Jaką postać najbardziej lubicie?? Ja uwielbiam wszystkich ale najbardziej Rachel, Monice i Rossa.
Ja najbardziej uwielbiam Chandlera - jego poczucie humoru i to dogadywanie kazdemu :D Potem sa Joey i Phoebe za ich glupote i hasla, po ktorych leze na ziemi ze smiechu :P
A ja najbardziej lubię Rachel i Chandler'a :D A potem cała reszta. Ale szczerze mówiąc to nie da się tak powiedzieć kto jest naj, bo wszyscy mają coś szczególnego w sobie i są świetni dzięki temu :) Ale jak bym już miała wybrać to właśnie te dwie postacie ;)
Pozdrawiam =]
Wszyscy na swój sposób:-)
Joey'a po prostu uwielbiam za jego nierozgarnięcie i prześmieszną głupotę =)
W ogóle uwielbiam ten serial.
Zawsze poprawia mi humor =P
Pozdrawiam
Każdy jest tak niesamowity, że trudno wyróżniać, ale chyba Chandler. Od niego można uczyć się sarkazmu, ironii i docinania :D Ale i tak całością stanowią najlepszą postać ;P
Trudno wybrać jedną postać, moja ulubiona trójka to:
- Monica (ta jej pedanteria i dominacja nad innymi)
- Ross (jego wspomnienia z dzieciństwa i teksty, które zawsze są nie na miejscu)
- Pheobe (za jej dziwactwa i luźne podejście do wszystkiego, no i oczywiście za "Wonnego kota"
najbardziej lubilam zawsze chandlera ale w tych ostatnich odcinkach jakby troche przygasl...za to joe'y podoba mi sie coraz bardziej :D
za pheobe nigdy nie przepadalam...ona zawsze byla az za zglupia ;P o ile mozna tu o kims tak powiedziec ;D
wszyscy są świetni! bo wszyscy różnią się i są na swój sposób niesamowicie zabawni, chociaż jak dla mnie przykładowo sceny, w których Joey i Ross rozmawiają o nauce: choćby ten tekst o powodach wyginięcia homo sapiens :P
Powiem tak.... Ja najbardziej lubie Joeya i Rachel, ale innych Friendsów też uwielbiam, bo myślę, że ten serial nie byłby taki świenty gdyby nie wszyscy FRIENDSOWIE !
Oni calowia nierozlaczna calosc, ale jesli juz, to najbardziej lubie Chandlera. Najmniej Rachel - najmniej smieszna i najgorzej gra.
Ja też tak się przez te wszystkie sezony zżyłam z "Przyjaciółmi", że naprawdę każdego z nich kocham za co innego :) Jednak chyba najbardziej jako postać, ale też jako aktora, cenię Chandlera czyli Matthew Perry'ego. Chociaż wydaje mi się, że najlepiej wypadał w początkowych sezonach w zestawie z Joeyem :)
mnie rozwala no łoptki Chandler, i Phebe(nie wiem jak to się pisze:P)ona za te piosenki które pisałam i wykonywała:)
Wszyscy sa wspaniali ale moim ulubiencem jest oczywiscie Chandler jest poporstu swietny ^^ a w duecie z Joeyem to poprostu cudo;D
Ja powiem, że każdy z 5 przyjaciół jest świetny ale razem. Najlepszy przykład to Joey jego serial niebyl już tak dobry jak Przyjaciele bo brakowału mu iskry bożej ;] (co nieznaczy że był zły). Więc dla mnie cała piątka jest świetna!
Friends Fan4Ever!!!
Chandler jest the best!! Potem Phoebe.
(weźcie zróbcie, żeby można było pisać krótkie wiadomości, bo to się robi denerwujące)
Ja najbardziej lubię Chandler'a ,a potem resztę:Rachel,Monice,Phoebe,Joey'a i Ross'a
Każda z postaci jest inna dlatego uwielbiam wszystkich. Szczególnie lubię jak do akcji wkracza Joey z Phoebe( tworzą super duet, i najlepsze teksty) a jak się do nich przyłączy Rachel to już w ogóle zwijam się ze śmiechu
ciężko wybrać, bo są chwile, że lubię kogoś bardziej, ale nie wyobrażam sobie, że kogoś mogłoby tam zabraknąć. Tworzą idealną całość. Ale jakbym już musiała wybierać to Ross i Chandler ;P, ale ich przewaga jest niemal niezauważalna :)
Kocham ich wszystkich za wszystko. Gdybym wyróżniła kogoś miałbym wyrzuty sumienia:D
Pozdrawiam
Najbardziej lubiłem Chandlera i Joey, następnie na równi Monice , Rossa i Phoebe.
Jedyna postać za którą nie przepadałem w serialu to Rachel.
Nie potrafię wybrać. No ale, chyba tak jak większość - Chandler, za całokształt.
Zdecydowanie nieśmiertelny duet Chandler Muriel Bing and Joseph Francis Tribbiani :P
Tak, Muriel i Francis. Ich duet był niesamowity. Cytat z odcinka kiedy C przeprowadził się do Mony:
"-To koniec epoki, koniec spółki:
Joey i Chan,
Jay and C,
Jay-Man i Chaney to przeszłość!
-Stary! Kto nas tak nazywa?!"
Jeśli musiałbym wybierać jedną postać to byłby to Chandler, może dlatego, że najbardziej utożsamiam się z nim.
pozdro
Najbardziej lubiłem Joey'ego i Phoebe. Szkoda że się nie pobrali bo byliby najfajniejszą parą. Ale zamiast tego producenci dusili nas związkiem Chandlera i Moniki przez połowę serialu.