Przemiana trochę jest, nie można powiedzieć. Widać, że praca to to, co jej dodaje skrzydeł. Tym bardziej wizja jej ciąży mnie przeraża. . . Jednak następny facet latający koło niej jest zbędny, przynajmniej dla mnie. Ciekawe tylko co knuje Iwona, że tak po prostu ją z powrotem wpuściła. Do pomysłu wprowadzenia asystentki, Zuzy młodej kopii też nie do końca jestem przekonana. Zuza od razu powinna Anecie powiedzieć, żeby do takiego podejścia jeszcze się chociaż trochę w czas zdystansowała.

Ten cały szef ochrony absolutnie mi do Zuzy nie pasuje. Ale jego córeczka przemiła. Asystentka Zuzy drażniąca , nachalna i przemądrzała.

Mnie też nie pasuje kompletnie. Taak Zuzy asystentka nie do zniesienia! kradzież Zuzki stylu to już przegięcie :D

Jestem po ostatnim odcinku sezonu , ale szybko zleciał, powinni krecić wiecej wg. mnie. Ale się porobiło, nie będę ci zdradzać bo może jeszcze nie oglądałaś :)

Zdecydowanie za szybko. Skoro to ostatni, to obejrzę jutro i się odniosę na spokojnie ;)

Daj znać jakie wrażenia :)

Już po ;) Naprawdę lipa, że to ostatni odcinek. . . Sama nie wiem od czego by tu zacząć. Mam ochotę na "litanię" :D Może alfabetycznie? :D Ania. . naprawdę nie wiem po co jej ten ślub po tym wszystkim. Paweł przecież tak jej natruł z życiu. Niby może to i dobrze, że dają sobie szansę teraz już zupełnie świadomie i ponoć odpowiedzialnie zobaczymy czy się uda. Grunt że siostry znalazły nić porozumienia. Mam tylko nadzieję, że Ania w dniu ślubu nie zostanie wdową. . .
Dagmar zwariował! "To jest twój gabinet" :D "a Zuziu dzień dobry" :D Jego uwielbiam, tej Anety nie lubię. Nawet mi się go szkoda zrobiło, ale mam nadzieję że nie wróci do Kate.
Dorotka chyba potrzebowała odreagować. Na Ingi nieszczęście popadło na Roberta, któremu nomen omen za bardzo to nie przeszkadzało. . . Jak Łukasz zacznie Dorotę zdradzać to ja im tego nie wybaczę.
O Indze szkoda gadać. Nic się nie zmieniła. Co z tego, że próbowała być stanowcza względem Hani jak i tak koniec końców wyszło na gówniary. Mam nadzieję, że ten fotograf nie namiesza przypadkiem. Dla mnie trochę przegięła z tekstem, iż już jednego faceta Dorota jej odbiła. . .
U Julki zauważyłam poprawę. Wyjątkowo mnie w tym odcinku nie wkurzała.
Patrycja powinna się wcześniej zastanowić, a nie teraz myśli że można rzucić wszystko w niepamięć i może jeszcze udawać, że nic się nie stało. . .
Za Zuzą się nie da nadążyć. Swoją drogą też nie traci czasu. . . Mi ten Marek w ogóle nie pasuje. Dziwne w ogóle, że po tym co usłyszał nie wycofał się. Powrót Jerzego tym bardziej zbędny jak dla mnie.
Podsumowując dla mnie prawie nic się nie trzyma kupy i nie wiem jak oni to dalej widzą. Nudy już od jakiegoś czasu.

kto po tym co uslyszal ten szef ochrony olalby to i nie prosil o zadne wyjasnienia? uslyszal jak przyjaciolki dziewczyny mowily ze ona kocha kogos innego ale co z tego, najwazniejsze to dalej sie calowac.
ten facet doroty to na pewno ma romans z prezesowa bo widac bylo jego zmieszanie kiedy dorota wziela jego komorke. i wydaje mi sie ze nasza swieta i rozmemlana inga bedzie miala romans z tym fotografem bo roboert nie bedzie jej zauwazal a ten fotograf walic komplementy i tak to pojdzie

Miałam wrażenie że ten cały szef ochrony wcale się nie skapował że chodzi o Zuzę , a może się mylę.

Dokładnie! Dla mnie każdy normalny by się wycofał. W ogóle na weselu w kiblu :D Poniżej jakiegokolwiek poziomu, a jak to się tak zaczyna, to trzeba być głupim, żeby wierzyć, że się uda. Co do zdrady Łukasza tak jak pisałam, nie wybaczę im. Byle tylko Dorota wyszła z tego z twarzą.

Trafiłaś w sedno , mam dokładnie takie samo zdanie o wszystkich wątkach .Największym absurdem jest powrót Jerzego , po jakie licho nie wiem. Znowu przez następny sezon na bank będą nam serwować rozterki Zuzy.

Cieszę się że myślisz podobnie :) Mnie powrót Jerzego też osłabił. I jeszcze to jego "kobieta. . " Żenada. Chyba już zapomniał jak ją potraktował. Rozterki Zuzy są już od dawna nudne, to fakt. Ja i tak ciągle czekam na coś z Dagmarem :D

no to jest takie żałosne że jak ona go nie chce to on jej nie i odwrotnie. teraz się nia przespal i wrocil do innej ale zmienil zdanie i przyjezdza bo to jego kobieta zycia ktora potraktowal jak materac

Oby szybko wyjechał :D

Mnie z kolei ciekawią te perypetie Zuzy, choć sądzę, że za bardzo twórcy mieszają w jej życiu.
Ogólnie bardzo lubię Zuzę. :)

Ja akurat cieszę się z powrotu Jerzego, bo podoba mi się ten aktor fizycznie ;) starzeje się jak wino, uważam go za dość przystojnego aktora w średnim wieku.
Zobaczymy, co tworcy wymyślą, bo ja bym chętnie widziała Zuzkę u jego boku. Pasowali do siebie.



Za to nie podoba mi się jak zakończyli 9. sezon... jejku muszą być te tragedie zawsze? jedna goni drugą... ;/

Mi się wydaje, że wszystko pójdzie w stronę Paweł na wózku i będzie rehabilitacja itp itd.

Tak może być ,

Tylko jak rehabilitować go będzie Edyta to o la Boga

A mnie ten wózek nie pasuje. Przecież on głową o ten kant walnął. . .

dyskusja przybiera na sile, o kant walnął, faktycznie , ale może być uszkodzenie mózgu, ludzie po takich urazach mogą być na wózku.

Niby może, oby tylko ona po tym wszystkim jeszcze nie musiała się nim zajmować jak dzieckiem. .

Ale ta Edyta wyjechała gdzieś , więc wątpie ze to ona .

nie wiem czy tylko mi sie wydawalo, ale czy jak Paweł upadł to nie było takiego dzwieku jakby cos sie zlamalo? w tym ostatnim odcinku Paweł mowic Ance ze ta przysiega to naprawde, ze do konca zycia, na dobre i na zle wiec on raczej skonczy na wozku i Anka bedzie spelniac to na dobre i na zle

Oby się wszystko dobrze skończyło . dość już tych dramatów.
Ciekawa jestem czy mąż Doroty faktycznie ma ten romans panią prezes.

nie będzie dramatów to i nie bedzie po co krecic serialu.

Dokładnie...