". Koszmarne podkręcenie akcji serialu... A tak ten serial lubie :(

januszczw

Anka wręcz żebrze o jego uczucie w tej serii, nie wiem jak kobieta może dawać się tak trakować, przegięciem będzie jeśli po tym wszystkim jeszcze do niego wróci. Maciek rullez!

ocenił(a) serial na 5
paczi88

Ja nie lubię Maćka,ale po tym co odpie... Jerzy to rzeczywiście chyba nie ma do niego powrotu. Możliwe, że będą wymieniać część obsady stąd to głupie zachowanie Szyca oraz choroba faceta Poli(jak on tam miał :)

korba90

Mam nieodparte wrażenie, że rozwój emocjonalny wszystkich bohaterów zatrzymał się wraz z pokwitaniem :-/.
Relacje międzyludzkie nakreślone w tym serialu są do bólu płytkie, niezaangażowane - bohaterowie są pozbawieni umiejętności mówienia, dialogi są efekciarskie ale nie raz się zdarza, że nic nie wnoszą do dalej sceny. O głębszych uczuciach nawet nie ma mowy - ani chemii, ani pasji, ani namiętności - miłość jest wyparta przez zauroczenie.
Domyślam się, że myśl przewodnia tego serialu to bezsilność wobec miłości, bo żadna z serialowych par sobie z nią nie radzi :-/, nie ważne czy to nastolatki, ludzie dojrzali czy emeryci - jak jest niesympatycznie to zaraz ktoś się "pakuje" i zabiera.. Gdyby tak wyglądało życie żadne małżeństwo czy związek by nie przetrwało.

Pierwsza seria była naprawdę sympatyczna, druga do zniesienia ale z czasem jest coraz gorzej - wszystko traci na wyrazistości... Jeśli kolejna seria utrzyma tendencje spadkową to czeka nas naprawdę masakra...

madz20

niestety musze się z tobą zgodzić;/
niestety, bo bardzo lubie ten serial ale raczej jako komediowy bo rzezcywiscie relacje ludzi są tu przedstawiane bardzo płytko - manka najlepiej to ostatnio skwitowala - rozmawiajcie ludzie!!! ciagle cos psujecie jak nastolatki - czy jakos tak
nie a rozmów, nie wspominajac o wyciaganiu wniosków i staraniu sie zmiany sytuacji od zmiany swojego zachowania., nie ma przepraszania itp
taki był zapewne zamysł twórcy - efektownie krótko zabawnie czyli komercyjnie...

urga

Też zwróciłam uwagę na te słowa i zinterpretowałam je tak jak Ty :).
W pierwszym sezonie mocną stroną tego serialu były właśnie dialogi - dowcipne, kąśliwe. Każda postać miała swój charakterystyczny sposób wysławiania się, teraz jest tylko rozpacz, słodycz
albo trzaskanie drzwiami :-/. Najwyraźniej scenarzystka kładzie duży nacisk na ciągłe zwroty akcji, niestety wygląda to nielogicznie, bo te zmiany są chwilowe, a wszystko zawsze wraca do punktu wyjścia. Cóż widać taka konwencja.

ocenił(a) serial na 7
korba90

a może mi ktoś wytłumaczyć o co chodzi? :P przegapiłam z dwa odcinki i już pojęcia nie mam co się dzieje.. po pierwsze: jak on sobie nagle ankę przypomniał? I przy okazji zapomniał swoją panią psycholog? (to tak można?:P) A jak ona mu powiedziała, że anka go zdradziła to zdążył z tą lekarką do łóżka pójść (czy może chodzi o te wcześniejsze, jak jeszcze anki nie pamiętał?)?
ten serial robi się coraz gorszy :/ a był taki sympatyczny, zabawny. Strasznie się rozczarowałam jak wymyślili amnezję. Chyba już nie może być serialu bez jakiejś amnezji, tylko czekam aż się pojawi zaginiony brat bliźniak jerzego :P

fibi_3

To teraz uważaj: przypomniał sobie wszystko sprzed wypadku jednocześnie zapominając wszystko po wypadku po tym, jak Anka pierdyknęła go patelnią w łeb podczas nagrania ich kulinarnego programu :D

ocenił(a) serial na 7
miikosky

oooo :P jeszcze lepszy pomysł niż osławione kartony :D

fibi_3

Tyle, że nie śmiercionośny :), uzdrowienie przez teflon.

użytkownik usunięty
korba90

dokładnie, grube przegięcie....już teraz chciałabym żeby Anka była z Mackiem. Lepszy się okazuje od tego Jerzego.

ocenił(a) serial na 9
korba90

Dokładnie. Ja też uważam, że Jerzy zachował się jak palant. Nawet nie porozmawiał z Anką a tej całej pożal się boże Doroty nie pamiętał. Przecież ona mogła a nawet kłamała! Mam nadzieje, że Szyc odejdzie z tego serialu bo to się zrobiło śmieszne. Maciek jest dla Anki miły jest zawsze przy niej pomaga jej więc oni powinni być razem. Moja koleżanka uważa tak samo. To że Jerzy jest w obsadzie wcale nie znaczy że musi z Anką być na końcu, chociaż znając Pilaszewską pewnie tak będzie. Ona wydaje mi się lubi Jerzego i zrobi wszystko by on i Anka byli razem. No niestety.

__Cleo Sertortii13

Ja uważam tak samo! To Maciek był zawsze przy Ance! A Jerzy kręcił się przy niej tylko wtedy, jak już miała poukładane życie.

Jerzy do kartonów! :D

ocenił(a) serial na 9
decoco

No ale niestety czytałam streszczenia i nie jest ciekawie pomimo tego iż Anka i Maciek będą się całować:D

ocenił(a) serial na 7
korba90

Właśnie serial jest bardzo życiowy. Bo życie to nie brazylijska telenowela, gdzie jak się kocha, to po grób bezwarunkowo. W prawdziwym życiu zdrady się zdarzają. Zwróćcie uwagę, że gdy miał amnezję jego była żona powiedziała, że Anka nawet nie była w typie Jerzego, lubi eleganckie blond kobiety. Pani psycholog jest piękna i seksowna i jej uległ, gdyż potwierdziła tylko jego wątpliwości odnośnie realacji Anka-Duchamp. Złość mu ułatwiła ulegnięcie popędom seksualnym.

ocenił(a) serial na 9
Eunicze

Oczywiście masz rację :) Tylko my jako oglądający chyba po prostu chcemy uciec od tego prawdziwego życia. Chodzi raczej o to w jaki sposób on ją zdradził- nagle i bezpodstawnie. Uległ bardzo szybko mimo pseudo uczucia.

Eunicze

Ja mam inne odczucia, ten serial był życiowy.
Czytałam, że Borys Szyc otworzył restaurację i serial ma być promocją.
Sytuacje, które teraz mają miejsce są przesadzone, wiem, że życie nie jest usłane różami, ale też nie jest serią nieszczęść i to każdego z bohaterów. Jak ktoś wspomniał powyżej gdzie jest komunikacja? Przecież to ona jest najważniejsza.
Pola milczy, gdy zachodzi w ciążę, ale oczywistym jest, że każdy mężczyzna grzebie w śmieciach (?).
Jerzy przypomina zachowaniem podrostka, dostaje patelnią i przechodzi mu (częściowo) amnezja i to ma być życiowe?
Ten sezon wg mnie jest jakąś porażką, podobają mi się wyłącznie przygody seniorów.

ocenił(a) serial na 8
korba90

Jerzy się bardzo zmienił jest teraz jakiś dziwny i nie widać tej miłości pomiedzy nim a Anką