Genialny odcinek! Siedziałam przez cały czas jak na szpilkach, gryząc palce. A ten moment... Colin po prostu... kiedy on płacze, to ja też. Jest genialnym aktorem. Już myślałam, że to TEN moment, ale scenarzyści ponownie wyprowadzili nas w pole.
Ja też tak myślałam przez chwilę, że to ten moment! Wstrzymałam oddech, a Merlin dał wyraz swojej ciapowatości :D Fajnie się inni rycerze nabijali z Mordreda :)
Dobra, mam linki skąd można ściągać: http://wormstash.tumblr.com/post/34925827226/merlin-s05e05-download-links
Wrzucam tu, bo w tamtym temacie się zgubią.
Właśnie skończyłam oglądać i jestem w mega szoku. Kurde, taką szansę miał Merlin, by móc odkryć przed Arturem prawdę o sobie i zmarnował to. Przez jedną, głupią decyzję. Po troszkę z zazdrości, co było widoczne w scenie przy ognisku, jak Mordred siedział z pozostałymi rycerzami. Do tego stopnia o niego zazdrosny, że przesłoniło mu zdolność logicznego myślenia. Oj nieładnie, Merlinie! Nieładnie!
A jak wtedy płakał podczas tej rozmowy... Było widać, jak walczył ze sobą :( Przez niego też miałam łzy :(
Jak ktoś już wspomniał powyżej, Merlin bardzo zmężniał i dojrzał. To nawet było słychać podczas jego rozmowy z Gaiusem:
-"Co się stało z tamtym chłopcem?"
-"Dorósł"
Ze wstydem się przyznaję, że początkowo nie mogłam się skupić na odcinku przez... te duże, zielone oczy Alexandra/Mordreda <3333 Niesamowicie hipnotyzujące spojrzenie <3333
Przepraszam za ten chaotyczny wpis, ale to chyba przez bardzo wczesną porę dnia i ogrom wrażeń po seansie ;D
I nadal jestem niesamowicie radosna, bo wreszcie pojawił się Duży Smok ;))))))))))) Tęskniłam za nim :))))))))))))
nie ma sie czego wstydzić, sama nie mogłam skupić się na dialogach gdy tylko pojawiał się Mordred <3 A w tym odcinku wyjątkowo wkurzał mnie Merlin, ale jeszcze nie potrafię do końca zdecydować dlaczego... no z wyjątkiem sceny kiedy mów Arturowi, że nie ma miejsca dla magii w camelocie!
Ja na tej scenie płakałam razem z nim :(
Ale ten Mordred... I te jego oczy...<3333333 Jak ja będę oglądała dalsze odcinki, jak on tak skutecznie będzie odwracał moją uwagę od dialogów i akcji ;P
Ale z drugiej strony, jak się pojawia w towarzystwie Colina/Merlina, to tak jakoś traci na swoim uroku. Wtedy to Colin bardziej przyciąga wzrok ;P I to nie tylko w serialu. Jak oglądałam wywiad z tą dwójką na BBC ONE, to wtedy bardziej właśnie Colin zwalał mnie z nóg, ale nie Alex ;P
mam inne odczucia, ale w tym odcinku było głównie tak, że caly czas mówiłam Merlinowi by nie próbował zabijać Mordreda, bo będzie tak samo jak z Morganą, gdy walnął ją świecznikiem a potem uzdrowił.
To jeszcze nic - najbardziej zawsze mnie kręci ten moment, jak odcinek się kończy i tuż przed promo, niski, lekko ochrypły szept mówi "Merlin" (tak trochę złowieszczo, a troszkę seksownie) ;DDDDD
ale mimo wszystko, mimo pięknych oczu Mordreda... <3, seksownego głosu Ollivandera :D, bardzo zdenerwował mnie ten odcinek.
I mimo cudownego Wielkiego Smoka, mówiącego głosem Johna Hurta :)
Mnie też. No kurde, co ten Merlin odwalił najlepszego :(
no Ollivandera :D
Myślałam, że... szczerze nie wiem co myślałam, bo byłam zbyt... rozczarowana?
Prawdziwy mistrz głosowy ;D
W sumie ja też. Spodziewałam się ostrej akcji między Arturem a Mordredem, a on przez większość odcinka przeleżał na stole :/ Ale za to miałam Merlinowe łzy, więc może być.
aa nie wiem, mam nadzieje, że w następnym odcinku w końcu ktoś się dowie o magii Merlina, najbardziej chciałabym żeby tymi osobami byli Artur, Morgana i nie wiem czemu Gwaine
na darkwarez . pl wszystko macie, zawsze najszybciej i w najlepszej jakości :)
Gawaine się na razie NIE dowie, bo podejrzewam, że nie ma immunitetu - gdyby się dowiedział, to by zginął, a tego sobie nie życzę. W następnym odcinku raczej nikt się niczego nie dowie. Natomiast gdzieś była chyba informacja o tym, że Morgana w siódmym odcinku będzie miała kukiełkową królową - co źle wróży Gwen. No cóż, przynajmniej wreszcie przestanie być lalką do martwienia się o Artura, to zaczynało być wkurzające. Nie taka powinna być dumna królowa.
