PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=653085}

Psycho-pass

2012 - 2019
8,0 5,6 tys. ocen
8,0 10 1 5566
Psycho-pass
powrót do forum serialu Psycho-pass

Przygodę z tym zacząłem tydzień temu.Na początku Bardzo mi się spodobało,z tej racji oglądałem
coraz to kolejne odcinki.Gdy doszedłem do odcinków 15-17 byłem w stanie wystawić temu
anime ocenę 10/10.Podczas oglądania ostatnich(chyba dwóch) odcinków moja ocena odnośnie
tego anime zmalała o jeden punkt,dlaczego ? Dlatego,że Twórcy zupełnie nie postarali się z
zakończeniem.Wogóle sam pomysł z tym "zatruciem jedzenia" był dla mnie beznadziejny,moim
zdaniem lepiej by to wyglądało,gdyby Makishima skonstruował jakąś bombę przy pomocy
sapera,którą by miał za zadanie użyć do zniszczenia jakiejś większej aglomeracji,przykładowo
Tokio,a przed tym zabić tego sapera/konstruktora.Takie coś wstrząsnęło mi tym anime znaczniej
pozytywnie niż te "plony".Kolejny argument odnośnie rozczarowania to fakt,że Kougami chciał
zrozumieć,dlaczego Makishima tak postępuje.Zrozumiał że ma to związek z przeszłością
złoczyńcy,dlatego chciał się jej dowiedzieć.Ostatecznie nie dowiedział się jej,oboje spotkali się
zmęczeni,po ciągłych walkach,po czym Egzekutor zwycięża,strzelając do złoczyńcy.Trochę lipne
zakończenie,mogliby wymienić kilka zdań na temat tej całej akcji a nie jedno zdanie(już nie
pamiętam jakie) i koniec.Ostatnim argumentem jest fakt,że nie ukazali dalszych losów
Mordercy.Przedstawili jak zachowywali się po tej akcji z Makishimą inspektor Akane,Ginoza,Shion
i ta brunetka,ukazali scenę pogrzebu Masaoki'ego,wymienili kilka zdań odnośnie Kagari'ego,a co
z Kougamim ? Tak po prostu zniknął w tych "polach" ? Totalnie lipne zakończenie.

użytkownik usunięty
Agron334

Mnie to bardziej zdziwiło że przez przestrzelenie opony ta ciężarówka wyleciała z drogi ("-.-) Sama komputeryzacja, same sie prowadzą itd a taki kicz z oponą >.< Ale pomijając...

Makishima mógł uciec przez te 5 dni lub coś wykombinować... skonstruować bombę? ...przesada lekka. Po za tym wiedział że go ścigają i niebawem dojdą...przynajmniej Kougami. A tu miał zaplanowane i gotowe.
"mogliby wymienić kilka zdań na temat tej całej akcji a nie jedno zdanie" - Kilkukrotnie ze sobą rozmawiali, podczas wcześniejszych starć. Byli świadomi swojej inteligencji i toku myśleniowego...więc wg. mnie jakaś dłuższa konwersacja nie miała by sensu. Miał mu powiedzieć prawdę np. o Sibilli?...hmm, może to by przeszło
Zakończenie wygląda jak gdyby zapowiadało kolejną serię ;) A tam na pewno o nim usłyszysz. Możesz tylko gdybać co się z nim dzieje (ukrywa się...)

Agron334

W niektórych odcinkach po endingu umieszczona jest jeszcze kilkusekundowa scenka, i w ostatnim odcinku również taka się pojawia tym razem z udziałem Kougamiego

UWAGA SPOILER !!!

