nie wiem, może brakuje mi obiektywizmu, bo lubiłam bardzo Wojtka, ale jakoś mi nie pasi do jej zakochanie w ojcu Ingi, zalatuje mi jakąś taką sztucznością
Dokładnie mam takie same odczucia , Wojtek był super ! Poza tym drażni mnie nowa dziewczyna Pawła , Natalia, wredna małpa, ta tu czuje namiesza!
a mnie ona śmieszy, co nie;
scena z teściową Anki była najlepsza w całym odcinku
wiadomo, chce się ustawić przy bogatym facecie, swoją drogą, że Paweł chce sobie układać życie z takim pustakiem?
Coś mi się wydaje że mama Pawła zajmie się tą pustą lalą , zapowiada się fajny sezon.
coś krótko ta Natalia była
Zuza i ojciec Ingi wielcy egoiści, żadne nie pomyślało czy Inga by zaakceptowała ich związek, liczyło się tylko dobre bzykanie; chyba jestem mało tolerancyjna, ale nie zniosłabym gdyby mój ojciec był z moją przyjaciółką
Zgadzam się, poza tym dla mnie ta scena seksu , lub może raczej uwodzenia się zanim wylądowali w łóżku była obrzydliwa , facet jest jak dla mnie wyjątkowo odpychający . W sumie gratulacje dla pani Anity że dała radę zagrać tą scenę.
ciekawa jestem reakcji Ingi jak się dowie
ale wydaje mi się, że facet nie zostanie w Polsce na stałe i nic z tego związku nie będzie
Kupuje mieszkanie ,jednak mam nadzieję że wyjedzie do Stanów , bo gość jest wstrętny !
Według mnie to Ty jesteś największą egoistką i żadną przyjaciółką, jeśli by Ci to przeszkadzało. I oczywiście nie tolerancyjna.
są w życiu sytuacje, że trzeba się wyrzec wielkiej miłość, a już na pewno zwykłego "walenia"
ale każdy ma prawo do własnego zdania; nie będę próbowała Cię przekonywać do swoich racji
Zgadzam się. Wojtek był super i pasował do Zuzy, stanowili świetną parę - najlepszą w tym filmie. A ten romans Zuzy z podstarzałym, odpychającym ojcem Ingi - okropne!!! Nie da się tego oglądać!!!!
mi też trudno się to ogląda, może jestem mało tolerancyjna i nie wiem, nie idę z duchem czasu, ale według mnie, Zuza powinna była zakończyć tę znajomość jak tylko się dowiedziała, że to ojciec Ingi
Zuza była moją ulubioną bohaterką, ale teraz sporo sympatii do niej straciłam
ciekawe swoją drogą, czy Wojtka już nie będzie, zdaje się, że ta seria jest ostatnią?
Nie, nie było chyba nic mówione, że ostatnia. Tym bardziej, że oglądalność lepsza od 3 i 4 sezonu :)
ale wlasnie pytam dlaczego, czy masz jakies zdroworozsadkowe argumenty? krzywdy nikomu nie robia a zakochala sie nie wiedzac ze to ojciec przyjaciolki
no właśnie nie wiem czy krzywdy nikomu nie robią, nie znamy jeszcze reakcji Ingi
natomiast, dla mnie osobiście to jest nie do przyjęcia, żeby moja przyjaciółka była z moim ojcem
Moje oczy też zniosły, ale to nie zmienia tego, co zrobili z Zuzy. Ja pierdzielę... następna łatwa, w następnym serialu. Ile ona go zna? co o nim wie? no oprócz tego, że jest ojcem jej przyjaciółki. Osobiście na miejscu Ingi na bank bym tego nie zaakceptowała. Ale ją samą, to chyba bawiło także nie wiem... Wieku się czepiać nie będę, bo różnica między aktorami jest prawie identyczna, jak między moim ukochanym duetem z innego serialu, więc chyba bym była hipokrytką ;) Widzę, że Pani Dyrektor dopiero się rozkręca i pewnie nie ma co liczyć, że szybko się ogarnie. Tak czy siak, jak się na gościu przejedzie nie będzie mi jej żal. Naprawdę przestało mnie się podobać prowadzenie jej postaci :( No, ale czekam jak Dorotka zacznie zarywać do Łukasza :D :P
dla mnie też różnica wieku nie ma znaczenia, aczkolwiek Bonaszewski bardziej mi się podobał parę lat temu jak był facetem Mirki w Emce
Zuza bardzo mnie zaskoczyła in minus w tym sezonie
Łoo boo, jeszcze musiało mi się dwa razy dodać no :// Ja emki nie oglądam już od x lat. Ja go pamiętam głównie z "Wszystko przed nami" i "krew krwi" i wypada dobrze w rolach jak dla mnie. Właśnie tak się gość kojarzy z szemranymi typami, no ale to jego postacie, a nie on i o tym trzeba jednak pamiętać :D Ja też się zniechęcam do kobity autentycznie. Aż przykro, jak człowiek sobie przypomni tą Zuzę, dla której został z serialem...
Moje oczy też zniosły, ale to nie zmienia tego, co zrobili z Zuzy. Ja pierdzielę... następna łatwa, w następnym serialu. Ile ona go zna? co o nim wie? no oprócz tego, że jest ojcem jej przyjaciółki. Osobiście na miejscu Ingi na bank bym tego nie zaakceptowała. Ale ją samą, to chyba bawiło także nie wiem... Wieku się czepiać nie będę, bo różnica między aktorami jest prawie identyczna, jak między moim ukochanym duetem z innego serialu, więc chyba bym była hipokrytką ;) Widzę, że Pani Dyrektor dopiero się rozkręca i pewnie nie ma co liczyć, że szybko się ogarnie. Tak czy siak, jak się na gościu przejedzie nie będzie mi jej żal. Naprawdę przestało mnie się podobać prowadzenie jej postaci :( No, ale czekam jak Dorotka zacznie zarywać do Łukasza :D :P
Jak dla mnie ten wątek jest okropny. Zuza tworzyła z Wojtkiem świetną parę, a teraz ten podstarzały ojciec przyjaciółki.... Jak tylko usłyszałam, że jednak wylądują razem w łóżku zrezygnowałam z oglądania serialu, moje oczy tego nie zniosą.