Gwaine musi zostać ale też mógłby już wiedzieć o Merlinie
odcinki lecą, czas ucieka więc mogliby sie pośpieszyć ;)
swoją drogą masz identyczne nazwisko jak ja (ale ja mam dwa razy a ;) )
Nie ma za co ;) Oglądałam to już kilka razy i wciąż nie mam dość ;P Bo tak cudownie się ich słucha ;P
Albo jeszcze w takiej wersji http://25.media.tumblr.com/tumblr_mc58kaSz6q1r5t2zso1_500.png wtedy jest taki mega seksowny ;P
A mnie Mordred trochę wkurza. Nie wiem dlaczego, ale tak jest... Dobrze, że mu rycerze choć trochę dokopali;)
xena_4 ja też nie mogę oderwać wzroku od Mordreda- ma w sobie to coś, ale w moim przypadku nawet Colin nie odwraca mojej uwagi. Jestem totalnie zafascynowana Mordredem, albo mówiąc bardziej szczegółowo ze względu na wypowiedź nade mną,
uwielbiam jego ciało :D
Dziwne, ale ja nie mogłam oderwać wzroku od jego ciała, jak tak leżał z tym bandażem. To już jest zboczenie ;P
Swoją drogą - kiedy wreszcie pokażą nam klatę Merlina? Bo nie uwierzę w to, jeśli ktoś z obsady stwierdzi, że Colin tego nie chce, jak on na scenie w teatrach bardzo często pokazuje się bez koszulki ;P W serialu też mógłby to zrobić ;P
Oczywiście, pamiętam to. Ale wtedy wyglądał zupełnie inaczej... A teraz, to się robi z niego facet, więc naprawdę ma co pokazać.
Na tumblrze widziałam zdjęcie z jakiegoś spektaklu z ubiegłego roku, gdzie właśnie był bez koszulki. Widok po prostu cudowny ;p Jak uda mi się znów na to trafić, to wkleję tutaj linka do tego.
Hahaha... Spokojnie :) Zreszta i tak zamierzam szukac na tumblrze. Bo wlasnie mi sie przypomnialo, ze byla tez fotka, gdzie Colin siedzi na krzesle i jest calkowice nagi (albo ma na sobie bielizne - nie widac, bo w tym miejscu zaslania sie czyms z materialu). Nie wiem, czy to nawet nie jest z tego samego spektaklu, co tamta fotka, na ktorej jest bez koszulki. Jak znajde, to dam na forum. Tylko uprzedzam, ma tam dosc ..... niecodzienna fryzure ;D Mozecie byc w szoku ;D
Mam zdjęcia ;PPPPPPPPPP Pochodzą z dwóch spektakli:
"A prayer for my daughter" (niezła fryzura, co? ;D )
http://images2.fanpop.com/image/photos/10700000/Colinn-colin-morgan-10700245-604 -342.jpg
http://lh4.ggpht.com/condegerald/SIKTRv6zO7I/AAAAAAAAYbg/4XLhYl66IWs/ColinMorgan 05.jpg
I jeszcze jedna, ale nie wiem, z jakiego to jest repertuaru:
http://images2.fanpop.com/image/photos/10200000/he-s-naked-colin-morgan-10260668 -400-267.jpg
Nie wiem, ile w tym prawdy, ale podobno tam jest całkowicie nagi ;P Trudno dojrzeć, czy jednak ma bieliznę, czy nie ;P
Edit!
Przejrzałam komentarze, jeszcze raz przyjrzałam się zdjęciu i okazało się, że jednak ma bieliznę ;P Szkoda.....
I Xenka szaleje dalej ;DDDDD
Teraz przegląd teatralnych dokonań Colina Morgana. Czyli - Nie ma takiej roli, której by nie zagrał....chyba ;D
Uwaga! Będzie momentami dziwnie ;DDDD
http://dutche.home.xs4all.nl/VGL%20YV%202.jpg jako gej
http://25.media.tumblr.com/tumblr_lmp5xyqCIf1ql5cbio1_500.jpg
http://24.media.tumblr.com/tumblr_l8vbmmwQ7m1qaqi9fo1_500.jpg
http://25.media.tumblr.com/tumblr_l97humEw2W1qcloyxo1_500.jpg nie wiem, czy to widać, ale on tutaj śpiewa <3
http://25.media.tumblr.com/tumblr_m8jw92ip7i1r5t2zso1_500.png
http://24.media.tumblr.com/tumblr_lvn4n3qlRP1r7qp01o1_500.jpg
http://i2.ytimg.com/vi/UzGXHxtGGwU/mqdefault.jpg
http://media.tumblr.com/tumblr_mca06qlwdy1qziygh.jpg
http://images2.fanpop.com/image/photos/10800000/Colin-colin-morgan-10821464-500- 333.jpg
http://images2.fanpop.com/image/photos/10700000/Colin-on-the-Stage-colin-morgan- 10787812-403-604.jpg
To ostatnie, to dla mnie już zupełny hardcore ;D Ten chłopak naprawdę zagra wszystko <3333333333
zdjęcie w okularach i kapeluszu <3 :D a zdjęcie w różowym swetrze, odebrało mi glos... zaraz zmieniam avatara :D
Ta charakteryzacja z tym różowym sweterkiem mnie też rozwaliła ;P Z tego samego spektaklu jest jeszcze fotka, jak on tak ubrany całuje dużą, pluszową krówkę ;D
A co powiesz o tym zdjęciu na krześle, gdzie jest prawie cały nagi? ;P Skoro już na tyle się odważył, to uważam, że kwestią czasu jest, że pewnego dnia zaryzykuje całkowity negliż (na co oczywiście liczę) na scenie (jak to zrobił kiedyś Daniel Radcliffe)
o mały włos przegapiłabym Twoje posty;)
xena_4 jestes wielka!
politemonkey, zgadzam się, zdjecie w okularach i kapeluszu niesamowite:)
myślę, że Colin jest świetnym aktorem i grajac tyle różnorodnych ról nabiera niezbędnego mu doświadczenia i przełamuje własne bariery. To dzięki temu, że jak powiedziałas xena, zagrałby wszystko, mozemy podziwiac jego niesamowite wystepy m. in. w Merlinie. Obstawiam, ze jeszcze nieraz o nim usłyszymy;)