Kougami jest w jakiejś kajucie na statku, więc można przypuszczać, że opuszcza Japonię i płynie gdzieś gdzie nie ma Sybilli.

ocenił(a) serial na 7
Agron334

Cały pomysł z niszczeniem żywności mija się z celami Makishimy. Jeśli dobrze pamiętam, to on nie walczył ze społeczeństwem, a systemem, który kontrolował ludzi w każdym aspekcie ich życia itd. Trudno mi pojąć, jak zatrucie żywności mogłoby pomóc otworzyć ludziom oczy? No chyba, ze chodziło o skłonienie ludzi do emigracji, choć to wątpliwy scenariusz, bo z takim arsenałem nowoczesnych technologii, Japonia szybko by coś wymieniła w zamian za żywność z innych części świata, co dałoby czas na odnowienie własnej produkcji. Uważam, że Sibilla była zbyt silna i miała zbyt wielkie poparcie społeczeństwa, aby nakłonić ludzi do buntu poprzez zniszczenie pożywienia. Sądzę wręcz, że akt ten umocniłby jej rządy.

ocenił(a) serial na 8
acidity

Z tamtego zboża produkowano z tego co pamiętam 90% żywności, a wyniszczenie spowodowałoby konieczność importu produktów spożywczych z zagranicy. Oznacza to nawiązanie kontaktu z innymi państwami, a także poluzowanie granic i napływ większej ilości ludzi z różnym psycho-pass. Osoby nieznające takiego systemu byliby raczej problemem dla Sybil.

ocenił(a) serial na 7
Sier

Oczywiście mogę być w błędzie, ale założyłem, że skoro Japonia mogła pozwolić sobie na odcięcie się od reszty świata, to musi w sposób znaczący technologicznie wyprzedzać inne kraje. Jeśli tak, to mogłaby wymienić technologię na żywność dyktując własne warunki, czyli np bez lub z minimalnym udziałem pośredników/handlarzy. To trudne, ale chyba wykonalne.

acidity

Z historii wiemy, że Japonia już raz odcięła się od reszty krajów pomimo tego, że wcale nie wyprzedzała innych krajów technologicznie.
Dopiero ingerencja państw zachodnich zmusiła ich do wznowienia stosunków z innymi narodami

ocenił(a) serial na 7
acidity

Mógłby mi ktoś wyjaśnić słowa Makishimy z ostatniego odcinka? Chodzi mi o scenę zaraz po wywrotce ciężarówki , kiedy stoi z rewolwerem nad Akane - ''Mogłabyś w końcu przestać nas znieważać (naciska spust) rozumiem , ty jesteś...'' i patrzy się przed siebie. Nie za bardzo rozumiem , czemu zostawił ją wtedy żywą. Mógł poderżnąć jej gardło jak wielu wielu innym a tym czasem Akane przeżyła i ma się świetnie. Czemu?

Veiller

Wielokrotnie ktoś do niego celował z dominatora, ale spust był zablokowany, bo Makishima był "czysty". Teraz on chce zastrzelić Akane, ale zabrakło mu naboju. Tak, jak wcześniej on nie mógł być zastrzelony, tak teraz nie mógł zastrzelić jej. Wg systemu on był jednym z wybranych, którzy mogli bawić się w bogów. Może Akane również została w jakimś sensie "wybrana"? Może dostrzegł jak ta sytuacja podobna była do tych, gdy ktoś do niego celował z dominatora i dlatego pozwolił jej żyć? Ja tak to widzę.

ocenił(a) serial na 9
Agron334

Mnie przede wszystkim podoba sie w tym anime to, że porusza wiele różnych tematow i problemów współczesnego świata. W tym również, jak widać, temat modyfikowanej żywności. Poza tym nikt nie spodziewał sie takiego ataku, ponieważ miejace uprawy bylo kompletnie niestrzeżone i to był dobry plan. Jesli chodzi o ostatnią scenę, to między bohaterami w anime dialog zwykle odbywa sie na poziomie spojrzeń i czynów, a nie słów. Komuś to odpowiada albo nie, nie mnie oceniać, ale ciesze sie, ze nie maja odbiorców za idiotów i dają im wiele rzeczy interpretowac po swojemu.