Jak dla mnie Wojtek nie miał charakteru. Był jakiś taki miałki... Zaś Ojciec Ingi może i estetycznie nie w moim typie, ale ma w sobie jednak charakter i coś intrygującego. Mi się wątek podoba, Zuza powinna mieć kogoś z klasą, a nie jakiegoś chłopka roztropka. Łukasz w sumie też nie był najgorszy, ale Wojtek fatalny...
Ja też tęsknię za Wojtkiem :/ Zuza powinna z nim być! Ktoś wie czemu go nie ma i czy wróci? Bo moim zdaniem Zuza powinna być właśnie z nim :)
Moim zdaniem też, Wojtek był super, podstarzały ojciec Ingi jest dla mnie odpychający .
Odkąd (przed rozpoczęciem sezonu jeszcze) dowiedziałam się, że Zuza będzie miała romans z ojcem Ingi to nie mogę się przełamać, żeby zacząć oglądać ten sezon. Sama myśl o nich razem jest tak odpychająca, że stwierdziłam iż obejrzę te odcinki dopiero, gdy ich związek przejdzie do przeszłości. Może dzięki temu jakoś przebrnę przez ich sceny razem. Jak mogli zrobić to Zuzie... Naprawdę, nie miała nikogo lepszego na horyzoncie tylko faceta z odzysku, który jako aktor kojarzy się tylko z wrednymi spiskującymi typami? Nie wiem, czyj to był pomysł, ale stracili jednego widza.
Zuza wiedziała, że to dewizowy zamożny człowiek, więc dodała 2+2 i postanowiła przejąc inicjatywę.
Facet jest śmieszny, pod 60 tkę a chodzi w skórzanych spodniach, w rozpiętej koszuli, jakby miał 30 lat mniej.
Reakcja Ingi jest przesadzona. Obie ( z Zuzą) rozmawiały i śmiały się, że Zuza to ''macocha''. Inga wiedziała o ich zażyłości, zaangażowaniu Zuzy wiec sex nie powinien być zaskoczeniem.
Poza tym Inga jest niepoważna, porywa się biznesowo z motyką na słońce. Nie ma 10 tys zł na nowe grzejniki i musi brać na to kredyt. Rozkręca biznes, a nie ma rezerwy finansowej. Może się okazać, ze biznes nie zarobi w pierwszych miesiącach na siebie i będzie trzeba dokładać i co? Chwilówka haha.
dla mnie też to było dziwne, jak na koniec poprzedniego odcinka się ostro zastanawiały z kim Zuzka się bzykała, a Indze nie przyszło do głowy, że najpewniej z jej ojcem
co do chwilówek- już była taka jedna w innym serialu, która brała i jak skończyła?:))
'Facet jest śmieszny, pod 60 tkę a chodzi w skórzanych spodniach, w rozpiętej koszuli, jakby miał 30 lat mniej.'
Na zachód od naszej granicy starsi ludzie często tak chodzą ubrani, wg mnie to lepsza alternatywa niż zdziadzienie i chodzenie w rozklepanych butach i starych płaszczach. Oczywiście nie gloryfikuję Zachodu, ale to mi się podoba - dlaczego od pewnego wieku coś ma być zakazane, niedozwolone itd.? W granicach zdrowego rozsądku wszystko jest ok - a Bonaszewski ma 50 lat :))
Co do Ingi - zgadzam się.
Bez skrajności, nie odmładzać się na siłę i też nie zdziadzieć, wspomniane rozklepane buty czy też dresy z wypchanymi kolanami :).
Rozejrzyj się wokół, jak u nas wyglądają starsi ludzie. Nie jest to, niestety skrajność. Nie uważam, żeby elegancko ubrany facet chciał się na siłę odmładzać. Ale, jak zawsze, każdy inaczej na to patrzy ;)
mi się ta para podoba, moim zdaniem ojciec Ingi ma jakiś magnetyzm i jest między nim a Zuzą chemia, jak oni na siebie patrzą ! mój ulubiony wątek w tym serialu na chwilę obecną
obejrzałam właśnie, no Zuza się przygotowała super do wyjazdu, a tu nic z tego
ale gdzieś czytałam, że objawi się druga córka Jerzego i to pewnie z jej powodu nie mógł leciec
Pewnie za tym jakaś tajemnica się skrywa. Ale ogólnie odcinek słaby - zakupy, wstawki ze szczurem, urywki 'otwarcia' knajpy -jakaś zapchajdziura,
Odcinek już trwa, więc można napisać, wysłał sms, zaraz ona oddzwania, a jego telefon już wyłączony.
A ona głupia walkę o fotel prezesa odpuściła :D No łej :/ Nie było mi Zuzki żal, ani trochę :P
Zuza w razie czego prześpi się z Łukaszem, gdyby ten został prezesem i jej pozycja nie będzie zagrożona :).
haha, ale wszystko dobrze się skończyło, tylko teraz Zuza będzie miała na głowie rozpuszczoną Kate, skończą się spotkania po hotelach :)
To raczej wątpliwe, że ona będzie się zajmować tą Kate, bo nie ma na to czasu, ciągle siedzi w tym biurze, albo spotyka się z przyjaciółkami, a jak nie to jest z ojcem Ingi.